Post: #8
Rosa napisał(a):Dobra ..nie chodzilo wcale o chlanie..pijoki jedne :p .
Spotyka sie dwoje ludzi i..bum..bajeczka, ale jedno nie pracuje , jest inwalida , a drugie chce partnera niezaleznego od nikogo finansowo.
Wielki dylemat ..sa uczucia , wszystko ( prawie) pasuje ..i co cholera z tym byscie zrobili?
Sprobowali zycia we dwoje.
Inwalidztwo to wyrok.
Milosc nie wybiera
