(03-02-2019, 23:21)iberte napisał(a):

(03-02-2019, 22:41)Unka napisał(a): Czemu w cudzoziemcach ?
Wiem , ze jego przemowy robily na mnie ogromne wrazenie

Bylem tam raz w goscinie.
Przechodzilem przez przejscie na czerwonym.
Naraz gwizdek!!!!
Za kiosku wychodzi milicjant.
Mundur polski, orzelek polski, palka tez nasza.
Poczulem sie jak u siebie.
150 zl mandat!
Pytam go....dlaczego 150? U nas za taka pierdole to najwyzej 20.
- bos zagraniczny! I nie bedziesz mnie blendowac borolku! Przyjedzie taki bigel, brejle ma i uczyc mnie bedzie! Bajtel jeden nie bede sie z toba babrac.

Gdy wrocilem do ludzi, oznajmilem znajomym, ze zagranicznym juz nie pomagam.
Swoje " pomozecie" niech sobie Edzio w tylek wepchnie

To i tak cię bardzo tanio potraktował, ja po rozmowie za ostatnie trzy pasy na różowym dostałem kolegium za 500 zł i powiadomienie szkoły, oraz publiczną naganę na apelu szkolnym jako element aspołeczny. Pomimo, że zagraniczniakiem nie byłem. 

(04-02-2019, 00:10)ferdydurke napisał(a):

(03-02-2019, 23:21)iberte napisał(a): Bylem tam raz w goscinie.
Przechodzilem przez przejscie na czerwonym.
Naraz gwizdek!!!!
Za kiosku wychodzi milicjant.
Mundur polski, orzelek polski, palka tez nasza.
Poczulem sie jak u siebie.
150 zl mandat!
Pytam go....dlaczego 150? U nas za taka pierdole to najwyzej 20.
- bos zagraniczny! I nie bedziesz mnie blendowac borolku! Przyjedzie taki bigel, brejle ma i uczyc mnie bedzie! Bajtel jeden nie bede sie z toba babrac.

Gdy wrocilem do ludzi, oznajmilem znajomym, ze zagranicznym juz nie pomagam.
Swoje " pomozecie" niech sobie Edzio w tylek wepchnie

To i tak cię bardzo tanio potraktował, ja po rozmowie za ostatnie trzy pasy na różowym dostałem kolegium za 500 zł i powiadomienie szkoły, oraz publiczną naganę na apelu szkolnym jako element aspołeczny. Pomimo, że zagraniczniakiem nie byłem. 

No to musiales dostac za ogolny wizerunek.
U nas,aby dostac kolegium to juz trzeba bylo sie starac

(04-02-2019, 00:04)iberte napisał(a): Sosnowiec od tysiacleci byl stolica ....Kaszub

iberte i tu pokazujesz jak mało znasz historie swojego kraju.
Sosnowiec powstał w Trójkącie trzech cesarzy na granicy trzech zaborów - austriackiego, pruskiego i rosyjskiego. 
Powstał po stronie zaboru rosyjskiego. To miejsce było idealnym dla przestępców miejscem do ukrywania się przed jurysdykcją obojętnie jakiego zaborcy. Płytka rzeczka Przemsza pozwalała na przemieszczanie się z jednego zaboru do drugiego i unikanie aparatu sprawiedliwości, tym to sposobem genetycznie kryminalny element ze wszystkich trzech zaborów osiadł w tym "magicznym trójkącie", a swoje normy moralno-społeczne przekazywał z pokolenia na pokolenie.

Tak wyglądał Slonsk do 1914 roku:

 

Możesz mi na tej mapce pokazać Sosnowiec, Będzin, Czeladź, czy Dąbrowe Górniczą.

---

(04-02-2019, 00:16)iberte napisał(a): No to musiales dostac za ogolny wizerunek.
U nas,aby dostac kolegium to juz trzeba bylo sie starac

Poprosiłem o rozmowe ze swoim adwokatem

(04-02-2019, 00:33)ferdydurke napisał(a):

(04-02-2019, 00:04)iberte napisał(a): Sosnowiec od tysiacleci byl stolica ....Kaszub

iberte i tu pokazujesz jak mało znasz historie swojego kraju.
Sosnowiec powstał w Trójkącie trzech cesarzy na granicy trzech zaborów - austriackiego, pruskiego i rosyjskiego. 
Powstał po stronie zaboru rosyjskiego. To miejsce było idealnym dla przestępców miejscem do ukrywania się przed jurysdykcją obojętnie jakiego zaborcy. Płytka rzeczka Przemsza pozwalała na przemieszczanie się z jednego zaboru do drugiego i unikanie aparatu sprawiedliwości, tym to sposobem genetycznie kryminalny element ze wszystkich trzech zaborów osiadł w tym "magicznym trójkącie", a swoje normy moralno-społeczne przekazywał z pokolenia na pokolenie.

Tak wyglądał Slonsk do 1914 roku:

 

Możesz mi na tej mapce pokazać Sosnowiec, Będzin, Czeladź, czy Dąbrowe Górniczą.

---

Znam historie mego kraju.
Znam historie twego kraju.
Juz na mapach Wehrmachtu znajdziesz Sosnowiec, jezeli palcem bedziesz wodzil w kierunku Myslowic.
Wy Slazacy nigdy nie uznacie Zaglebia za slaskie.
Za duzo animozji i waszej prowincjonalnej dumy.
Do osiagniec gospodarczych Zaglebia jednak chetnie sie przyznajecie.
Ci w Zaglebiu nie mowia waszym dialektem, nie biegaja tyle do kosciola, a i do nauki wiecej checi maja.

W czasach gdy Gierek wypelnial wam polki w sklepach po pachy .....byl wasz.
Po Radomiu....juz byl gorol.
Granice sie zmienily?

Historycznie Zaglebia do (twojego) Slaska przyznac sie nie da.
Gospodarczo tak.
Gierka przywieziono do Warszawy w teczce z Katowic.
Byl dumny ze swojego Slaska i Slazacy byli dumni z niego.
Rzadzil w okresie, w ktorym twoje mapy schowano w muzeach.
Dla milionow byl Slazakiem i jedynie pod koniec dekady, dla Slazakow stal sie gorolem.

Jezeli twierdzisz, ze bylo inaczej,.....to chyba nie znasz historii swego kraju

(04-02-2019, 01:34)iberte napisał(a):

(04-02-2019, 00:33)ferdydurke napisał(a):

---

Znam historie mego kraju.
Znam historie twego kraju.
Juz na mapach Wehrmachtu znajdziesz Sosnowiec, jezeli palcem bedziesz wodzil w kierunku Myslowic.
Wy Slazacy nigdy nie uznacie Zaglebia za slaskie.
Za duzo animozji i waszej prowincjonalnej dumy.
Do osiagniec gospodarczych Zaglebia jednak chetnie sie przyznajecie.
Ci w Zaglebiu nie mowia waszym dialektem, nie biegaja tyle do kosciola, a i do nauki wiecej checi maja.

W czasach gdy Gierek wypelnial wam polki w sklepach po pachy .....byl wasz.
Po Radomiu....juz byl gorol.
Granice sie zmienily?

Historycznie Zaglebia do (twojego) Slaska przyznac sie nie da.
Gospodarczo tak.
Gierka przywieziono do Warszawy w teczce z Katowic.
Byl dumny ze swojego Slaska i Slazacy byli dumni z niego.
Rzadzil w okresie, w ktorym twoje mapy schowano w muzeach.
Dla milionow byl Slazakiem i jedynie pod koniec dekady, dla Slazakow stal sie gorolem.

Jezeli twierdzisz, ze bylo inaczej,.....to chyba nie znasz historii swego kraju

Dla Slonzaków w czasach PRL-u był jeden pan Jerzy Ziętek, którego Slonzocy szanowali za uczciwośći ,serce i gospodarność dla Slonska. Ta cała reszta to była zagłębiowska chołota, która Slonska wcale nieznała i w Kohlkastli się wysypiała.
O jakich pełnych półkach ty piszesz? 
Nie każdy Slonzok miał w rodzinie górnika i dostęp do górniczych sklepów.
Ja by się jakoś ubrać wsiadałem w pociąg i jechałem do W-wy do sklepów Wars i Sawa, by pozyskać jakieś w miarę wyglądające kurtke, buty, koszule - robiłem to dwa razy do roku. 
Luksusowe towary mogłem kupić w Pewexie, ale te same towary, albo nawet taniej mogłem nabyć w Pewexie w Szczecinku, Olsztynie, czy Gdańsku.
Stało Dodoni w puszkach, ale to samo Dodoni stało na mazurskiej wiosce na półce.
Skończcie z tymi mitami - dalsza część na mitach, które przysnęły.

Witam Was mili i sympatyczni forumowicze i pozdrawiam ze stolicy Dolnego Śląska, einmaliger Breslau
To moje piękne rodzinne miasto, w którym się urodziłam i wychowałam.
Wbrew temu co tutaj kiedyś pitolił taki jeden Besserwisser o aksamitnych dłoniach i łysej bezkształtnej makówce moi rodzice nie przyjechali do tego miasta ze Lwowa czy innych regionów, które Polska straciła po 2 wojnie.

Tu we Wrocławiu nigdy nie było między ludźmi nacionalistycznych animozji, niechęci czy wręcz agresji, która prezentuje w/w postać ze Śląska.

Nie dajcie się wciągnąć typowi w czczą dyskusję, bo ściągnie Was do swojego poziomu, a potem....wiadomo.

Widzę, że do egzotycznego kwintetu dołączyła puszystna zielonka.
Pulchniutka pokaż mi te moje agresywne wpisy!.

Dodatkowo zrobiłaś błąd logiczny  - nie ściągnąć do poziomu, tylko podciągnąć do poziomu.
No nie mam dziur w dłoniach i stopach, więc nie jestem wstanie większości userów podciągnąć do mojego poziomu.

  

---

Oj, oj... panie Mieczniku, troszke kultury prosze..
Co sie stalo z kiedys przemilym  gawedziarzem ze starego MP, -juz przed kilkoma miesiäcami przekonalam sie ze  ma pan cienkä skorke.


Cos musialo sie w pana zyciu wydarzyc ze  przestal pan uwazac na  maniery ..
a myslalam ze  maniery wyssysa sie z mlekiem matki...

---

a ty Zielonka nie podrzeguj do wojny na twoim temacie , bo skonczy w Nirvanie !

---

i post w Nirvanie..

no ladnie ,

---

Renka,   ...

oczko, kotku !

Sloninka,Oporow piekne miasto,nie ma sie czego wstydzic.To rzut beretem od Wroclawia.

Chcialam tylko krotko powiedziec "pa" .
Od dawna juz nie mam ochoty tu pisac , a teraz ..zupelnie motywacji brak .
Nie dajcie sie nikomu hehe

Oporów to nie miasto , to dzielnica Wrocławia.
Obecnie jedna z drozszych dzielnic.
To takie miejsce gdzie na dom do kupna się czeka.

Teraz,kiedy Wroclaw sie rozrasta mowi sie,ze to dzielnica. Tez sa tam mieszkania do sprzedania bo Wroclaw sie rozwija. Skopiowalam z netu bo skad mialam to wiedziac,ze gdzie sa najdrozsze i najpopularniejsze mieszkania.

Najdroższe i najtańsze lokalizacje
- Z danych pośredników WGN wynika nieodmiennie, że poza ścisłym centrum do najlepszych wrocławskich lokalizacji nieodmiennie należą szeroko rozumiane – także dalsze – Krzyki. Ponadto należy wskazać na cieszące się sporym powodzeniem ze względu na tereny rekreacyjne i zieleń – Biskupin, Sępolno i Karłowice. Sukcesywnie zyskuje na znaczeniu Śródmieście i Przedmieście Oławskie, głównie dzięki bliskości centrum miasta i swoistej modzie na mieszkania w kamienicach, jaka panuje na rynku wtórnym. Jeśli chodzi o tańsze lokalizacje – na pewno niższe ceny można napotkać w dzielnicach peryferyjnych. Wskazałbym tu Leśnicę, Psie Pole, Zakrzów, Jagodno. Nieco niższe ceny spotyka się czasem również na dużych blokowiskach, choć nie jest to regułą. Do tańszych lokalizacji należy Kozanów, ale już Gądów, Gaj czy Nowy Dwór – niekoniecznie. Na pewno nie ma co liczyć na niskie ceny mieszkań w blokach świetnie położonych, np. w rejonie Powstańców Śląskich, Hallera, Gajowickiej czy bliższej Legnickiej, na Szczepinie – tłumaczy Leszek Michniak.

Unka,nie wiem jaki powod masz,zeby rezygnowac z NN. Ja mam juz po dziurki w nosie,tych nowych wizerumkow, jakie niektore osoby tu sobie kreuja. Coraz wiecej fakultetow maja, coraz to lepszych znajomych,lataja po swiecie w biznes klass i w ogole laske robia,ze tu sie udzielaja. Czuje sie obrazona i lekcewazona jak ktos mi taki kit wciska i mysli,ze my tu wszyscy w to wierzymy bo my to szara eminencja i glupi pleps co to wszysto kupi.
Te wszystkie brazylijskie watki tylko oglupiaja ludzi. Taki watek to jak pacjent,ktory nie moze sam oddychac ani jesc i jest podlaczany do aparatury i wszystko odbywa sie sztucznie.To oglupia.
Z lezka w oku wspominam MP.Byly klotnie ale byly i ciekawe tematy.Tu roznica jest taka jak miedzy sadzawka a Niagara.

(04-02-2019, 22:10)RENIA napisał(a): Sloninka,Oporow piekne miasto,nie ma sie czego wstydzic.To rzut beretem od Wroclawia.

Czego wstydzić?
I co ja mam wspólnego z Oporowem?

Bajki piszesz Renia? Czy miałaś...sen?

Jakie teraz ?
Oporow jest dzielnica Wroclawia od 1951 roku

---

Karłowice to w przewazającej czesci blokowisko składajace się z Polanki i Różanki.
Kozanów i Gądów to te co podczas powodzi miały zanurzenie nawet do drugiego pietra , równiez blokowiska.

Laik pisał ten artykuł i laik skopiował

---

Ja nie zabieram glosu w sprawie miast ktorych nie znam.

Ja jestem z Wroclawia i mieszkalam na Krzykach na Drukarskiej w mrowkowcu  jak go nazywano. Wczesniej mieszkalam na Biskupinie.Wroclaw znam dobrze.Oczywiscie ty Majami wiesz wszystko najlepiej tylko skad ty bierzez ta wiedze? Masz wszystkie paluszki? Zielonka,kiedys do mnie zadzwonilas (pamietasz?) i powiedzialas,ze mieszkasz na Oporowie.Zapamietalam to,bo moj kolega z pracy tam mieszkal.Proste.
Ciekawa jestem czy kogos tu interesuja takie rzeczy jak,twoje prywatne zycie.Kazdy z nas ocenia drugiego usera po wpisie.Wazne jest co pisze,jak pisze na tej podstawie mozna wywnioskowac z kim sie ma do czynienia. Reszta sie nie liczy.Ludzie rozne rzeczy wymyslaja,najczesciej zmyslaja,zeby sobie poprawic wizerunek. Nie sadze,zeby wszyscy w to wierzyl.Budzi to tylko litosc,ze ktos sie chce na taki sposob dowartosciowac a to przeciez tylko forum

Może stąd że od 27 lat meldunek mam na Psim Polu , czyli na tzw, Psiaku