Jesteś nowy na naszym forum?

Zapoznaj się z innymi i dowiedz gdzie i jak możesz zamieścić ogłoszenia.

Czytaj więcej

Nowy serwis z ogłoszeniami

Zapraszamy na nasz nowy serwis z ogłoszeniami. Znajdziecie tam sporo interesujących ogłoszeń. Czytaj więcej

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakiś problem i potrzebujesz pomocy napisz a na pewno pomożemy.

Czytaj więcej

Nabór na Moderatora i Redaktora

Poszukujemy Moderatorów i Redaktorów na nasze forum. Chciałbyś dołączyć?

Czytaj więcej
Ocena wątku:
  • 7 głosów - średnia: 2.86
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy lepiej być ładnym i mądrym czy brzydkim i głupim?
Post: #521
Świeta , swieta i po świetach.
Tutaj widze jak w sycylijskiej rodzinie , zawsze mozna sobie chociaz ciut dogryżć między wierszami Big Grin
Ferdydurke , ogromny szacun oddaje. Za to , że potrafisz usiąśc z ex .
27-12-2018, 11:40
Cytuj

Post: #522
Ferdydurke , ten przepis na bigos to chyba dla calej armi .
Ja to tak skromnie z 1kg kapusty , a i tak go zostalo Big Grin. Nie dodaje ani wieprzowiny , ani kielbasy ..tylko wolowina i udziec z indyka .
My grzeszylismy w Wigilie , bo i miesko bylo .
Ogolnie bylo pieknie , ale dobrze , ze juz po wszystkim .
Jak tylko moja szarancza pojechala , zapadlam w blogi sen .

Ja rowniez spedzam swieta z bylym mezem . Nasze malzenstwo jest rzeczywiscie juz tylko historia , ale udalo nam sie stworzyc inne , dobre relacje i mnie to bardzo cieszy .
Mysle , ze dzieci rowniez , bo to one najbardziej cierpia , kiedy rodzice nie potrafia sie chociazby tolerowac po rozwodzie .
To chyba zalezy od tego w jaki sposob i z jakiego powodu sie ludzie rozstaja .
Moja siostra i jej byly sie do dzisiaj nienawidza .
Dlatego ich corka nie chce wesela , bo wie , ze jej rodzice nie wezma w nim razem udzialu . Jak przyjdzie ojciec , to matki nie bedzie i odwrotnie.
To jest normalnie tragedia jakas .
Taka nienawisc jest mi zupelnie obca ..na szczescie .
No ..ale rozumiem , ze czasami sie nie da i juz .
27-12-2018, 11:41
Cytuj

Post: #523
Oczywiscie szacun również dla ciebie Unka.
Myslę że tez bym dała radę , nie sadze jednak by mój ex dał.
27-12-2018, 12:30
Cytuj

Post: #524
(27-12-2018, 11:41)Unka napisał(a): Ferdydurke , ten przepis na bigos to chyba dla calej armi .
Unka, wychodzi z tego pełna duża brytwanna bigosu i to może się tylko wydawać, że jest tego dużo.
Kolejka oczekujących jest bardzo długa - min. 75% bigosu ląduje u rodziny i znajomych. Jak uda mi się zawekować dwa słoiki, to jestem zadowolony.
27-12-2018, 12:50
Cytuj

Post: #525
Mam nadzieje, ze dzisiaj juz wszyscy jestescie w pracy.
Poniewaz gospodarka narodowa spala przez dwa dni, wiec zycze Wam..... nadgodzin.
Ja mam dzisiaj wolne i po lezeniu do gory wentylem, zrobie sie na bostwo i pojde na obiad.


Rozwod, jakkolwiek by sie nie odbyl, zawsze rani dzieci.
Mozecie stanac na glowie, ale tego uniknac sie nie da.
Nie chce spedzac Bozego Narodzenia, Wielkiejnocy, urodzin tesciowej oraz jubileuszu szwagra z moja Ex .
Nie ma to z nienawiscia nic wspolnego, poniewaz to uczucie jest nam obce.
Tak chcemy....
Z synem spotykamy sie za tydzien na jego slubie i napewno bedziemy sie bawic do bialego rana.
Pobralismy sie myslac o przyszlosci.
Rozeszlismy sie zabierajac ze soba przeszlosc..... i tak jest dobrze.
Sprzedalismy co bylo do sprzedania i kupilismy co bylo do kupienia.
Wyprzedzam juz kwestie podzialu majatku, o ktora zapewne Ferdydurke zachaczy.
Mam nadzieje, ze tym samym kwestia rozwodu iberte, zostala wyczerpana.

Helen,
zrobilas mi taki apetyt na grzanca, ze po powrocie kupuje kociol i kilka kartonow wina.....


Roksa,
tyle razy myslalem o Tobie nadaremnie, ze teraz siedze zawstydzony w kacie i nie wiem co mam powiedziec.
Na narty z Toba nie pojde.
Za zimne zajecie dla mnie..,.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
27-12-2018, 12:52
Cytuj

Post: #526
Iberte, no to jak zostaniesz dziadkiem, to zmienisz poglądy i będziesz się spotykał z Ex częściej.
Ja zacząłem spędzać święta z moją Ex na długo przed tym niż zostałem dziadkiem.
Ten cyrk z osobnymi świetami robiliśmy dwa lata - bez sensu, bo to stres dla dzieci i ich partnerów/ partnerek.
Pamiętaj, że synowi dojdą teraz święta z rodziną małżonki, więc dla ciebie i twojej Ex pozostanie mniej czasu.
27-12-2018, 13:25
Cytuj

Post: #527
(27-12-2018, 13:25)ferdydurke napisał(a): Iberte, no to jak zostaniesz dziadkiem, to zmienisz poglądy i będziesz się spotykał z Ex częściej.
Ja zacząłem spędzać święta z moją Ex na długo przed tym niż zostałem dziadkiem.
Ten cyrk z osobnymi świetami robiliśmy dwa lata - bez sensu, bo to stres dla dzieci i ich partnerów/ partnerek.
Pamiętaj, że synowi dojdą teraz święta z rodziną małżonki, więc dla ciebie i twojej Ex pozostanie mniej czasu.

Ty chyba pojecie „ wyczucie taktu „ kojarzysz jedynie z walczykiem dwa na jeden...
Z uporem maniaka i godnym lepszej sprawy, powtorze....TAK CHCEMY.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
27-12-2018, 14:35
Cytuj

Post: #528
Dzien dobry..


Jak tak chcä to niech majä ...

Witam po swietach,  byly w tym roku calkiem fajne .

Co do spotykania sie z exami.. jestem przeciw !

Zapytacie mocno zdziwieni, : .."a czemu ." Confused



To wam wyjasnie :

No to po co  to rozstawanie klotnie szarpanina  i rozwody ?

Rozwodzisz sie , to adijos..

Potem znajdujesz jakäs nowä  ( tez po przejsciach )ale  ugodowä , wyrozumialä i emancypowana
i musisz znosic na kazde urodziny  jej i jej  dziecka  ,   bylego Exa ,-moze nawet  z jego mamusiä.
(Toc babcie tez chca byc na przyjeciach i slubach wnukow, babci tez nie zostawisz w swieta samej )

Jeszcze gorzej jak  twoja obecna ma dwoje dzieci z dwoma exami , -to  musi byc  juz cyrk...

Uwe i  Stjopa ( ten  drugi to  Russe) klepiä cie po plecach  jowialnie mowiäc..
" Witamy w  klubie ,- Alter.."
Big Grin

(Uj zapomnialam jeszcze ze ty tez musisz do swojego dzieciätka i swojej ex...)

i tym optymistycznym obrazkiem  familijnej sielanki pozdrawiam wsiech.
I po co rzucac  perly  przed wieprze ..
kartofle dla nich o wiele lepsze .
27-12-2018, 15:06
Cytuj

Post: #529
Leonie, możemy wymyślać scenariusze z trójką dzieci i trójką byłych mężów, albo i więcej.
Ale co robimy, kiedy jedna ze stron jest sama i nie ma tu rodziny po za dziećmi, a tu wypada akurat wigilia, kiedy dzieci są u byłego partnera? Moja Ex - leciała do rodziny do PL, ale wtedy miała całe święta bez dzieci. Trochę głupio.

Masz racje rozwód to szarpanina i ciężki okres w życiu, ale jak to mówią -"Czas leczy rany"
Nabiera się dystansu do tego co się wydarzyło.
40% literatury zajmuje się nieszczęśliwymi miłościami i związkami.
Jedno z najstarszych dzieł - Homerowa "Iliada" bazuje na zdradzie małżeńskiej, tak więc nic nowego pod słońcem.
27-12-2018, 16:16
Cytuj

Post: #530
Braklo w zwiazkach waszych to cos?
Jak tym razem zabierzecie  Sie za budowanie domu nie zapommnijcie zeby krazyl w nim,, duch,,

https://youtu.be/v_MYA_Pk6Co
27-12-2018, 17:41
Cytuj

Post: #531
Gorzej jak po tym zbudowanym przed laty domu juz tylko duchy krązą.
27-12-2018, 18:41
Cytuj

Post: #532
Nie interesuje mnie moja ex.
Nie interesuje mnie gdzie mieszka, z kim mieszka i jak spedza Swieta Bozego Narodzenia.
Kiedys to bylo dla.mnie wazne ale dzisiaj juz nie.
No coz... czasy sie zmieniają...

27-12-2018, 19:35
Cytuj

Post: #533
Tak czytam te mondrosci Jerzego i naprawdę nie rozumiem o co mu chodzi Huh

O jakim cyrku z oddzielnym spędzaniem świat  i o jakiej bezkonfliktowości gdy sterczy się z ex przy wspólnej choince, mowa?

Jeśli ktoś ma ochotę na święta z byłym mężem czy była żoną, to...proszę bardzo!
Ale stawiać to jako wzór postępowania wobec dzieci, ich partnerów czy wreszcie wnuków uważam za...idiotyzm.

Jeśli człowiek na "codzień"  sypia z inną osobą, to gdzie jest sens aby od  "święta" robić szopkę z ex?

Jak się chce zobaczyć szopkę to trzeba iść do odpowiedniej instytucji, która takową wystawia.
27-12-2018, 20:37
Cytuj

Post: #534
(27-12-2018, 17:41)dziaczuk napisał(a): Braklo w zwiazkach waszych to cos?
Jak tym razem zabierzecie  Sie za budowanie domu nie zapommnijcie zeby krazyl w nim,, duch,,

https://youtu.be/v_MYA_Pk6Co

Zdziera kobieta gardlo, spiewa kawalki ktore po pieciu minutach juz nikt nie zanuci,
a prawda jest prosta...
Dom jest tam, gdzie czlowiek czuje sie jak w domu.
Jezeli jednak ktos potrzebuje prawd duchowych, to....“w domu Ojca mego jest mieszkan wiele...“ .... czy jakos tak.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
27-12-2018, 20:51
Cytuj

Post: #535
Zielonka, to że ty nie rozumiesz mnie nie dziwi, możesz sobie to nazywać szopką.
Prawda jest taka, że mamy wspólne dzieci, mamy wspólne wnuki, rozstaliśmy się 13 lat temu!
Trudno jest zrobić chrzciny i urodziny osobno dla babci i osobno dla dziadka, bo te dzikie zwierzęta nie potrafią się ze sobą spotykać w cywilizowany sposób.
Kiedy wylądowałem w szpitalu, to moja Ex przyszła mnie odwiedzić i spytać, czy może jakoś pomóc.
Kiedy potrzebowała kasę to jej pożyczyłem.
Nie sypiamy ze sobą, nie mamy ochoty na wspólną przyszłość, ale przeżyliśmy wspólnie 25 lat.
Nasza miłość się skończyła, ale to nie oznacza jednocześnie, że musimy być dla siebie wrogami.
Wolę przyjacielskie stosunki niż wrogie!
Ile lat wg. ciebie trzeba nośić nienawiść do człowieka, by uznane to było za normalne?
27-12-2018, 21:16
Cytuj

Post: #536
Ferdydurke...
między nienawiścią do kogoś, a potrzeba spęzdania z nim świąt jest bardzo duża przestrzeń do zagospodarowania i jeśli tego nie rozumiesz, to jesteś....człowiek nierozumny.

Próbujesz innym narzucac "jedynie słuszne sposoby zachowań", a nie czaisz tego żeś żaden autorytet w zakresie zachowań społecznych.

Ja z ojcem mojej córki świąt nie spędzam odkąd razem nie mieszkamy.
Jak zepsuło mi się auto, to pożyczył mi swoje.
Na Abi balu byliśmy razem.
Mój pierwszy mąż przyjechałby na koniec świata gdybym tam była i potrzebowała pomocy.
Ale...świąt razem nie spędzamy!  Może dlatego, że...dzieci wspólnych nie mamy Big Grin Big Grin Big Grin
27-12-2018, 21:30
Cytuj

Post: #537
chcialam cos tu napisac, ale moj rozsadek podpowiada mi cos innego, moj rozsadek mowi:" Goska, nie czepiaj sie ludzi, nie twoja sprawa i tak juz nic sie nie da zmienic ,odwrocic , naprawic wyrzadzonych krzywd, co niewinne dziadki ucierpialy to ich" tak , moj rozsadku kochany, nic tu nie napisze.
27-12-2018, 22:05
Cytuj

Post: #538
A czy Djego9 wie,jaka jest roznica miedzy "dziadkami" a "dziatkami"?Takie to wszystkie wyksztalcune po dziesiatkach fakultetow,bieda wielka bieda
27-12-2018, 22:11
Cytuj

Post: #539
(27-12-2018, 20:51)iberte napisał(a):
(27-12-2018, 17:41)dziaczuk napisał(a): Braklo w zwiazkach waszych to cos?
Jak tym razem zabierzecie Sie za budowanie domu nie zapommnijcie zeby krazyl w nim,, duch,,

https://youtu.be/v_MYA_Pk6Co

Zdziera kobieta gardlo, spiewa kawalki ktore po pieciu minutach juz nikt nie zanuci,
a prawda jest prosta...
Dom jest tam, gdzie czlowiek czuje sie jak w domu.
Jezeli jednak ktos potrzebuje prawd duchowych, to....“w domu Ojca mego jest mieszkan wiele...“ .... czy jakos tak.

Nie sztuka jest jak papuga spiewac czyjes piosenki, sztuka jest przekazac tresc sluchaczowi,
Alicji nie chodzilo o to zeby wycwiczyc mozg sluchaczowi tylko aby wykorzystal go do myslenia. Mam cicha nadzieje ze jej darcie sie dotarlo do niektorych.
W domu Ojca jest wiele mieszkan ale za nim to nastapi to trzeba postarac sie zeby nie skonczyc pod mostem
Iberte czyzby naprawde Majewska sie drze?
https://youtu.be/9fNvqIiYcSE
27-12-2018, 22:18
Cytuj

Post: #540
Zostawcie Ferdydurke w spokoju.
Kazdy ma plan na swoje szczescie .
Widac ten plan mu sie sprawdza.
Tez mysle ze jezeli bylo sie z kims latami i doszlo do rozwodu, nie mozesz negowac wszystkich lat,  mowiäc ze byly
do niczego .
Z pewnosciä byly tez takie w ktorych byli bardzo sobie bliscy.
Lata w ktorych sie kochalo, rodzilo dzieci, planowalo .

Te lata chyba powodujä ze wiez miedzy ex malzonkami jeszcze trwa ,jeszcze nie jest calkowicie zerwana
Ze zona martwi sie i przyjdzie do szpitala jak jest bylemu zle . Ze byly pomoze jak  trzeba pomocy.
Ze zaprasza  na dziecka slub, albo wysyla mu zyczenia na 50- 60- 70- 80 urodziny.
Mysle ze musi  sie  naprawde cos radykalnego wydarzyc, zdrada ktora zranila i wstrzasnela czlowiekiem.
Oszustwo ,  kradziez albo pobicie,- moze wtedy zrywa sie calkowicie mosty .
Inaczej czemu nie, - mozna spotkac sie z exem na kawe,
toc on,- ona ...jak rodzina .
Zielonke jej pierwszy pisze tez by ratowal, wiec o co biega.
Przy odrobinie dobrej woli ,-  przymkniesz oko ze  byl wredziolem (kä ) i na krotko -przetrzymasz !


Ps, Zielonka, a ile ty juz masz tych ex-ow?
Big Grin
I po co rzucac  perly  przed wieprze ..
kartofle dla nich o wiele lepsze .
27-12-2018, 22:37
Cytuj



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości