Post: #2801
A może dostanie przy okazji Rosenmontag wpier*** od starego i będzie lizać rany zamiast wstawiać dzika?
Czy lepiej być ładnym i mądrym czy brzydkim i głupim?
|
Post: #2801
A może dostanie przy okazji Rosenmontag wpier*** od starego i będzie lizać rany zamiast wstawiać dzika?
04-03-2019, 19:33
Post: #2802
No to siup
04-03-2019, 19:33
Post: #2803
dlaczego mialaby moj maz mnie bic, on jest taki fajny a wy tu takie historie o nim wymyslacie, odczepcie sie od mojego meza
04-03-2019, 19:35
Post: #2804
Nie myl pielęgniarza z tabletkami z mężem,
Mąz może i fajny , niestety o małzonce tego powiedzieć nie można. Chwilami mam wrażenie że Przyłebska z nami pisze ![]()
04-03-2019, 19:37
Post: #2805
no...ja bym ją lała i to 3x dziennie
04-03-2019, 19:39
Post: #2806
Domownicy sa pacyfistami i wolą jej unikać.
Ja się im nie dziwie , z wariatem nigdy nie wiadomo.
04-03-2019, 19:41
Post: #2807
sloninko, bicie nie jest methoda wychowawcza, on po prostu w ramach swoich czasowych mozliwosci wypelnia moje prosby i ma spokoj chlopak,
04-03-2019, 19:42
Post: #2809
A my się tu musimy użerać z jego cudowną małżonką
To się chłop umiał ustawić ![]()
04-03-2019, 19:51
Post: #2810
No tez jestem zachwycona tym cudownym małzeństwem.
Małzonka dzień i noc z nosem w necie , a on szczęsliwy że jej nie widzi. Prawda ze cudowna para ? Małżeństwo doskonałe wręcz ![]()
04-03-2019, 19:54
Post: #2811
wrecz przeciwnie, dzieci straja sie jak najczesciej do domu przyjezdzac , spedzamy tez swieta razem, a maz ma zawsze jakis dobry pomysl na spedzenie wolnego czasu, zeby mu nie sprawic przykrosci to nawet chodze z nim do kina i na dlugie spacery i do museum i do theatru i na imprezy a najchetniej rzucilabym sie do lozka i odespala caly tydzien, jem to co on ugotuje i nie marudze, sprzatam kuchnie po jego gotowaniu, i wierzcie mi, do kazdego troche czegos bierze oddzielne naczynie, lyzke lub widelec, wysylam go czesto po zakupy i nawet jak wraca zupelnie z czym innym nie robie mu wymowek, dbam o jego dobre samopoczucie tak jak on dba o moje samopoczucie, jest fajnie, my sie wspaniale rozumiemy i uzupelniamy,nie zamienilabym go na zadnego innego
ja siedze w necie, rozmawiam z nim opiekuje sie Diego i jeszcze sprzatam w miedzyczasie, jest fajnie
04-03-2019, 19:54
Post: #2812
W przypadku takiej małzonki to musi być szczęsliwy mając tyle zajęć .
Zajęcie jakiekolwiek powoduje wszak to że nie musi z nią spedzać czasu. A tak swoją drogą Słoninko , myslisz ze ona rozumie co my piszemy ?
04-03-2019, 19:56
Post: #2813
(04-03-2019, 19:54)Majamka napisał(a): No tez jestem zachwycona tym cudownym małzeństwem. co rozumiesz pod pojeciem malzenstwa doskonalego? chba sie roznimy bardzo pod tym wzgledem, ale nie bede poglebiac thematu, bo nie mam takiej potrzeby, moje malzenstwo, moj biznes (04-03-2019, 19:56)Majamka napisał(a): W przypadku takiej małzonki to musi być szczęsliwy mając tyle zajęć . nawet nie staram sie was czytac czy zaglebiac w to co piszecie, dla mnie wazne sa moje wypowiedzi, jak ja to na papier przenosze, wy macie swoje zycie i ja mam swoje zycie, kto z kim czas spedza czy nie, nie wiecie w ogole o tym, zal wam dupki sciska, ze ktos moze zyc inaczej jak wy,ale kazdy jest kowalem wlasnego losu
04-03-2019, 19:58
Post: #2814
Biznes to właściwe słowo.
Twój zaliczył w tym biznesie kompletną wtopę , a dla ciebie to jak ślepej kurze ziarko,
04-03-2019, 20:01
Post: #2815
(04-03-2019, 20:01)Majamka napisał(a): Biznes to właściwe słowo. gdyby wtope zaliczyl, to juz by dawno ode mnie odszedl, a on jest nadal ze mna, dziwne, bardzo dziwne, kiedy potrzebuje pieniedzy , to nawet nie musze pytac tylko tyle ile mi brakuje , dostaje po prostu, tak bylo ze splata brata, teraz w calym domu wstawiam nowe okna i drzwi, bede potrzebowala okolo 10 tysiecy euro, zaden problem, my mamy te pieniadze , byc moze spedzimy stare lata na Mazurach, do emerytury brakuje nam jeszcze sporo lat ale planuje juz po malutku co zrobimy, to znaczy ja planuje a maz tylko przytakuje , zawsze tak bylo i tak pozostanie,
04-03-2019, 20:07
Post: #2816
(...) zal wam dupki sciska, ze ktos moze zyc inaczej jak wy,ale kazdy jest kowalem wlasnego losu - napisała stróż
A jak wpadłaś na pomysł, że ktoś z tutaj obecnych chciałby żyć tak jak ty?
04-03-2019, 20:07
Post: #2817
i co ? znowu pozamykala ?
Djego.. tez mam meza i dzieci , pracuje ,popatrz wchodze tu od czasu do czasu . Gdybym tyle siedziala co ty ,moja doba musialaby miec 48 godzin. Od rana do drugiej w nocy kontrlujesz i usuwasz tu ludziom tematy . Piszesz tez jakies bajki o kochajäcych dzieciach, malzonkach , spacerach ,kinach , pracy do 18 -tej.. O terminach , domach , zakupach .... Djego, nie przebywasz ty czasami w jakims objekcie zamknietym ? Dali ci ku naszemu nieszczesciu kompa i majä cie z glowy . Za to my mamy cie na karku . To co ty robisz naprawde jest nienormalne , mozesz zawolac do kompa jakäs opiekunke, pielegniarke albo moze doktora jak przyjdzie na wizyte ? Prosze ... prosze...
I po co rzucac perly przed wieprze ..
kartofle dla nich o wiele lepsze .
04-03-2019, 20:10
Post: #2818
(04-03-2019, 20:07)Słoninka napisał(a): (...) zal wam dupki sciska, ze ktos moze zyc inaczej jak wy,ale kazdy jest kowalem wlasnego losu - napisała stróż nigdy na ten pomysl nie wpadalm , zeby ktos chcial zyc jak ja, zal wam dupki sciska, ze robie to co chce i co mi sie podoba , finasowo tez jestem niezalezna super sprawa, wykonuje zawod ktory bardzo lubie
04-03-2019, 20:10
Post: #2819
(04-03-2019, 19:58)Diego9 napisał(a):(04-03-2019, 19:54)Majamka napisał(a): No tez jestem zachwycona tym cudownym małzeństwem. A co by nam miało niby ściskać ? Przecież czas spędzasz z nami i w tym samym miejscu co my. Mam nadzieje że jestes ze mna równie szczęsliwa jak z mężem ? Jednakowoż musimy ustalić coś : Ja ci gotować nie będę i w publiczne miejsca nie będę zabierać , bo się boje że mi obciachu narobisz. A tak to spoko , bądż sobie . Zawsze się można z kogoś pośmiać. Chociaż mam wyrzuty sumienia , bo mnie mama uczyła że z chorych i upośledzonych nie wolno.
04-03-2019, 20:11
Post: #2820
(04-03-2019, 20:10)Leon 66 napisał(a): i co ? znowu pozamykala ?od piatku siedze przeziebiona w lozku , poniewaz jeszcze jestem zakatarzona wiec zadzwonilam do pracy i powiedzialam, ze dopiero w czwartek przyjde, poniewaz pracuje w panstwowym osrodku, wiec moge 3 dni bez zwolnienia lekarskiego zostac w domu, dlatego mam tak duzo czasu, bo jestem przeziebiona (04-03-2019, 20:11)Majamka napisał(a):(04-03-2019, 19:58)Diego9 napisał(a):(04-03-2019, 19:54)Majamka napisał(a): No tez jestem zachwycona tym cudownym małzeństwem. no bez przesady , do 18 to to ja jestem w drodze
04-03-2019, 20:14
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|