(30-12-2018, 21:17)MaMa napisał(a):

(30-12-2018, 21:00)Diego9 napisał(a): wlasne mieszkanie czy dom to nic innego jak zabezpieczenie na stare lata, z niewielkiej emerytury placic za mieszkanie moze byc bardzo trudne, te pare eu co dostaniemy wystarczy na zycie , wiec wlasny dach nad glowa jest tylko i wylacznie polepszeniem emerytury 

Diego
W obliczu śmiesznego człowieczego żywota , zakrawa na parodię nazywanie czegoś własnością.
Człowiek rodzi się goły i nic stąd nie zabierze.
Poświęca jednak większość czasu i zdrowia, by to zdobyć. Tylko tak naprawdę co?
Kilka lat w jako takiej wygodzie? Dobrze. Nic przeciwko temu, jeśli nie zatraci elementarnych cech człowieka.
Kiedy jednak czytam , to co tu się wypisuje, odnoszę wrażenie, że znalazłem się wśród hien.
Miłego wieczoru wszystkim i dobrej nadziei na nadchodzący rok....

hieny to mile zwierzatka a my probujemy tylko jakos sie na stare lata zabezpieczyc, zeby nie zasuwac do socjalamtu i wyciagac reke jak zebrak, bo nie bedzie nam na zycie starczylo, jezeli umre , to chociaz moze dlugow nie zostawie dzieciom do splacania, nie bede moze ciezarem moim dzieciom , nie bede musiala sie martwic, czy jutro juz pod mostem mieszkac musze, bo gdy nawet sprzedam ten dom to starczy mi na dobre zycie i placenie czynszu, dobry pomysl, teraz mi wpadl do glowy, 

Mysle, ze prawda leży po troszeczku z kazdej strony.
Jestem wlascicielem kawalka gruntu ale nie oznacza to, ze moge na nim robic co mi sie zywnie podoba.
Kolega ma dom. Dach juz zniszczony wiec chcial wymienic dachowki. Dotychczas mial w granitowym kolorze ale od czasu budowy budynku przepisy sie zmienily i teraz sa dozwolone rozne odcienie czerwieni i pomaranczy. I mimo, ze jest wlascicielem musi sie dostosowac do obowiazujacych przepisow w tym zakresie. Moze to i ograniczenie jego praw ale z drugiej strony taka pstrokacizna na ulicy tez paskudnie wyglada.
Choc mnie osobiscie bardziej irytuje inna sprawa: jezeli kupilem sobie ten dom, mieszkanie czy kawalek ziemi, dlaczego po wieki wieków musze płacic za niego podatek gruntowy? Przeciez kupilem cos od panstwa zeby nie placic za to podatku a oni mi to sprzedali a teraz licza sobie za to podatek. I ja mam placic? Za co? Przeciez to moje.
Czy moze nie moje....?

Jeśli uczciwie pracujacy i zapewniajacy odpowiednie warunki egzystencjalne swojej rodzinie uznawany jest za hienę to ja już na to nic nie poradzę.
Powiedzonka stylu rodzimy sie bez niczego i bez niczego odchodzzimy z tego świata są dobre.
Jednak
trzeba dzieci i rodzinę ( stado)nakarmic , ogrzac i dac schronienie. Nawet zwierzeta tak robia . W ich przypadku taki dom lub mieszkanie to : nora , gawra , gniazdo...ciepło to futro lub pióra , a supermarket to las i łaka.

(30-12-2018, 21:32)Freddy napisał(a): Mysle, ze prawda leży po troszeczku z kazdej strony.
Jestem wlascicielem kawalka gruntu ale nie oznacza to, ze moge na nim robic co mi sie zywnie podoba.
Kolega ma dom. Dach juz zniszczony wiec chcial wymienic dachowki. Dotychczas mial w granitowym kolorze ale od czasu budowy budynku przepisy sie zmienily i teraz sa dozwolone rozne odcienie czerwieni i pomaranczy. I mimo, ze jest wlascicielem musi sie dostosowac do obowiazujacych przepisow w tym zakresie. Moze to i ograniczenie jego praw ale z drugiej strony taka pstrokacizna na ulicy tez paskudnie wyglada.
Choc mnie osobiscie bardziej irytuje inna sprawa: jezeli kupilem sobie ten dom, mieszkanie czy kawalek ziemi, dlaczego po wieki wieków musze płacic za niego podatek gruntowy? Przeciez kupilem cos od panstwa zeby nie placic za to podatku a oni mi to sprzedali a teraz licza sobie za to podatek. I ja mam placic? Za co? Przeciez to moje.
Czy moze nie moje....?

500+ i inne publiczne sprawy jak szkoly szpitale koscioly musza tez byc utrzymywane przedszkola zapomialam no i ta sfore politykow oni tez kosztuja a nie przynosza dochodow

(30-12-2018, 21:32)Freddy napisał(a): Mysle, ze prawda leży po troszeczku z kazdej strony.
Jestem wlascicielem kawalka gruntu ale nie oznacza to, ze moge na nim robic co mi sie zywnie podoba.
Kolega ma dom. Dach juz zniszczony wiec chcial wymienic dachowki. Dotychczas mial w granitowym kolorze ale od czasu budowy budynku przepisy sie zmienily i teraz sa dozwolone rozne odcienie czerwieni i pomaranczy. I mimo, ze jest wlascicielem musi sie dostosowac do obowiazujacych przepisow w tym zakresie. Moze to i ograniczenie jego praw ale z drugiej strony taka pstrokacizna na ulicy tez paskudnie wyglada.
Choc mnie osobiscie bardziej irytuje inna sprawa: jezeli kupilem sobie ten dom, mieszkanie czy kawalek ziemi, dlaczego po wieki wieków musze płacic za niego podatek gruntowy? Przeciez kupilem cos od panstwa zeby nie placic za to podatku a oni mi to sprzedali a teraz licza sobie za to podatek. I ja mam placic? Za co? Przeciez to moje.
Czy moze nie moje....?

Podatek płacisz bo korzystasz z  publicznych dróg dojazdowych do swojego gruntu  ( ktos je utrzymuje w odpowiednim stanie , remontuje i odsnieża bys mógł dojechać), jakas tam policja , straz pożarna i innne słuzby czuwaja nad toba i twoim gruntem ( jak się pali u sasiada to nie zostawiaja , tylko gasza i dbaja by i twoja chata sie nie zajeła )
Ktos dba o rów melioracyjny by woda nie zalewała twojego gruntu i tak mozna wyliczac w nieskonczonosc...
Dojezdzasz do tej miejscowosci i masz tam oswietlona ulice , masz kanalizacje i wodociag ktore to trzeba remontowac i usuwac awarie...
Aż dziw bierze że trzeba wam takie rzeczy tłumaczyć...

I na to idzie podatek gruntowy?
Na wodociagi i policje? I straz pozarna?
Na co jeszcze? Na przedszkola?
I na utrzymanie drog tez podatek gruntowy?

A podatek drogowy to na ogrzewanie mieszkan...

---

Panstwo wymysla coraz to nowe podatki a prawda jest taka, ze moze je przeznaczyc na co tylko ma ochote.
Bo nie sa one Zweckgebunden.

(30-12-2018, 20:19)MaMa napisał(a): No to zapewne możesz też wybudować pięciokondygnacyjny garaż podziemny na swojej działce i ogrzewanie geotermiczne, z geotermii głębinowej.
W końcu to twoja własność

Całe szczęście, że nie ma swobody na panoszenie się na własnych włościach.
Twój pięcokondygnacyjny garaż podziemny może naruszyć struktury wód gruntowych i zawali się chałupa sąsiada.
Zapłacisz mu wtedy odszkodowanie? Wybudujesz nowy dom?
Kto ma zapłacić za rozbudowę stacji trafo? Wszak ty będziesz potrzebował więcej prądu niż normalny dom jednorodzinny!
Oburzają się tylko ludzie, którzy widzą problem tylko z jednej perspektywy.

(30-12-2018, 21:24)Diego9 napisał(a):

(30-12-2018, 21:17)MaMa napisał(a):

(30-12-2018, 21:00)Diego9 napisał(a): wlasne mieszkanie czy dom to nic innego jak zabezpieczenie na stare lata, z niewielkiej emerytury placic za mieszkanie moze byc bardzo trudne, te pare eu co dostaniemy wystarczy na zycie , wiec wlasny dach nad glowa jest tylko i wylacznie polepszeniem emerytury 

Diego
W obliczu śmiesznego człowieczego żywota , zakrawa na parodię nazywanie czegoś własnością.
Człowiek rodzi się goły i nic stąd nie zabierze.
Poświęca jednak większość czasu i zdrowia, by to zdobyć. Tylko tak naprawdę co?
Kilka lat w jako takiej wygodzie? Dobrze. Nic przeciwko temu, jeśli nie zatraci elementarnych cech człowieka.
Kiedy jednak czytam , to co tu się wypisuje, odnoszę wrażenie, że znalazłem się wśród hien.
Miłego wieczoru wszystkim i dobrej nadziei na nadchodzący rok....

hieny to mile zwierzatka a my probujemy tylko jakos sie na stare lata zabezpieczyc, zeby nie zasuwac do socjalamtu i wyciagac reke jak zebrak, bo nie bedzie nam na zycie starczylo, jezeli umre , to chociaz moze dlugow nie zostawie dzieciom do splacania, nie bede moze ciezarem moim dzieciom , nie bede musiala sie martwic, czy jutro juz pod mostem mieszkac musze, bo gdy nawet sprzedam ten dom to starczy mi na dobre zycie i placenie czynszu, dobry pomysl, teraz mi wpadl do glowy, 

Majami.
Majaczysz.
Za dojazd płacę podatek drogowy, za straż , policję itp. pierdoły jestem ubezpieczony po zęby. Podatku dochodowego płacę, że niektóra rodina tego nie zarabia.
Nigdy nie ogladałem telewizji, a muzyke słucham bądź to z płyt, bąź też , youtuba, ale  mieięcznie kasują za....
no właśnie zaco? Bo Są?
Ja też mam sprzęt w portkach i alimentów  nie wołam.
Przecież mógłbym spłodzić dziecko.
Twoje argumenty nijak mają się do rzeczywistości.
Tobie wolno coś używać, coś tam przy tym robić. Tylko tą wolność sobie kupiłaś, ale nie obiekt. Ten należy  - tak przed, jak i po - do właściciela.
Gdyby było twoje, mogłabyś zrobić zo zechcesz, a mozesz........... w sumiew nosie podłubać i kasy sie pozbyć.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Masz rację.
Zwierzątka niczego nie posiadają i żyją.
Widziałaś niedziewiedzia żeby zakładał spiżarnię?
Widziałaś lwa, żeby żarł wi ecej, niz przetrawi?
Wiewiórki może zakładją spiżarnię, ale też sadzą las.
Człowiek natomiast tylko niszczy.
Czy nie będzie za późno walic się w czambół, kiedy w morzach zostaną tylko medyzy i ośmiorniczki?
Kiedy ostatnie drzewa zostaną ścięte i pustynie pokryją większą część naszego kosmicznego promu?
Kiedy jedyne co do oddychania pozostanie, to smog?
Kiedy każdy zapatrzony tylko w swoją większość i swoją kieszeń, będzie spacerkiem szedł na skraj przepaści, w ufności, że przecież zrobił wszystko dobrze.
............................................................................................................................................................................................
Czasem chwila refleksji nad naszymi żądzami może pozwoliłaby nieco przedłużyć konanie naszej kosmicznej łajby.
Może zapytasz, dlaczego akurat ty?
Też nie wiem, ale gdzieś trzeba zacząć..... 

---

(30-12-2018, 22:03)ferdydurke napisał(a):

(30-12-2018, 20:19)MaMa napisał(a): No to zapewne możesz też wybudować pięciokondygnacyjny garaż podziemny na swojej działce i ogrzewanie geotermiczne, z geotermii głębinowej.
W końcu to twoja własność

Całe szczęście, że nie ma swobody na panoszenie się na własnych włościach.
Twój pięcokondygnacyjny garaż podziemny może naruszyć struktury wód gruntowych i zawali się chałupa sąsiada.
Zapłacisz mu wtedy odszkodowanie? Wybudujesz nowy dom?
Kto ma zapłacić za rozbudowę stacji trafo? Wszak ty będziesz potrzebował więcej prądu niż normalny dom jednorodzinny!
Oburzają się tylko ludzie, którzy widzą problem tylko z jednej perspektywy.

Widziałeś pozwolenia na budowę Koloseum?
Widziałeś co i jak zostało tam za i zbudowane?
PRZESTAŃ PIEPRZYĆ
Stoi do dziś i więcej jeszcze. Wszystko wkioło też.
Wółczas nie było widzimisię naukowców i wszelkiej maści wszystkowiedzących a ich budowle przetrwały setki lat.
Dzisiejsi nie są w stanie poprawnie nawet w przybliżeniu wycenić, a o wykonaniu juz nie mówię,
Zamilcz więc proszę.

(30-12-2018, 21:56)Freddy napisał(a): I na to idzie podatek gruntowy?
Na wodociagi i policje? I straz pozarna?
Na co jeszcze? Na przedszkola?
I na utrzymanie drog tez podatek gruntowy?

A podatek drogowy to na ogrzewanie mieszkan...

---

Panstwo wymysla coraz to nowe podatki a prawda jest taka, ze moze je przeznaczyc na co tylko ma ochote.
Bo nie sa one Zweckgebunden.

dokladnie, wycinaja drzewa z puszczy i sprzedaja ,bo brakuje im pieniedzy, widzialam sama osobiscie cale pociagi zaladowane scietymi drzewami w puszczy bialowieskiej, lzy pollecialy mi z oczu, bo poprzez 500+ spowodowali, ze ludzie produkuja , tak produkuja dzieci a nie ida do pracy, niszcza pluca Europy tylko po to zeby sie przypodobac swoim wyborcom, a wyborcy dalej z dziecieca naiwnoscia wierza , ze to sie wszystko tak utrzyma, teraz podwyzszaja podatek gruntowy, juz place ok 1000 zl rocznie , pewnie od przyszlego roku jeszcze raz tyle, 

W tym wszystkim najlepsze jest to, że Japońskie morze zaczyna roić się od meduz, a to kretyństwo nie ma nic innego do roboty, jak zacząć połów jedynych stworzeń, które chcą to żreć. Wielorybów.
Rozumiem że są nie wielkiego wzrostu i można by to tłumaczyć ciasnym umysłem, ale przecież mają przedni przemysł, więc nie są chyba aż tak ograniczeni?
O co tu więc chodzi?

Wydupiaj i powstrzymaj , zamiast bić pianę !!!

(30-12-2018, 23:51)Majami napisał(a): Wydupiaj i powstrzymaj , zamiast bić pianę !!!

Mam dziwne wrażrenie, że skończysz w alkoholowym amoku i nawet nie będziesz tego świadoma.
Cóż. Niech i tak będzie.
Więc reasumując, nie jesteś ani mądra, ani piękna i do tego pijana.
Pozostań w swoim świecie....

(30-12-2018, 23:29)MaMa napisał(a): W tym wszystkim najlepsze jest to, że Japońskie morze zaczyna roić się od meduz, a to kretyństwo nie ma nic innego do roboty, jak zacząć połów jedynych stworzeń, które chcą to  żreć. Wielorybów.
Rozumiem że są nie wielkiego wzrostu i można by to tłumaczyć ciasnym umysłem, ale przecież mają przedni przemysł, więc nie są chyba aż tak ograniczeni?
O co tu więc chodzi?

odkad w Niemczech zaczely wolnozyjace wilki regulowac populacje roznych zwierzat, nagle pojawily sie rosliny, ktore byly zagrozone wyginieciem w niektorych regionach, fajne wilki 

---

(31-12-2018, 00:04)MaMa napisał(a):

(30-12-2018, 23:51)Majami napisał(a): Wydupiaj i powstrzymaj , zamiast bić pianę !!!

Mam dziwne wrażrenie, że skończysz w alkoholowym amoku i nawet nie będziesz tego świadoma.
Cóż. Niech i tak będzie.
Więc reasumując, nie jesteś ani mądra, ani piękna i do tego pijana.
Pozostań w swoim świecie....

  alkoholicy na forum?

(30-12-2018, 22:05)MaMa napisał(a): Widziałeś pozwolenia na budowę Koloseum?
Widziałeś co i jak zostało tam za i zbudowane?
PRZESTAŃ PIEPRZYĆ
Stoi do dziś i więcej jeszcze. Wszystko wkioło też.
Wółczas nie było widzimisię naukowców i wszelkiej maści wszystkowiedzących a ich budowle przetrwały setki lat.
Dzisiejsi nie są w stanie poprawnie nawet w przybliżeniu wycenić, a o wykonaniu juz nie mówię,
Zamilcz więc proszę.

Kolejny intelektualny ignorant odkrył forum N-N.pl
Mateuszku nie ma też pozwolenia na budowę wieży w Pizie.
Czy wiesz ile milionów euro wydano na to, by się nie zawaliła i być może nie pogrzebała pod swoimi ruinami ludzkiego życia?
Czy wiesz, że np. katedra w Aachen była restaurowana przez 30 lat za miliony marek i euro?
Czy wiesz, że katedra w Kolonii to jest nonstop Baustelle? 
Wszystkie wielkie budowle na świecie wymagają konserwacji.
Bloki budowane w PRL w latach 50-tych miały okres eksploatacji wyznaczony na 70 lat.
Dzięki konserwacji przeżyją więcej.
Ale ktoś musi nad tym czuwać i tym zarządzać, a nie zostawiać na samowolę właściciela.
Koloseum wygląda tak jak zarząda tym właściciel, gdyby w Rzymie od lat panowały obecne przepisy, to nie odwiedzałbyś ruin, tylko pełne Koloseum.
Dzisiaj buduje się domy, które przetrwają nawet trzęsienie ziemi ponad 8 w skali Reutera, gdyby każdy budował tak jak chce, to potem koszty jego leczenia i pielęgnacji ponosiłoby społeczeństwo.

Długość życia oczekiwanego wynosiła w średniowieczu 40 lat 
Przejedź się do Xanten na cmentarz rzymski - tam Nestor miał 29 lat.
Obecnie długość życia oczekiwanego wynosi 80 lat.
Zyjemy dłużej, żyjemy bardziej luksusowo niż nasi przodkowie, więc nie jest tak źle z tą regulacją i obostrzaniem przepisów naszej swawoli.

Ilu ludzi zaczadziłoby się w tym twoim pięciokondygnacyjnym podziemnym garażu, bo ty byś nie pomyślał o wentylacji?
Na szczęcie są ludzie mądrzejsi od ciebie i czuwają nad zdrowiem i dobrem innych.

ferdydurke, mozna tez odpowiedziec nie atakujac i negatywnie oceniajac piszacego, chlopak rzucil fajny themat do dyskusji, jak ci cos nie odpowiada to nie pisz, ty nie rzucilbys czegos takiego, bo nie potrafisz nikogo za soba pocignac, nie potrafisz wzbudzic interesujacej i goracej dyskusji, a dlaczego tego nie potrafisch? bo nie masz nic do powiedzenia, nie masz pomyslu, nie jestes polotny i blyskotliwy, napisalam jaki nie jestes, jaki jestes , to juz wiadomo

(31-12-2018, 00:42)Diego9 napisał(a): ferdydurke, mozna tez odpowiedziec nie atakujac i negatywnie oceniajac piszacego, chlopak rzucil fajny themat do dyskusji, jak ci cos nie odpowiada to nie pisz, ty nie rzucilbys czegos takiego, bo nie potrafisz nikogo za soba pocignac, nie potrafisz wzbudzic interesujacej i goracej dyskusji, a dlaczego tego nie potrafisch? bo nie masz nic do powiedzenia, nie masz pomyslu, nie jestes polotny i blyskotliwy, napisalam jaki nie jestes, jaki jestes , to juz wiadomo

Diego, tak sobie myślę, że Mateuszek mógłby być z twojego łona - zwroty "PRZESTAN PIEPRZYC" i "zamilcz proszę", to twoje DNA. Sorry, ale nie znajduję nic fajnego w jednowymiarowym spostrzeżeniu na problem.
Chłopak ma niewielkie pojęcie o tym o czym pisze, co jest lustrzanym odbiciem ciebie!
Po za tym chciałbym przeczytać jeden interesujący wątek, który ty założyłaś i który miał paru czytelników.
Jak narazie wyróżniasz się w destrukcji tematów i nikt po za Helen nie ma ochoty cię czytać.
Ty jesteś jak duży wrzód na pośladku!

Diego, uwielbiam fakty i pogrzebałem trochę na forum.
Założyłaś trzy wątki na Lużnych rozmowach
" Anita wracaj" wpisów 22 z tego 15 twoich
" Starzy znajomi" wpisów 15 z tego 7 twoich
" Slicznie witam" wpisów 14 z tego 8 twoich
Na 51 wpisów na twoich pełnych polotu i błyskotliwości wątkach 30 było twojego autorstwa czyli 59% wpisów należało do ciebie.
Swoimi pełnej błyskotliwościami i polotu wątkami zainteresowałaś 4 userów - Anitę, Fabka, Jamaickę i Ychną ( porządek alfabetyczny)
Wytłumacz mi dlaczego inni nie załapali się na twoje thematy?
Wszak w ostatnim temacie napisałaś pięknie:

"chce tylko pokazac ze od poczatku do nikogo nie zywilam i nie zywie niecheci, dowodem jest ten watek zalozony przeze mnie duzo wczesniej , zanim tu sie forumowicze z innego forum pojawili, jest mi obojetne kto i co o mnie mysli , pisze i mowi, WITAM jeszcze raz serdecznie , bez zadnych podtekstow, sprobujmy sie wspolnie bawic , swietnie sie bawic ,dlatego witam i zapraszam do zabawy"

Userzy tak uwierzyli w twoją deklaracje, że dalszych wpisów nie było!
Czy to cię nie dziwi?

Ferdydurke,ty sie lubisz licytowac  a juz uwielbiasz,zeby twoje bylo na wierzchu.Ty tez masz watek monolog,ktory nawet udokumentowany ciekawymi zdjeciami,kusi userow ale  oni traktuja go jak Australie.Wszyscy wiedza gdzie ona lezy ale nikt tam nie chce sie udac.Podziwiam twoja wiedze na kazdy temat i tak sobie pomyslalam,czy nie bylby to dobry pomysl,jakbys zalozyl dla nas PORADNIK.Napewno bylby "ruch w interesie"

Renia, gdybym założył poradnik, to i tak nikt by nie traktował go poważnie i każdy wiedziałby by lepiej.
Wszak młode pokolenie wie lepiej. Każdy młodszy ode mnie jest cooler i tym samym wie lepiej jak wygląda życie.
Nawet moja córka wychowująca swoje dzieci alternatywną metodą, na moją uwagę - Bei Euch herrscht das Groenemayermotto: "Kinder an die Macht" uważa za nic strasznego.
Wg. mnie  takie podejście to jest podniesienie rąk do góry przed ludźmi, którzy nie potrafią czytać i pisać, ale oni decydują o tym co będzie robione. Obserwuję moje wnuki i tę alternatywną metodę wychowania i wiem już teraz, że mój pierwszy wnuk do geniuszy nie będzie należał. Jest sprawny fizycznie, więc może zostanie znanym sportowcem, czego mu z całego serca życzę.
Możesz ludziom dawać sensowne porady, ale jak nie są po ich myśli to nie będą akceptowane.
Ludzie oczekują pozytywnych wiadomości i nie akceptują negatywów.
Każda brutalna porada niszczy ich marzenia i jednocześnie wyzwala agresje.

Spójrz na moją poradę do iberte, która wywołała wyciskający z oczu łzy pełen romantyzmu post i wysłała wszystkie wcześniejsze posty iberte o kobiecym q.... ie i dz.....ie w niepamięć.
Ludzie zapominają, co wydarzyło się wcześniej
Obecne pozostaje ostatnie wrażenie i ono się liczy.
Tak jest wygodnie, bo nie przemęcza się szarych komórek.

(31-12-2018, 00:04)MaMa napisał(a):

(30-12-2018, 23:51)Majami napisał(a): Wydupiaj i powstrzymaj , zamiast bić pianę !!!

Mam dziwne wrażrenie, że skończysz w alkoholowym amoku i nawet nie będziesz tego świadoma.
Cóż. Niech i tak będzie.
Więc reasumując, nie jesteś ani mądra, ani piękna i do tego pijana.
Pozostań w swoim świecie....

A ja mam dziwne wrażenie że Bogiem szafuja na prawo i lewo ci co zycie przegrali.
Po przepierdzieleniu wszystkiego następuje zwrot w strone niematerialną  i wmawianie wszystkim wokół że to najwłasciwsza droga.
I tak alkoholicy pouczają o piciu , tym co palili 30 lat po trzy paczki dziennie nagle dym przeszkadza , a tym co przebąbali wszystko wadzą cudze włości.