Konkretne pytania, na które odpowiedź jest oczywista, jasna jak np. ,,Jak masz na imię? - jak ktoś na to pytanie odpowie ,,zależy to... samo za siebie mówi. Nie ma zależy - albo się ma jakoś na imię, albo nie. Tak samo pytania, na które odpowiedź to ,,tak/nie, czyli na przykład: ,,Czy lubisz ciastka czekoladowe?/Często tu przychodzisz?.

" Czy lubisz ciastka czekoladowe ? " - to zależy czy są z biała czy z ciemna czekoladą ( z białą nie lubię )
"Czesto tu przychodzisz ? " ( np. klub muzyczny )- to zależy kto gra , bo nie kazdy rodzaj muzyki może mi odpowiadać

Konkretne pytanie:
O co chodzi?

(02-06-2017, 13:56)carsodown napisał(a): Konkretne pytania, na które odpowiedź jest oczywista, jasna jak np. ,,Jak masz na imię? - jak ktoś na to pytanie odpowie ,,zależy to... samo za siebie mówi. Nie ma zależy - albo się ma jakoś na imię, albo nie. Tak samo pytania, na które odpowiedź to ,,tak/nie, czyli na przykład: ,,Czy lubisz ciastka czekoladowe?/Często tu przychodzisz?.

o co ci wlasciwie chodzi,czy to jakas nowa forma komunikacji? 

To podpucha.

(02-06-2017, 14:24)Majami napisał(a): " Czy lubisz ciastka czekoladowe ? " - to zależy czy są z biała czy z ciemna czekoladą ( z białą nie lubię )

Zośka! Znowu się zgadzamy! Ja także nie przepadam za białą "czekoladą".
Mnie zastanawia, dlaczego tę substancję nazwano czekoladą?
Czekoladowy, to był murzynek Bambo. Czy my białasy też mamy czekoladowy kolor?

Nie istnieje cos takiego jak biała czekolada. To co serwuje sie na rynku to chemiczny ulepek.