Jesteś nowy na naszym forum?

Zapoznaj się z innymi i dowiedz gdzie i jak możesz zamieścić ogłoszenia.

Czytaj więcej

Nowy serwis z ogłoszeniami

Zapraszamy na nasz nowy serwis z ogłoszeniami. Znajdziecie tam sporo interesujących ogłoszeń. Czytaj więcej

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakiś problem i potrzebujesz pomocy napisz a na pewno pomożemy.

Czytaj więcej

Nabór na Moderatora i Redaktora

Poszukujemy Moderatorów i Redaktorów na nasze forum. Chciałbyś dołączyć?

Czytaj więcej
Ocena wątku:
  • 7 głosów - średnia: 2.86
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy lepiej być ładnym i mądrym czy brzydkim i głupim?
Post: #3741
Roksa, ta cebula była błyskawiczna - normalnie miałbym katar 7 dni z czego 4 dni lało by mi się z nosa. Zużyłbym setki chusteczek higienicznych.
Nie mam nic przeciw lotom samolotowym na dłuższy urlop, ale latanie na zakupy do Mediolanu - rano wylot/ wieczorem przylot uważam za chore i nieodpowiedzialne.
Sam też nie jestem bez winy - 10 lat temu miałem robotę w Berlinie, więc w poniedziałki startowałem w D-dorfie, a w piątki w Berlinie i tak przez trzy miesiące. Loty były tańsze i szybsze niż ICE. Dzisiaj bym tego nie robił.
Pamiętam też, że moje córy poleciały kiedyś w połowie listopada za 6,95 euro (tam i z powrotem) z Dortmundu do Krakowa.
Odwiedzili kuzynkę i rodzinkę i pobalowali w Krakowie.
02-01-2021, 22:40
Cytuj

Post: #3742
Katar to objaw, a nie choroba. Napisz jaka chorobe wyciagnales cebula przez piety.
Ale ty dla poparcia forumowej kolezanki kazde glupstwo gotow jestes napisac. He, he.
02-01-2021, 22:53
Cytuj

Post: #3743
Nie mam nic przeciw cebuli, ale jak bedziecie ja tak dalej propagowac, to niedlugo bedzie na kartki. Tongue

Jesli chodzi o ekologie, to jestem za....
Zamiast papieru toaletowego proponuje swieze liscie chrzanu.
Na potencje podobno pomaga pokrzywa.
Nie doczytalem czy nalezy pic wywar, czy wkladac w majtki Big Grin Big Grin Big Grin Big Grin Big Grin
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
02-01-2021, 23:05
Cytuj

Post: #3744
Fellah, czy tobie jeszcze nie znudziło się? ...wszystkim wytykasz istniejące lub wymyślone wady, a ty jesteś święty, nieomylny? ...to dla tego rzucasz "kamienie" ...masz coś do kogoś? nie lepiej to powiedzieć w prost, jak zza winkla pokazywać swoje JA?
No cóż, rób jak ci to odpowiada, ale nie zapominaj, że Twoje teksty , tylko o Tobie świądczą i o nikim innym.


Ferdydurkę, chyba masz skłonności do przeziębień. Mam zawsze w mojej apteczce domowej tran, witaminę c i tłuszcz z borsuka ( borsuczi żyr). Szczególnie jak palisz, warto ten tłuszcz pić (bez rozcięczania) . Również , kiedy jest się przeziębionym , można nacierać klatkę piersiową i plecy, po czym owinąć się ciepło..

...wkładać w majtki, Iberte, Smile

"Nie mam nic przeciw cebuli, ale jak bedziecie ja tak dalej propagowac, to niedlugo bedzie na kartki."
- czyli super, na wiosnę zasadzę z hektar cebuli i będę sprzedawać taką ekologiczną.
Chętny kto do spółki? ...będziemy biznesa rozkręcać Smile
02-01-2021, 23:13
Cytuj

Post: #3745
(02-01-2021, 23:13)Roksolana napisał(a): Fellah, czy tobie jeszcze nie znudziło się? ...wszystkim wytykasz istniejące lub wymyślone wady, a ty jesteś święty, nieomylny? ...to dla tego rzucasz "kamienie" ...masz coś do kogoś? nie lepiej to powiedzieć w prost, jak zza winkla pokazywać swoje JA?
No cóż, rób jak ci to odpowiada, ale nie zapominaj, że Twoje teksty , tylko o Tobie świądczą i o nikim innym.


Ferdydurkę, chyba masz skłonności do przeziębień. Mam zawsze w mojej apteczce domowej tran, witaminę c i tłuszcz z borsuka ( borsuczi żyr). Szczególnie jak palisz, warto ten tłuszcz pić (bez rozcięczania) . Również , kiedy jest się przeziębionym , można nacierać klatkę piersiową i plecy, po czym owinąć się ciepło..

...wkładać w majtki, Iberte, Smile

"Nie mam nic przeciw cebuli, ale jak bedziecie ja tak dalej propagowac, to niedlugo bedzie na kartki."
- czyli super, na wiosnę zasadzę z hektar cebuli i będę sprzedawać taką ekologiczną.
Chętny kto do spółki? ...będziemy biznesa rozkręcać Smile

Borsuk nie jest przypadkiem pod ochrona?
Z jednej strony marzy Ci sie ekologia, a z drugiej klania sie klusownictwo!
Koty! Koty nie sa pod ochrona!
Podobno skorka z tego szantopierza czyni cuda.
Czytalem o babci ktora miala atroze IV stopnia.
Tydzien czasu skorka z kota i biegala w maratonie.

Ludziki, zanim zaczniecie genitalia nacierac czosnkiem.....idzcie po prostu do lekarza
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
02-01-2021, 23:34
Cytuj

Post: #3746
No właśnie!!! Iberte, dobrze kombinujesz...skórka z kota!
..chyba mam jednego na zbyciu, ale szaaa...moja Natka niech nie słyszy... pożyczyła ode mnie autko, wiozła Hrabiego do weterynarza, teraz skóra na siedzeniach ma nie zbyt miły zapach...może chlorem spróbować? ( tapicerka jest prawie biała)
02-01-2021, 23:40
Cytuj

Post: #3747
O pokrzywie w majtkach nic nie wiem, ale pamietam jak wiosną niejaki Pinkas, szef GIS w Polsce radził przedstawicielom opozycji wkładanie lodu w majtki, gdy ci twierdzili, że rząd nie przygotowuje się do walki z coronavirusem.

O tłuszczu z borsuka nic nie wiedziałam, ale...brzmi ciekawie Wink
Roksy rozmowa z idiotką, to strata czasu. Nic jej bardziej nie zaboli niż kompletne ignorowanie.
02-01-2021, 23:42
Cytuj

Post: #3748
Cześć Traffka, jak było w górach?

PS. Fellah , to kobieta???
02-01-2021, 23:44
Cytuj

Post: #3749
W Eifel było uroczo.
02-01-2021, 23:52
Cytuj

Post: #3750
Ale dużo śniegu! ...fiu, fiu,, uwielbiam śnieg.. Do rzeczy, Traffka, bardzo ładnie wyglądasz...to fakt, nie komplement Smile

...no to ignorujmy, i nie komentujmy...
02-01-2021, 23:58
Cytuj

Post: #3751
Cebula jest królową warzyw. Nie wyobrażam sobie kuchni bez cebuli.
Roksa nie mam skłoności do przeziębień, ale wiem jak u mnie przebiegał normalny katar.
Dzięki cebuli w skarpetce zaoszczędziłem kasę na chusteczki higieniczne, nie muszę się męczyć i kichać głośno na cały dom.
Iberte, tak jak i ty jestem zwolenikiem medycyny uniwersyteckiej, ale pójście do lekarza ze zwykłym przeziębieniem, to strata czasu. Przepisze ci to co sam możesz sobie kupić w aptece. Jedyna korzyść, to być może zaoszczędzisz parę euro - niewarta skórka wyprawki.
Iberte dlaczego kłusownictwo? Zapisz się do łowiectwa i poluj, lub kupuj dziczyzne. Obecnie jest często w Edece, lub na Ebay-u. Połówka przelatka, to kawał kulinarnej frajdy. Ostatnio zrobiłem sobie rosół z przepiórek - rewelacja.
03-01-2021, 00:01
Cytuj

Post: #3752
(03-01-2021, 00:01)ferdydurke napisał(a): Cebula jest królową warzyw. Nie wyobrażam sobie kuchni bez cebuli.
Roksa nie mam skłoności do przeziębień, ale wiem jak u mnie przebiegał normalny katar.
Dzięki cebuli w skarpetce zaoszczędziłem kasę na chusteczki higieniczne, nie muszę się męczyć i kichać głośno na cały dom.
Iberte, tak jak i ty jestem zwolenikiem medycyny uniwersyteckiej, ale pójście do lekarza ze zwykłym przeziębieniem, to strata czasu. Przepisze ci to co sam możesz sobie kupić w aptece. Jedyna korzyść, to być może zaoszczędzisz parę euro - niewarta skórka wyprawki.
Iberte dlaczego kłusownictwo? Zapisz się do łowiectwa i poluj, lub kupuj dziczyzne. Obecnie jest często w Edece, lub na Ebay-u. Połówka przelatka, to kawał kulinarnej frajdy. Ostatnio zrobiłem sobie rosół z przepiórek - rewelacja.

Nikt nie kwestionuje cebuli jako warzywa.
Zaden lekarz Ci jej nie zapisze, bo praktyka lekarska to nie kuchnia.
Rownie dobrze moge CI polecic oklad z cieplych piersi.

Co mi da, ze sie zapisze do kolka lowieckiego i bede z panzerfaustem biegal po lesie?
Borsuk jest pod ochrona!!!!!
Ale na chutorze w przedpokoju, musi stac beczka loju....z borsuka


Roksa,
oprocz czarnej postaci w trakcie sniezycy, to niewiele widac.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
03-01-2021, 00:17
Cytuj

Post: #3753
Iberte, wypróbuj wpierw kuracje Zielonki, a potem krytykuj. Ja byłem sceptyczny, ale obecnie jestem zachwycony tą kuracją.
Jest lepsza od mojego rumu z herbatą i sokiem malinowym. Wyleczyłem się bez imbiru, cytryny i ciepłej kąpieli.
Wczoraj było dramatycznie dzisiaj jest cacy.
Iberte nie musisz z pancerfaustem biegać, możesz zrobić papiery na polowanie z kuszą lub łukiem.
03-01-2021, 00:28
Cytuj

Post: #3754
(03-01-2021, 00:28)ferdydurke napisał(a): Iberte nie musisz z pancerfaustem biegać, możesz zrobić papiery na polowanie z kuszą lub łukiem.

Nawet gdybym tylko z proca biegal....
Borsuk jest pod ochrona !!!!!!!!!
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
03-01-2021, 00:48
Cytuj

Post: #3755
Iberte, czepiłeś się tego borsuka, jak rzep psiego ogona.
To co Roksa ma za ( borsuczi żyr), to może być środek zastępczy.
Najlepszym przykładem są obecne syropy z Herbapolu - za komuny wspaniała natura, obecnie wspaniała chemia.
Jak sobie dzisaj nie nazbierasz, nie kupisz bio malin i nie zasypiesz ich cukrem, to o naturalnym soku malinowym możesz zapomnieć. Tak jest ze wszystkim - z kapustą kiszoną, ogórkami, buraczanym zakwasem, powidłami ze śliwek, zakwasem na żur i wieloma innymi produktami, które nam obecny przemysł spożywczy oferuje. Wybór należy do nas.
Co chcemy jeść. Chemia czy natura?
03-01-2021, 01:57
Cytuj

Post: #3756
Skoro Roksolana pytalas, to odpowiem.
Jesli pytasz mnie: "wszystkim wytykasz istniejące lub wymyślone wady, a ty jesteś święty, nieomylny? ...to dla tego rzucasz "kamienie" ...masz coś do kogoś? nie lepiej to powiedzieć w prost, jak zza winkla pokazywać swoje JA?"

to czemu nie zadajesz tego pytania miejscowej inteligentce, ktora to samo robi na innych forach ku uciesze miejscowych piernikow?

Skoro jej mozna, to i mnie mozna. Olewac mnie mozecie, bo dyskutowac z wami nie mam potrzeby, a popisac moge. Wink
03-01-2021, 02:34
Cytuj

Post: #3757
(03-01-2021, 01:57)ferdydurke napisał(a): Iberte, czepiłeś się tego borsuka, jak rzep psiego ogona.
To co Roksa ma za ( borsuczi żyr), to może być środek zastępczy.
Najlepszym przykładem są obecne syropy z Herbapolu - za komuny wspaniała natura, obecnie wspaniała chemia.
Jak sobie dzisaj nie nazbierasz, nie kupisz bio malin i nie zasypiesz ich cukrem, to o naturalnym soku malinowym możesz zapomnieć. Tak jest ze wszystkim - z kapustą kiszoną, ogórkami, buraczanym zakwasem, powidłami ze śliwek, zakwasem na żur i wieloma innymi produktami, które nam obecny przemysł spożywczy oferuje. Wybór należy do nas.
Co chcemy jeść. Chemia czy natura?


Wybor nalezy do nas?
Wow!
Ja tego rodzaju propagandy juz czytac nie moge.
Ludziom mozna prac mozgi na 25 tys sposobow i mniej odporne organizmy zamiast kondomow(chemia)) siegna do owczego jelita(natura).

W sklepach leza piekne gesi. Duze, okragle, dorodne i prawie wszystkie BIO.
I zeby nie bylo potrzeby brania kredytu na kulinarne cuda, za przystepna cene.
Takich wielkich mutantow, zaden rolnik nie wyhoduje i juz napewno nie za ten zwrot kosztow..
Troche mniejsze i nie takie sliczne, mozna(jezeli sie tylko chce) kupic u rolnika.
Jedyny problem to cena.
Pomimo naszych tesknot za natura, niewielu chce wydac za takiego niezywego ptaka 60 Euro.
Ale nawet jezeli wszyscy zakochamy sie w Grecie, to i tak nie podsunie nam to rozwiazania, poniewaz w poblizu naszego miasta jest byc moze 1-2 hodowcow "naturalnych" gesi.
Rezygnujemy zatem z zapisow na liste i kupimy "normalna".
Po co nadplacac i gonic po calej republice za kawalkiem miesa?
Podobnie jest z wieprzowina, wolowina, miodem, pieczywem, owocami, warzywami....
Ale nawet gdybysmy jutro chieli bojkotowac chemie, to pozostanie nam jedynie glodowka, poniewaz naturalnych produktow nie wystarcza dla elity.
Nawet ta cebula, ktora uratowala Ci zycie, jest produktem pestycydow. Gdzies na Ukrainie mozna jeszcze kupic caly spleciony warkocz cebuli. To raczej turystyczna ciekawostka, bo przeciez nikt nie wyda za kilo radioaktywnej cebuli 40 Euro.
Tak, tak wiem....ty wydasz, na wypadek gdyby katar mial wrocic.

Oczywiscie ten tluszcz z borsuka, ktory Roksa przechowuje w swej kosmetyczce, podobnie jak inne produkty z kojotow, lisow, nosorozcow lecza nas i odmladzaja.
Natura przeciez po to dala tygrysowi jaja, aby czlowiek mogl je zjesc, gdy sam bedzie mial klopoty ze stojka.
Jedynie dla przypomnienia.....mamy rok 2021 i nawet Corona nie skoryguje populacji do tego stopnia, ze natura nas wyzywi i wyleczy.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
03-01-2021, 13:51
Cytuj

Post: #3758
Dopiero zacząl sie rok, a @iberte-fatalista juz zaczał swoja spiewkę.
Moja córka byla 6 miesiecy w podróży po Europie busem przerobionym ma campera.
Prawie połowę tego czasu spędzili w Portugalii, przemierzając ja wzdłuż i w szerz i...jedząc zdrowo.
Jak wiadomo w tym kraju sa wlasciwie 2 duze miasta: Lissabon i Porto, na poludniu turystyczne Algavre, a zreszta to Land, biedni rolnicy i zdrowe jedzenie.
Iberte, Portugal, to kraj UE i nie lezy na końcu swiata.
Tam mozna zdrowo i spokojnie zyc....wystarczy tylko chciec Smile
03-01-2021, 15:20
Cytuj

Post: #3759
(03-01-2021, 15:20)Traffka napisał(a): Dopiero zacząl sie rok, a @iberte-fatalista juz zaczał swoja spiewkę.
Moja córka byla 6 miesiecy w podróży po Europie busem przerobionym ma campera.
Prawie połowę tego czasu spędzili w Portugalii, przemierzając ja wzdłuż i w szerz i...jedząc zdrowo.
Jak wiadomo w tym kraju sa wlasciwie 2 duze miasta: Lissabon i Porto, na poludniu turystyczne Algavre, a zreszta to Land, biedni rolnicy i zdrowe jedzenie.
Iberte, Portugal, to kraj UE i nie lezy na końcu swiata.
Tam mozna zdrowo i spokojnie zyc....wystarczy tylko chciec Smile

Podczas ostatniego pobytu w PL, rowniez los obdarzyl mnie szczesciem i pozwolil kupic 5 jajek u rolnika....

W 2019 Portugalie odwiedzilo okolo 20 mln turystow.
Nie jestem sklonny uwierzyc w to, ze wyzywili ich portugalscy chlopi przy pomocy swoich ogrodkow.
Nie jestem rowniez sklonny uwierzyc w to, ze ci ludzi przywiezli wlasny prowiant.
Portugalia jest mistrzem swiata w produkcji pasty pomidorowej.
Tej ilosci pomidorow, nikt nie hoduje w ogrodku dzialkowym bez pomocy chemii.
Najwiekszym importerem miesa do Portugalii sa Niemcy.
O niemieckiej produkcji przemyslowej nie warto juz pisac.
Produkcja rolna w Portugalii to zaledwie 2% BIP..
Portugalia to jeden z najbiedniejszych krajow w EU.
Naprawde, na podstawie urlopu Twej corki, chcesz przekonywac swiat, ze tam mozna zdrowo zyc?
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
03-01-2021, 15:52
Cytuj

Post: #3760
@iberte, jeszcze jakiś czas temu myślałam, że Cie pokocham i na stare lata będziemy się razem wygrzewać na południu Europy.
Ale widzę, że Ty tego nie chcesz....

Iberte, w Potugalii są Lidl's i inne Discount, ktore "żywią" tę turystyczną rzeszę.
Turyści nie jeżdżą po drogach 7 kategorii zimowego odśnieżania, gdzie kocie łby są wysokie jak Sobótka pod Wroclawiem.
Turyści lecą samolotem, kwaterują się w hotelu i wygrzewają się na słońcu, chlapiąc się w falach oceanu.
Jedzą to, co im w hotelu zaserwują czyli...bedziew.

Ale w tym kraju jest bardzo wielu "chłopów małorolnych", w środku kraju, nie nad oceanem. Oni produkują dla siebie i jeszcze trochę. Tę "trochę" można od nich kupic.
03-01-2021, 16:12
Cytuj



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości