Czesc,
Lawenka ,-napisz w necie "kwatery prywatne Wroclaw "-i masz..
Nie bylo mnie kilka dni , wiec jak zwykle poczytuje tu i tam co sie w tym czasie wydarzylo
i doczytalam sie straszliwych rzeczy.
Miecznik zamknäl swoj temat , no nie - powiem Sodoma !
Prawda ze w wiekszosci pisal tam swoje monologi , taki maly pamietniczek ,
spowiadanki i refleksje z dnia codziennego , ale byly ladnie pisane ,
Od czasu do czasu spowiadali sie przeciez ze swoich przezyc i inni , wiec trzeba bylo innym to zrobic , zamykac ?.
Nie bedzie tego spowiednika wam brakowalo ?
Nie mogles panie Mieczniku zostawic go odlogiem , a samemu odpoczäc z kilka dni , albo nawet tygodni ?.
Sama z autopsji wiem ze po kilku tygodniach tak cie przydusi... przydusi... te wsciekniesz sie
a musisz znowu tu zaglädnäc.
A jak juz zaglädniesz... no to musisz... musisz... znowu cos skrobnäc.
Rada- po powrocie mrugnij do Freddy , moze go ponownie otworzy, toc jest tu jedyny sprawiedliwy i ma wladze .
Big Grin
Unka tez czytalam ze chce se dac przerwe.
Zaraz musze dedukowac, ( chociaz Unka zaraz mnie prostuje ze nigdy , ale to nigdy co do niej- co wydedekuje-to nie mam racji) .
Dedukuje dalej.
Mysle sobie ze cus jej z Iberte nie wypalilo .
Tak sie tu na temacie rozumieli, takie pokrewne dusze jeden w drugim wyczuwali, az sam Ferdydurke byl w kropce .
Zarzucil im romansowalstwo i przudupalstwo, -czy jakos tam..
Moze to i byla prawda ,- wspolnymi silami, jak jeden mäz tworzyli romantyczno bojowy ruch oporu
przeciwko w/w ,-a wpowietrzu czuc i widac bylo bojowe ...skowronki
Hmmm..
Cos od weekendu jest nie tak.
Moze sie zobaczyli wreszcie w naturze i im sie odechcialo ?
Moze potelefonowali i wyszly jakies sprosne marzenia jednego z nich na wierzch , co drugiego odstreczyly ?
Moze jakowes niedociägniecia fizyczne czy materialne ,
a moze fonetyczne zgrzyty..bo jedno z nich ma smieszny glosik ( albo sogar oboje ? )
Teraz to jakos glupio napotykac sie tu na zielonkowym* themacie* o mädrych i ladnych..
wiec niech lepiej zrobic przerwe w nadawaniu
i niech abstynencja forumowa trawa , az trawa pokryje ,(czy to byly liscie ?)... ziemie .
Albo bylo to na odwrot
" Ziemia pokryje liscie ? "
Cos mi te polskie przyslowia juz nie wychodzä, -robie sie stara i skolowana ?
Zielonkowe miejsce urodzenia tez wydalo sie bezwiednie przez Renke , ze to nie Wrocek,
tylko cus innego- jakas pipidowa pod Wrockiem..
.znowu wyszlo mi z glowy. a cofac mi sie nie chce .
Zielonka jestes ze wsi ?
No ale ludzie, wybaczcie - czego sie nie pisze zeby zrobic w wirtualnym swiecie wrazenie ? .
Pamietam jak pisala na MP ze robila jakies Technikum elekto-mechaniczne we Wrocku .
Tu jak przyszlam stoi zas czarne na bialym ze ukonczyla z wyroznieniem Ogolniaka ( ktory ukonczyli notabene tez inni wielcy polscy prominenci ,
Ona tez prominentka bo lata i lata.. nie wiadomo gdzie i po kiego, ale lata..prawdziwym samolotem !
Moze zbiera na WOSPA ?
Psala ze ma jakies dowody ..ok,
Teraz menadzer, z Forda (a, i wielki Hiszpan z Valencji)..
Nie powiem ,-tez fajne !
Najwazniesze wykreowac sobie maly swiatek , a my mamy co pocztac
( i co sie podziwowac.)
Dziwujta sie ludzie, bo jutra nie ma ..
tak to bylo ?
Milej srodki.
I po co rzucac perly przed wieprze ..
kartofle dla nich o wiele lepsze .