Tylko uczuc

[quote='ferdydurke' pid='53946' dateline='1548280060']

Nie naśladuję też iberte, tylko zniżyłem się do jego poziomu, by mnie zrozumiał.


„Nie chcem, ale muszem....“
To ze ja jestem czlowiekiem niedouczonym i pozbawionym inteligencji juz dawno ustalilismy.
Ja z tym zyje bezproblemowo, a ciebie chronicznie meczy czkawka.
To, ze ty jestes nieprzecietnie inteligentny rowniez przyjalem do wiadomosci.
Rowniez z tym nie mam zadnego problemu.
Ty natomiast na kazdym przystanku krzyczysz jak konduktor.... jestem inteligentny!!!
O tym wiedza juz nawet nienarodzone dzieci.

Mialem kiedys psa.
Pisalem ci juz kiedys o tym. Dobry czlowiek byl.
Ilekroc prowadzilem go do szczepienie, konowal stwierdzal , ze to bardzo inteligentne stworzenie.
Jednak , jak baaardzo nie potrafil okreslic.
No bo jezeli to, ze on nie paskudzil na srodku pokoju bylo przejawem inteligencji... to jak to ma sie do ciebie, skoro ty paskudzisz wszedzie?
Mysle, ze ktos, kto dobrowolnie produkuje sobie wrogow o inteligencje nawet sie nie potknal.
Zrob sobie sam przysluge i nie schylaj sie do mojego poziomu.
Nie jestes w stanie takiego szpagatu wykonac.

No! Trzymaj sie

(24-01-2019, 00:14)Unka napisał(a): Tylko uczuc

Tu się mylisz Unka, moje oczy stają się bardzo często wilgotne i się tego nie wstydze. Jednocześnie potrafię być twardy jak stal. Czy naprawdę myślisz, że te dwa tak różne stany mogą być wywoływane bez uczuć? 

Uczuciami się nie krzyczy, nimi sie obdarza bez słów.

Chcialabym sie mylic , ale wiesz ..sam pisales , ze ja wszystko bym zrobila , zeby swiat byl rozowy .

Iberte, nigdzie nie napisałem, że jesteś pozbawiony inteliencji - każdy ją ma jedni dwucyfrową, drudzy trzy cyfrową.
Nigdy też nie podałem wyniku mojego testu IQ.
To że robię sobie wrogów z pełną świadomością należy do mojego forumowego życia.
Wiesz jaką mam ksywkę w pracy?
"Mobbing-Beauftragte" czyli każdy mobbing musi być w firmie zgłoszony u mnie i uzyskać zielone światło.
Jak się zapewne domyślasz, bardzo rzadko się sprzeciwiam!
Taką kulture mamy między sobą, ale nikt jakoś nie narzeka i w każdy ostatni piątek miesiąca siada do stołu z jedzeniem i piwkiem i chętnie spędza czas z mobbingującymi go kolegami.
Mamy też hasło w pracy, które mówi bardzo wiele - " Wer nicht gemobbt wird, muss sich Gedanken machen!"

(24-01-2019, 00:46)ferdydurke napisał(a): Iberte, nigdzie nie napisałem, że jesteś pozbawiony inteliencji - każdy ją ma jedni dwucyfrową, drudzy trzy cyfrową.
Nigdy też nie podałem wyniku mojego testu IQ.
To że robię sobie wrogów z pełną świadomością należy do mojego forumowego życia.
Wiesz jaką mam ksywkę w pracy?
"Mobbing-Beauftragte" czyli każdy mobbing musi być w firmie zgłoszony u mnie i uzyskać zielone światło.
Jak się zapewne domyślasz, bardzo rzadko się sprzeciwiam!
Taką kulture mamy między sobą, ale nikt jakoś nie narzeka i w każdy ostatni piątek miesiąca siada do stołu z jedzeniem i piwkiem i chętnie spędza czas z mobbingującymi go kolegami.
Mamy też hasło w pracy, które mówi bardzo wiele - " Wer nicht gemobbt wird, muss sich Gedanken machen!"

Beauftragte ,
wydrukuj sobie na biurku takie Logo :
Jestem jak slepa kiszka. Czesto podrazniona i nikomu niepotrzebna..

(24-01-2019, 00:53)iberte napisał(a): Beauftragte ,
wydrukuj sobie na biurku takie Logo :
Jestem jak slepa kiszka. Czesto podrazniona i nikomu niepotrzebna..

iberte, równie dobrze mogę sobie wydrukować logo:
Jestem jak ślepa kiszka. Często podrażniona, ale pomimo to lubiana!
Tak jak ty nie lubisz niemieckego humoru, tak ja nie lubię prymitywnego polskiego humoru, który ty preferujesz.
Ja wolę się śmiać z niemieckiego humoru niż z twojego, czy polskiego.

---

(24-01-2019, 00:34)Unka napisał(a): Chcialabym sie mylic , ale wiesz ..sam pisales , ze ja wszystko bym zrobila , zeby swiat byl rozowy .

Bo tak jest Unka! Unka ty jesteś mdła w swej łagodności i dobroci. Proszę pokaż nam choć raz swoje zdanie, bez postrzegania innych i ich uczuć. Konformizm to jest swego rodzaju qu.....wo, które cechuje ludzi słabych i niepewnych swoich poglądów. Spróbuj! Ja trzymam za ciebie kciuki i mogę być pierwszym objektem na którym się otworzysz.

Dzień dobry moi mili i sympatyczni forumowicze.
Zatkała mi dech ta info o lubieniu ślepej kiszki.
Tak więc.....na bezdechu życzę Wam udanego czwartku.

Dzień dobry miłym, sympatycznym i lubianym wszelakiej maści forumowiczom, którzy są mądrzy i piękni. Tym brzydkim i głupim nie życzę nic, bo mogę byc opacznie zrozumiana.

Hehe!

Witam wyrostkow robaczkowych tudziez doroslych robakow
I zycze wspanialego dnia  i tym lubianym i nielubianym  zakochanym i niezakochanym jak  oraz tym co uderza , woda sodowa , do glowy
NO TO ZAJEFAJNEGO DNIA

---

Zapomnialabym, przy okazji pozdrawiam nietoperza  żuczka

Dzien dobry nieroby....
Sorry, ze tak do wszystkich po imieniu, ale w czasie gdy Wy w pluchach klikacie, to ja juz drzewa narabalem, zeby nie zamarznac.
Dzisiaj dzien gospodarczy. Jade po zakupy.
Jadlo i trunki sie skonczyly, a z samej milosci do blizniego wyzyc sie nie da.
No to..... do zachodu slonca.

(24-01-2019, 01:02)ferdydurke napisał(a):

---

(24-01-2019, 00:34)Unka napisał(a): Chcialabym sie mylic , ale wiesz ..sam pisales , ze ja wszystko bym zrobila , zeby swiat byl rozowy .

Bo tak jest Unka! Unka ty jesteś mdła w swej łagodności i dobroci. Proszę pokaż nam choć raz swoje zdanie, bez postrzegania innych i ich uczuć. Konformizm to jest swego rodzaju qu.....wo, które cechuje ludzi słabych i niepewnych swoich poglądów. Spróbuj! Ja trzymam za ciebie kciuki i mogę być pierwszym objektem na którym się otworzysz.

To w koncu co ? Konformizm czy postrzeganie innych i ich uczuc ?
Proponujesz by brac przyklad z ciebie ?
Mylic szczerosc z chamstwem , tworzyc chore historyjki na temat innych , walczyc wszelkimi podlymi srodkami , by moje bylo na wierzchu , uwazac , ze mam patent na wszystko i dla wszystkich , tylko idioci nie chca moich rad , byc zacietym , zawistnym , bez oglady i wyczucia taktu , wszedzie weszyc spiski , klamstwa i atak ?
Nie doczekasz sie . To nie moj swiat .
Ja znam roznice miedzy szczeroscia a chamstwem . Nie przeprowadzam glebokich analiz zycia i postepowania ludzi , ktorzy tu pisza , bo do tego , zeby tu z nimi pobyc przez chwile , wymienic sie pogladami , posmiac , odwdzieczyc zyczliwoscia , po prostu tego nie potrzebuje . 
Nie czuje sie tez osobiscie atakowana innym zdaniem na jakis temat , przez co nie widze potrzeby walki , tylko roznice pogladow , ktora akceptuje .
Nie bede tez dawac nikomu rad , o ktore nie prosi , bo wychodze z zalozenia , ze kazdy dorosly czlowiek wie , ktora droga chce , czy moze podreptac .
Itp. , itd .
Jak widzisz , bardzo roznimy sie od siebie i nic tego nie zmieni .
Ja zasypiam spokojnie i ogolnie jest pieknie .
To wszystko,  co mam tobie do przekazania i cokolwiek nastapi z twojej strony , nie bedzie warte mojego czasu , by ci odpowiadac .
Moja lagodnosc i dobroc ma tez swoje granice .

A teraz czas na przyjemniejsza czesc programu
Oczywiscie tez Was witam i zycze wszystkiego dobrego .
Zimno tu u mnie i nawet bialo .
Drzewa nie narabalam i przyznam , ze mam zamiar dzis tylko sie leniwic .
Jedynie kot mi w tym przeszkadza . Na dwor nie chce wyjsc , przesladuje mnie , probuje mi cos powiedziec i bezczelnie wpycha sie na kolana .
Nie chce ktos kotka?
Jest piekny i mily w dotyku .

(24-01-2019, 12:07)iberte napisał(a): (...)
Dzisiaj dzien gospodarczy. Jade po zakupy.
Jadlo i trunki sie skonczyly, a z samej milosci do blizniego wyzyc sie nie da.
No to..... do zachodu slonca.

Życząc udanych zakupów, mam  serdeczna prośbę, lberte.
Jak juz się tak najesz i napijesz w tej nagrzanej własnoręcznie narąbanym drewnem, chacie, to nie rozkręcić się na tyle, żeby porównać Beauftragte do.... innej kiszki.
Bo jak nam się postać podjara, to zapachy będą ze...ho ho

---

Freddy....uważaj se!
Bo jak napuszczę  na Ciebie moich kumpli Zielonych, to będziesz cieńko...miałczał

Ja protestuje!
Ja i nicnierobienie?
A kto musiał rano wstać przed 8-a, bo już o 8-ej przyszedł facet od przeprowadzek, aby ogladnac szafę do rozkręcania, łóżko itd.
Koszmar!
I już byłam zakupić lampe, kosz na brudna bieliznę, dywaniki do łazienki itp. Itd. I zaraz musze znowu lecieć mierzyć przedpokój na zakup dywaników antypoślizgowych do niego.

I to się nazywa nic?

Ja zadnego siersciucha nie chce.... a uzywanego juz wcale.

Jamaica, Ty sie przeprowadzasz?

Jamaica, odwaliłaś kawał porządnej roboty!
1.wstałaś 
2.otworzyła drzwi facetowi od szafy
3.byłaś na zakupach i to...jakich   lampa kosz i dywaniki

Dajże se spokój z tymi pomiarami przedpokoju dzisiaj bo się...zaorasz!
Kobiety nie powinny tak ciężko pracować.
Ja, jak juz wstanę i komuś otworzę drzwi,  to...do wieczora nic nie robię
Po prostu nie chcę, żeby mi żyłka pękła przed czasem

Ferdyrurke, zadałeś mi dużo nie potrzebnej pracy. Przekartkowałam tych 20 stron tematu i nigdzie flirtu szanowanych userek nie spotkałam, tylko Twój filtr. Ohhhh...za wyjątkiem jednej Pani , co to nostalgicznie wspomina spacery za rączkę....no ale , może moja definicja podrywania , jest nieco inna jak twoja ...hmmm...??? zdaję mi się , Żabko, że od jakiegoś czasu cierpisz na emocjonalne zatrucie....

Witam miłych, pięknych i brzydkich i wszystkich ciekawych ludków.

Poczytałam i jedno zdanie nie wychodzi mi z pamięci. Jak pozwoli gospodyni Słoninka, poruszę ten temat..
Otóż, szanowny Iberty (mogę tak się zwracać? ?), w pierwszych słowach, chcę pozdrowić Cie serdecznie, bo do końca postu, może mi ulecieć
Gdzieś tam wyżej, napisałeś, że to BYT kształtuję świadomość. Tak było, jest i będzie..czy możesz tą myśl rozszerzyć? Ciekawa jestem opinii innych ludków, czy zgadzacie się z tym wypowiedzeniem? Bo ja, po przemyśleniu, zupełnie inne zdanie mam. To nasza świadomość buduje, lub kształci nasz byt.

PS. Rzeczywiście, Jamajka się napracowała. ,,aż pozazdrościć,,,

(24-01-2019, 00:15)iberte napisał(a):

(23-01-2019, 23:47)ferdydurke napisał(a): Nie naśladuję też iberte, tylko zniżyłem się do jego poziomu, by mnie zrozumiał.


„Nie chcem, ale muszem....“
To ze ja jestem czlowiekiem niedouczonym i pozbawionym inteligencji juz dawno ustalilismy.
Ja z tym zyje bezproblemowo, a ciebie chronicznie meczy czkawka.
To, ze ty jestes nieprzecietnie inteligentny rowniez przyjalem do wiadomosci.
Rowniez z tym nie mam zadnego problemu.
Ty natomiast na kazdym przystanku krzyczysz jak konduktor.... jestem inteligentny!!!
O tym wiedza juz nawet nienarodzone dzieci.

Mialem kiedys psa.
Pisalem ci juz kiedys o tym. Dobry czlowiek byl.
Ilekroc prowadzilem go do szczepienie, konowal stwierdzal , ze to bardzo inteligentne stworzenie.
Jednak , jak baaardzo nie potrafil okreslic.
No bo jezeli to, ze on nie paskudzil na srodku pokoju bylo przejawem inteligencji... to jak to ma sie do ciebie, skoro ty paskudzisz wszedzie?
Mysle, ze ktos, kto dobrowolnie produkuje sobie wrogow o inteligencje nawet sie nie potknal.
Zrob sobie sam przysluge i nie schylaj sie do mojego poziomu.
Nie jestes w stanie takiego szpagatu wykonac.

No! Trzymaj sie

iberte, uwielbiam czytac twoje texty, nie odnos tego uwielbienia do swojej osoby, to uwielbienie dotyczy twoich textow i takich 10 ferdy-durkow nie dorasta ci do piet, bo ty masz talent, szkoda, ze go marnujesz tutaj, no ale to juz twoj biznes

---

(24-01-2019, 00:53)iberte napisał(a):

(24-01-2019, 00:46)ferdydurke napisał(a): Iberte, nigdzie nie napisałem, że jesteś pozbawiony inteliencji - każdy ją ma jedni dwucyfrową, drudzy trzy cyfrową.
Nigdy też nie podałem wyniku mojego testu IQ.
To że robię sobie wrogów z pełną świadomością należy do mojego forumowego życia.
Wiesz jaką mam ksywkę w pracy?
"Mobbing-Beauftragte" czyli każdy mobbing musi być w firmie zgłoszony u mnie i uzyskać zielone światło.
Jak się zapewne domyślasz, bardzo rzadko się sprzeciwiam!
Taką kulture mamy między sobą, ale nikt jakoś nie narzeka i w każdy ostatni piątek miesiąca siada do stołu z jedzeniem i piwkiem i chętnie spędza czas z mobbingującymi go kolegami.
Mamy też hasło w pracy, które mówi bardzo wiele - " Wer nicht gemobbt wird, muss sich Gedanken machen!"

Beauftragte ,
wydrukuj sobie na biurku takie Logo :
Jestem jak slepa kiszka. Czesto podrazniona i nikomu niepotrzebna..

cudowne porownanie