dziaczuk....
natchniony duch przez ciebie przemawia?
To ten duch chyba nie ma wiele do powiedzenia...bo Ty tylko cytaty zapodajesz.


Może nie zauważyłaś ale tutaj nikogo nie trzeba ani nawracać, ani uświadamiać, ani..."natchniewac"
Marnujesz energię, która być może mogłabyś lepiej spożytkować

Diaczuk, dopisałaś tekst do poprzedniego postu, nie zauważyłam...

"Nasladujesz Roksolano mengela z Oswiecimia?

teraz jest straszna moda na Mengelow ,kiedy robili mydla z ludzi a teraz z plodow kremy "

- czy ty się dobrze czujesz się? Czy w ogóle wiesz, co teraz tut natworzyłaś? Czy ty wiesz kim był ten lekarz z Oświęcimia i co on poczynał? I ty w swoim fanatycznym uniesieniu nie potrafisz trzeźwo myśleć i oceniać? O czym ty piszesz???

Tylko nie piszcie mi, że Joannie szajba nie odbiła!
Joannie szajba odbiła totalnie, a baletka była, jest i pozostanie szmatą.
AMEN!

Wynik za eutanazją 70,8 do 29,2. Teraz toczy się dyskusja w "Hart aber fair".
Mnie zdegustował bardzo krótki okres czasu na oddanie głosu - 5 minut.
Ja swój głos oddałem - ZA, bo dawno go przemyślałem, ale inni powinni mieć więcej czasu do zastanowienia.

(23-11-2020, 20:46)Roksolana napisał(a): Diaczuk, dopisałaś tekst do poprzedniego postu, nie zauważyłam...

"Nasladujesz Roksolano mengela z Oswiecimia?

teraz jest straszna moda na Mengelow ,kiedy robili mydla z ludzi a teraz z plodow kremy "

- czy ty się dobrze czujesz się? Czy w ogóle wiesz, co teraz tut natworzyłaś? Czy ty wiesz kim był ten lekarz z Oświęcimia i co on poczynał? I ty w swoim fanatycznym uniesieniu nie potrafisz trzeźwo myśleć i oceniać? O czym ty piszesz???

jak to o czym pisze ,o zyciu kobieto! poszperaj troche to sie wiecej dowiesz

---

Joannie odbila szajba przed laty ,ale juz prostuje sciezki,
ferdy badz cierpliwy moze i ty zmądrzejesz

Joanno, twoich scieżek już nie da się wyprostować.
Zmądrzeć mogę - jeśli pójdę do sądu i wypiszę się z tej ferajny, którą ty tak bezmyślnie uwielbiasz.

A ja uważam, że Joanna powinna zrobić konkurencję tej oto kobiecie.

https://youtu.be/oQZ5PivItCg

Wspomnieliscie o eutanazjii....
Jestem przeciw.... i aby uniknac komentarzy zaznacze, ze nie jestem zadnym praktykujacym katolikiem.

A mógłbyś powiedziec dlaczego?
Dlaczego nieuleczalnie chory człowiek, okropnie cierpiący z bólu (mimo mocnych środków przeciwbólowych) nie powinien w/g Ciebie chcieć/móc zakończyć swoje cierpienia?

Prawde mowiac, to nie potrafie na to odpowiedziec.
To ma wszystko sens, ale jakos wewnetrznie nie moge sie przekonac do tego, aby zabijac ludzi na zyczenie.

Iberte...
to jest bardzo trudny temat, ale gdyby tak nie było, nie budziłby tyłu kontrowersji, zresztą podobnie jak aborcja

---

Ps/ i nie dokarmiaj już, proszę, tego gada na tym "jej temacie" , bo waryjatka nie odpuści

Z aborcja nie mam tylu zahamowan.
Moze dlatego, ze to glownie decyzja kobiety.

Sądzę, Traffka, że Iberte w ogóle nie ma zdania na temat eutanazji. Ponieważ, prawdopodobnie nigdy nie spotkał się osobiście z tragedią chorego jak roślinka człowieka. W tym wszystkim, jak chory jest nie świadomy, to chyba mu już wszystko obojętnie...a kiedy umysł jest ciągle żywy , ale nie ma ratunku na wyleczenie, tylko pogrążenie co dzień to w większym bólu i nieopisanej męczarni, to taki chory sam prosi się o śmierć... wszyscy my mamy granicy wytrwałości... dalej to tylko piekło... nie chciałabym latami być rośliną, niesamowitym ciężarem jak dla siebie tak i dla bliskich...

---

"jak to o czym pisze ,o zyciu kobieto! poszperaj troche to sie wiecej dowiesz" -
Diaczuk, fajna i miła z Ciebie dziewczyna, prawda. Ale czasami nie umiesz czytać ze zrozumieniem i swoje zdanie na siłę komuś chcesz wmówić. Nie mogę poszperać w Twojej głowie, czy jak wolisz w Twoich myślach, nie wiem co chciałaś wyrazić , porównując przeciwników aborcji do praktyk Mendela. O tym , to bardzo dużo czytałam, nawet bardzo. Dla tego byłam zdumiona, przeczytawszy Twój post... poszperaj ty, i to ze zrozumieniem,,,może zrozumiesz, jak nieadekwatnie porównujesz sytuacji...
...nie musisz mi odpowiadać, nie mam czasu ani ochoty na przelewanie z pustego w próżnie..

Niechcący rozwaliłem ostatnią stronę Forumowy Hyde Park.
Czy ktoś z Was przypomina sobie co należy zrobić?

Zostawic!
Przynajmniej raz zrobiles cos dobrego.

Już naprawiłem. Chciałem wklejić moje dzisiejsze zdjęcie z meliny, ale ma najwyraźniej cechy dzika.

Ale wróćmy do eutanazji Iberte, akceptuje że jesteś przeciwny, ale powiedz dlaczego.
Dziennie w DE odbiera sobie życie 25 osób w PL 15 osób.
Parę lat temu kobieta w D-dorfie skoczyła z Kaufhofu.
Niestety spadła na matkę z córką. Ona się nie zabiła, a wynik był taki, że mamy dzisiaj trzy kaleki wegetujące w łóżku lub wózku inwalidzkim.
Rocznie ponad 400 maszynistów pociągów musi poddać się intensywnej terapii psychiatrycznej, bo pod ich pociągami wylądowali ci, którym odmawia się eutanazji.

No...jeżeli ktoś jest w stanie rzucić się pod pociąg, to...nie widze tu potrzeby eutanazji.
Samobójstwo, to nie eutanazja!
O eutanazję proszę ludzie, którzy wyją z bólu, a są w takim stanie, że nie mogą ruszyć się sami z łóżka.

Eutanazja dla mnie to nie wymiar statystyk lub opisow cierpien innych ludzi.
Nie jestem Bogiem, aby decydowac o zyciu innych ludzi.
Gdyby to nie byl problem etyczny, eutanazja bylaby chlebem powszednim.
A jednak tak nie jest.
Ciekaw jestem, czy tak szybko godzilibyscie sie na eutanazje, gdyby chodzilo o Wasze dzieci?

A kto powiedział, że Bog ma decydować o życiu ludzi?
A co z tymi, którzy nie wierzą w Boga?

Czy mi się wydaje, czy Ty stawiasz jakiś zarzut tym , którzy dopuszczaja eutanazję?
Wobec tego pytam:
Co masz mi do zarzucenia?