Głupio to piszesz ty. Idź sobie sama, hejtówo.---lawenka,pisze adekwatnie do twoego poziomu umyslowego,zebys nie dobrze zrozumiala.Chociaz przyznam ci sie watpliwosci mam wielkie.

Wybacz lawenka ale ja po slonsku nie umiem Zajzalam do slownika i oto co napisali:

ADEKWATNY:


dobry; dopasowany; kongruentny; nadający się; należyty; odpowiedni; pasujący; poprawny; słuszny; stosowny; trafny; właściwy; wystarczający; zgodny

Wszystko zalezy od tego w jakim kontekscie uzyjesz dane slowo. W moim wypadku moze pasowac--wlasciwy,pasujacy nawet stosowny powiedzialabym. Bardziej prostym jezykiem powiedzialabym.Glupie pytanie--glupia odpowiedz. No ale tu tez trzeba troche pofilozofowyc a ty tylko po slasku

Wybralem sie na urlop, ale zyczliwi ludzie doniesli mi, ze zablakala sie tu jakas bialoglowa w sfilcowanej kiecce, co to Unke, mnie i Miecznika do kotla z pomyjami wrzuca.....

Kruniowata.......jestem!!!
Sa srodowiska ludzi wrazliwych i wyksztalconych, ktorzy o nieobecnych nie rozmawiaja.
Mam podstawy, aby sadzic, ze ty nigdy o takie kregi sie nie otarlas.
To nie tylko forma dobrego wychowania, ale rowniez brak wewnetrznej potrzeby grzebania w zyciu innych.
Nie pozostaje mi nic innego jak cie zapewnic, ze wartosciowi ludzie nie wymarli.
O nas moglas pisac gdy tu bylismy.
Nie skorzystalas, bo wiedzialas, ze my z innych swiatow jestesmy.

Ferdydurke ma pecha polegajacego na tym, ze (wg wlasnej oceny) codziennie spotyka durni.
Ja mam szczescie polegajace na tym,ze zdarza mi sie to rzadko i dlatego kup sobie kwiaty......bo dzisiaj jest twoj dzien.

Gdzies tam napisalas, ze myslisz......
Nie rob tego.Nie rob sobie tego, ani swojemu srodowisku.
Jestem przekonany, ze gdybys mysleniem miala zarabiac na zycie, to juz dawno trup sialby sie gesto.....

Nie wiem co jest pozytecznym zajeciem dla witalnych antykow, ale znajdz sobie inne niz pisanie zyciorysow moich i innych.
Nie chce tu regularnie wracac, aby ci wypisywac recepte.

Czy lepiej być ładnym i mądrym...?
Ja wiem tylko że warto nie byc zgredowatym człowiekiem .
Opcja bycia otwartym na ludzi chyba jest lepsza.

Iberte,wybacz,ze pisze w porze najmniejszej ogladalnosci ale mam nadzieje,ze wieczorkiem wpadniesz to poczytasz.
Bardzo mnie zaciekawilo twoje zdanie--
Sa srodowiska ludzi wrazliwych i wyksztalconych, ktorzy o nieobecnych nie rozmawiaja.--Czy miales na mysli forum i tutejszych userow?Iberte,wiele bym dala za jakies konkrety.Nie mieszam sie w konflikt ,ty i Krunia bo to nie moja wojna i mi nic do tego.Licze tylko na odpowiedz na moje pytanie.Mam niemile uczucie,ze polknales haczyk i teraz musisz z tym zyc dopuki tego nie zauwazysz. Trzymam jak zwykle kciuki za ciebie.Pozdrawiam.

---

ja tez trzymam za Ibertusia kciuki ..

Zeby  mial jeszcze wiele takich urlopow jak aktualnie  i ustawicznie  do tej pory je  ma..
Zeby rozum mu tak  piknie sprawowal , jak do tej pory sprawuje ,
i zeby  otaczali go  tylko sami   subtelni  ludzie , na obraz i podobienstwo  jego ...

Ps , a co sie szczypiesz,  jak musisz -pisz recepty , -internet zdzierzy wszystko ,
oczko !

Huraaaaaa
Przed godzinką zdałam egzamin na kartę wedkarską
Teraz nikogo juz nie musze prosić by mnie zabrał na ryby

no nie !

Zazdraszczam !

Mam nadzieje ze wkleisz zdjecie twojej pierwszej  ryby ( jak jä zlowisz)








bede czekala w suchym i chlodnym miejscu .

---

https://www.sadistic.pl/baba-lowi-rybe-vt248096,15.htm

No i doczekalismy sie. Pomalu zostana tylko slonzacy a Polacy wyniosa sie na inne fora.Nie moglo byc inaczej.
Nekanie userow przez Omache 2.jest nie do wytrzymania. Chory psychicznie czlowiek zamiast sie leczyc sieje spustoszenie i maltretuje psychicznie userow. Forum zasypane jest tematami psychola,wczoraj wieczorem zagladnelam na forum i widze Diego jest na samej gorze.Nie wiem jakim sposobem usunal Diego i zastalo,ze jego imie na samej gorze.To zwykla manipulacja i krecia robota chorego czlowieka.
Pozwolilam sobie skopiowac prosbe naszego Freddiego do Adminow.



Postów: 158
Dołączył: 04-08-2017
Post: #3
( 2 godzin(y) temu)Freddy napisał(a):
Witam,
niniejszym rezygnuje z funkcji moderatora tego forum.
Prosze takze o usuniecie mojego konta uzytkownika.
Dziekuje
Ps. Korzystajac z okazji chcialbym podziekowac wszystkim userom za wspolprace i zyczyc dalszych, ciekawych dyskusji na forum.
Prosze o nie robienie z tego tematu watku dyskusyjnego.
Dziekuje.

Czy ktos chcialby jeszcze cos dopisac?

Luty... miesiäc pozegnan ..

Jednk wierze ze Freddy tez tu powroci, jak Miecznik, Unka , i wszyscy inni powracajäcy ..

jak te bociany, zurawie i kormorany co lecä spowrotem do cieplych krajow..
Rozmarzylam sie.. moim rozwazaniem , mam tyle w sobie ciepla i empatii ze az nadziwic sie nie moge .


Nie, odwrotnie , lecä z cieplych krajow do nas..


https://www.youtube.com/watch?v=i7t62FLLBgA

https://www.youtube.com/watch?v=7ycx1JTaUBQ&list=PLtKZItmc7JeUiJ1RyfIVDBkBNgyzV1suo&index=2

Nie mam zdjecia mojej pierwszej ryby , bo złowiłam ją jakies 40 lat temu . To był okoń.
Na koncie mam tez karpie , szczupaka i tych mniejszych sporo.
To jeszcze z czasów jak z dziadkiem wedkowałam.

---

W czerwcu pokaze zdjęcia , bo w maju jade na Mazury.

---

Nie wiem co złowie , ale z tej łodzi będe łowiła.

Moj tato byl zapalonym wedkarzem , nalowil w zyciu z tone ryb .
To musi byc prawda z tym przechodzeniem milosci do wedkowania z ojca na syna .
Juz jako mlody chlopak wyruszal z ojcem zarzucac sieci, albo lodkä na jezioro ..
albo nawet na nocne wypady na wegorze na pobliskich bagnach .

Wychowal sie nieopodal Golubia Dobrzynia ,- natura pur !
tam powracal co lato na letnie wakacje ,
zniwa i lowy ryb..

Przekazal to mojemu bratu i ten dostal po nim w spadku wszystkie wedki.. i caly sprzet, wedkarski ,
-tyle ze teraz juz inne czasy.
Brat juz ma malo czasu , slabe zdrowie zeby wysiadywac godzinami na murku , a i biurokracja tez dobija.

Wszedzie trzeba miec papiery, ksiäzeczki wedkarskie, pozwolenia,
wszedzie trzeba oplacac jakies skladki , lowic w takim a nie innym czasie,
takie a nie inne ryby
.
Dziwne czasy sie porobily.- Nawet grzyba juz nie mozesz zbierac bez pozwolenia ..



Nic tylko auswandern do Papuasow, -tam jeszcze znajdziesz nature , nieskonczony czas ..
i duzo zdrowych ryb !

Koncze, musze spakowac dzisiaj dwa obrazy i wyslac w swiat.
Opakowanie powiem wam to a i o dobrego geschäftu .
Poczta Hermes i GLS-y szastajä paczkami w te i wewte i nigdy nie wiesz czy
to co wysylasz dojdzie w idealnym stanie czy jako szrot .

Oklejam juz czerwonä tasmä z grozbami a´la : uwaga ladunek wybuchowy, szklo, ..albo latwo palne..
Obrazy w folie bombelkowä i styropor i karton .

Czyli pozostali ludkowie niedobitkowie , zegnam was na dzisiaj,
milo sie pisalo , ale robota nie ucieknie i robic trza .
Pa !

Nom
Po jednym dziadku oddziedziczyłam miłośc do ziemii , a po drugim zamilowanie do wędkarstwa i roslinek w ogrodzie.
Zanosi się że moa pierworodna bedzie kontynuowac to wszystko i to cieszy

Duchy naszych przodków gdzies w nas drzemały .

(06-02-2019, 15:59)Majami napisał(a): Huraaaaaa
Przed godzinką zdałam egzamin na kartę wedkarską
Teraz nikogo juz nie musze prosić by mnie zabrał na ryby

Gratuluje!   
Ja jak pierwszy raz łowiłem ryby na polu golfowym to haczyk wylądował na drzewie.
Ja byłem przyzwyczajony do rosyjskich kołowrotków i wziąłem odpowiedni zamach, no i stało się.  
Na dwie imprezy jestem wstanie nastawić sobie budzik - grzybobranie i wędkarstwo. To są wspaniałe zajęcia, które dają człowiekowi prawdziwy relaks. Uwielbiam zbierać grzyby, uwielbiam siedzieć nad wodą z kijem.

Rozważania o  rybach i grzybach na tym zakończymy bo czaś leci nieublaganie....10.02 tusz tusz


pamiętam taki wierszyk z pamiętnika do którego wpisywalismy się sobie w pierwszych klasach podstawówki:
" czas ucieka ,czas nie czeka
błyskawicznie mija dzień 
meta życia niedaleko
czas to życie wiec go ceń"

Witam was mili i sympatyczni forumowicze.
Życzę milego piątku. 

Hahaha.... zanosi sie na dzien literacki.
Skoro nie dane jest nam isc razem przez zycie.... to dziekuje Wam wszystkim za mile spedzony czas.
Nic tak nie laczy ludzi jak wspolna walka.
„...ile razem drog przebytych
ile sciezek przedeptanych
ile deszczow, ile sniegow....“

Wszystkiego dobrego...... gdzies tam na nowych sciezkach.

Ladny wierszyk Sloninko . Nie znalam .
Ja pamietam takie cos " Jezeli zapomniesz , ze jestem , pamietaj , ze bylam "
Iberte ocali nas od zapomnienia .
Bede Wam towarzyszyc w ostatnich chwilach : D jakby nie bylo mam uprawnienia i doswiadczenie .

Unka,
"te ostatnie chwile" zabrzmiały dosyć...ponuro