(24-11-2018, 21:26)Majami napisał(a): Fiscus , jak tobie to pomoże to może ziewnij sobie.
A tak swoja drogą , ja bym nie siedziała tam gdzie mi nudno. Lubicie się katować ?
W liczbie mnogiej do mnie sie zwracasz ? tak odczytuje ,Majami nie wydaje ci sie,ze walkowanie wpisow diego moze nudzic ! Przy czym temat jest zupełnie inny. Moze sie myle ,bo ja to,ja.
Napisałam Fiscus czy Fiscusy ?
Nie cały wpis tyczy się ....
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post • fiscus
(24-11-2018, 22:14)fiscus napisał(a): no,no, z tym wiadrem,bo znam kawal na ten temat....
Co poczula Anna wkladajac reke do wiadra z kwasem? Na pewno nie dno.
oczywiscie,ze mowa o kwasie solnym
Czerwone i sine..... co to jest?
śliwka ? robaczywka
(24-11-2018, 22:50)Majami napisał(a):
(24-11-2018, 21:40)fiscus napisał(a):
(24-11-2018, 21:26)Majami napisał(a): Fiscus , jak tobie to pomoże to może ziewnij sobie.
A tak swoja drogą , ja bym nie siedziała tam gdzie mi nudno. Lubicie się katować ?
W liczbie mnogiej do mnie sie zwracasz ? tak odczytuje ,Majami nie wydaje ci sie,ze walkowanie wpisow diego moze nudzic ! Przy czym temat jest zupełnie inny. Moze sie myle ,bo ja to,ja.
Napisałam Fiscus czy Fiscusy ?
Nie cały wpis tyczy się ....
Masz racje MajAmi,obojetnie jakby na to nie spojrzeć, masz rację. Zadowolona zostałaś tym fałszywym moim wpisem? Jeśli tak, to ani glupota ani madrosc nie ma nic wspolnego z pieknem brzydoty
Kochani!
Proszę mi tu zgadywanek nie robić, okay?
Zgaduj zgadula jest juz na forum i stróże porządku mogliby temat przymknąć za nieudolne powielanie orginału.
A orginał....miód Malina. Skąd to porównanie?
Bo włączyłam polska tv i tam jakiś taki program jest:
"Sierocki na sobotę"
Posluchałam IRA Kombi Kayah, a tu nagle wyskakuje na scenę kilku osiłków i....
cokolwiek zazywacie, jakiekolwiek alkoholowe trunki pijecie, to tadze wam z calego serca, zaprzestancie tego, woda z kranu tez jest dobra i zdrowa , moze w koncu wsze puste glowy chociaz woda wypelnia
Po tym jak zobaczylam wczoraj w tv wpisałam na you tube "rozkoszny" tytuł: Miód Malina no i wyskoczyło.... toto.
Nie wiem co to za gatunek, ale zaryzykuję twierdzenie ze jakieś disco polo z głębokiej koziej wólki
Jak tak przeczytalam Wasze wpisy , to doszlam do wniosku , ze byliscie napruci .
Miodu i maliny nawet nie odtworze po takich zapowiedziach .
Czy gust muzyczny moze byc odzwierciedleniem inteligencji / madrosci ?
No...ja byłam nieźle napruta.
Wypiłam wczoraj chyka ze 100 herbat z różnymi. ..dodatkami. Oprócz cytryny, imbiru był też miód i sokmalinowy
Czy gust muzyczny może być odzwierciedleniem inteligencji/mądrości?
Według mnie NIE. Choćby zgodnie z zasadą ze dē gustibus nōn est disputandum.
Ja osobiście nie słucham disco polo, nie czytam kolorowych gazet w poczekani u lekarza ani nie ogladam dschungelkampf. Wśród moich znajomych tez nie znam miłośników tychże..."gatunków".
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post • Unka
Unka
Światowej sławy logopede tu juz mamy.
Otwierasz poradnię uzaleznień ?
Ja jak na swietej spowiedzi moge zeznać że wczoraj była sobota i nam " się nalezało "
Człowiek nie kaktus
(25-11-2018, 12:14)Diego9 napisał(a): cokolwiek zazywacie, jakiekolwiek alkoholowe trunki pijecie, to tadze wam z calego serca, zaprzestancie tego, woda z kranu tez jest dobra i zdrowa , moze w koncu wsze puste glowy chociaz woda wypelnia
Na tym przykładzie widać że przecholowałaś z tą kranówą.
Mały łysy i zwyczajnie brzydki oszust trafił na głupia aż do bólu kobietę.
Widać historia niejakiego Kalibabki sprzed lat lubi się powtarzać a głupota wciąż żywa.
(25-11-2018, 00:35)Słoninka napisał(a): Kochani!
Proszę mi tu zgadywanek nie robić, okay?
Zgaduj zgadula jest juz na forum i stróże porządku mogliby temat przymknąć za nieudolne powielanie orginału.
A orginał....miód Malina. Skąd to porównanie?
Bo włączyłam polska tv i tam jakiś taki program jest:
"Sierocki na sobotę"
Posluchałam IRA Kombi Kayah, a tu nagle wyskakuje na scenę kilku osiłków i....
Ale kapela ,graja jak na wiejskiej zabawie, 50 lat temu , te niunie machaja galazkami ,niech ich kule bija , disco na 102 !
(25-11-2018, 14:59)Miecznik napisał(a): Nikt nie lubi disco-polo!
(24-11-2018, 22:00)iberte napisał(a): Z definicja Ferdydurki w temacie facetow nie zgadzam sie zupelnie.
Mamy swoje odczucia i uczucia . Az tak haniebnie prosci w konstrukcji nie jestesmy.
Na to wychodzi, ze Unka wie o nas wiecej niz Ferdydurke.
To jedynie moje zdanie i jak zwykle sie myle.
Drogi Iberte, ja tobie nie zabraniam mieć własnego zdania na ten temat, ale zauważ, że nie istnieje w powszechnym użytku pojęcie "Maennerversteherin", natomiast pojęcie "Frauenversteher" jest symbolem, który podkreśla różnicę pomiedzy tymi dwoma homo sapiens.
Ktoś kiedyś powiedział: " Meska fantazja kończy się tam, gdzie kończy się kobieca rzeczywistość "
Gdybyśmy byli jako męskie homo sapiens bardziej skomplikowani od damskiego, to wtedy w anegdocie rybakiem byłaby kobieta, a złota rybka musiałaby zbudować autostradę przez Atlantyk dla kobiety, a nie dla faceta.
Ferdydurke,
ach te meskie fantazje...
Gdybym ich nie mial, powiedzialbym, ze to dewiacje.
Nie twierdze, ze jestesmy bardziej skomplikowani.
Nie jestesmy jednak tak prosci w konstrukcji jak spychacz.
Kobieta przy kupnie samochodu zobaczy kolor i ..... ten albo zaden.
My detektywi musimy wpierw wiedziec wszystko o silniku, wyposazeniu, ubezpieczeniu, podatku.
Kto tu jest skomplikowany?
O tej autostradzie nie zrozumialem.
Zbyt skomplikowane....
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
Mały łysy i zwyczajnie brzydki oszust trafił na głupia aż do bólu kobietę.
Widać historia niejakiego Kalibabki sprzed lat lubi się powtarzać a głupota wciąż żywa.
To chyba nie kwestia glupoty , jedynie chorej potrzeby milosci , bez ktorej pewne osoby nie potrafia byc szczesliwe . Jak juz pojawi sie ktos , kto czyni ich szczesliwym , to dla zatrzymania tego efektu zrobia wszystko , nawet to co wydaje sie i jest glupie dla postronnych obserwatorow .
Z " milosci " sie zabija , kradnie i cholera wie jeszcze co , to i czemu nie stracic majatku ?
To prawda, że z miłości ludzie robią różne...nazwijmy to....dziwne rzeczy.
Ale chyba bardziej jestem w stanie zrozumieć morderstwo w afekcie niż przepisanie na jakiegoś internetowego dziada całego majątku, żeby mu "udowodnić" swoje do niego zaufanie i bezgranicznie miłość.
Dla mnie to szczyt głupoty i nic więcej.
(24-11-2018, 13:27)Słoninka napisał(a): Ja to chyba wolałabym, żeby moje dziecko było dyslektykiem, jakało się i sepleniło, aniżeli miałoby mieć do czynienia z takim...."specjalistą
ty nie chodzilbys ze swoimi dziecmi do zadnego specjalisty, bo nie troszczysz sie o wlasne dzieci, poza tym w Polsce musialabym miec wlasna poradnie i nie stac by cie bylo na wizyte u mnie nie mowiac juz o therapie, biedaku,
(24-11-2018, 13:27)Słoninka napisał(a): Ja to chyba wolałabym, żeby moje dziecko było dyslektykiem, jakało się i sepleniło, aniżeli miałoby mieć do czynienia z takim...."specjalistą
ty nie chodzilbys ze swoimi dziecmi do zadnego specjalisty, bo nie troszczysz sie o wlasne dzieci, poza tym w Polsce musialabym miec wlasna poradnie i nie stac by cie bylo na wizyte u mnie nie mowiac juz o therapie, biedaku,
No to musze ciebie zaskoczyć. W Polsce logopedów refunduje NFZ , a na wizytę wcale nie czeka się długo. Jako prywatny logopeda wcale byś kroci nie zarobiła bo tych Z NFZ jest wystarczajaca ilosc. Brak wizyt u specjalistów nie jest wyrazem braku troski , to raczej objaw tego ze dziecko jest zdrowe i prawidłowo sie rozwija. Poza tym wiekszą czesc ćwiczeń logopedycznych mozna samemu przeprowadzac w domu. Logopeda to nie kardiochirurg.
Termin oczekiwania na pierwsza wizytę ok 2 tygodnie. Potem juz według jego zaleceń.
Poradnia Psychologiczno -Logopedyczna na Psim Polu we Wrocławiu. Moja znajoma jest tam logopedą.