Post: #81
Niedawno slyszalem, ze glownym powodem rozwodow jest fakt, ze uroda jest zmienna, a charakter staly.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow

Co jest wazne w zwiazku?
|
Post: #81
Niedawno slyszalem, ze glownym powodem rozwodow jest fakt, ze uroda jest zmienna, a charakter staly.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
![]()
29-09-2017, 18:24
Post: #83
(28-09-2017, 22:36)iberte napisał(a): Renia...... jestem zafascynowany. zmieniajace partnerow tak czesto jak bielizne osobista nietroszczace sie o dzieci a o meza to juz w ogole, glosne, aroganckie , nie potrafjace nawet guzika przyszyc nie mowiac o gotowaniu pieczeniu robieniu na drutach itp. koszmarne baby, wiecznie zalatane w poszukiwaniu czegos lub kogos nowego (28-09-2017, 22:45)phoenix napisał(a): "co jest wazne w zwiazku" to dopiero spostrzezenie , seks i kasa a jak sie kase ma a potem sie ja traci to mezowi kopa w tylek, pomimo ze sie ma rodzine i dzieci i ,drugiego sie szuka, czegos tak przyziemnego i ograniczonego w zyciu nie czytalam (29-09-2017, 18:24)iberte napisał(a): Niedawno slyszalem, ze glownym powodem rozwodow jest fakt, ze uroda jest zmienna, a charakter staly. uroda, to nie wszystko , kiedys mialam kolezanke na studiach, nie byla ladna, ja zawsze wygladalam jak model a ona przy mnie wygladala jak czupiradelko, za nia chlopcy szaleli- dopiero po latach doszlam do tego dlaczego, ona byla przemila, zawsze miala czas wysluchac ,doradzic, nigdy nikogo nie ranila, gdzie ja jak drwal w lesie scinalam chlopcow z nog - zachowywalam sie jak baba Herkules hi hi hi
30-09-2017, 08:05
Post: #84
po latach dopiero doszlam do wniosku ze chcac miec szczesliwy zwiazek, musze nauczyc sie obchodzic z moim mezem, czesto i glosno w obecnosci innych, przyznaje mu racje, to bardzo podnosi go na duchu, nigdy nie atakuje jego ego , zawsze szukam pomocy i rady, czy to wykorzystam czy nie to juz inna sprawa, maz gotuje chetnie , wiec on rzadzi w kuchni , co wcale mi nie przeszkadza rowniez tam zagladac i pomieszac nieznacznie w garnkach, ogrod nalezy do mnie i ja jezdze kosiarka po trawie az milo, a maz stoi i pokazuje palcem gdzie jeszcze resztki trawy sa, ja przekopuje w ogrodku ziemie a maz z rekoma w kieszeni stoi i sie przyglada, trzeba bylo zobaczyc miny przechodniow, jest fajnie , on robi to co mu sie podoba i ja mam swohe zajecia i sprawy a spotykamy sie gdzies po srodku, czy jestesmy szczesliwi,chyba tak, jest nam dobrze ze soba i razem starzejemy sie godnie, ufamy sobie a wtrudnych sytuacjach trzymamy sie razemi to polecam wszystkim forumowiczom, moze uda sie wam tez stworzyc fajny zwiazek,czego wam z calego serca zycze,
30-09-2017, 08:52
Post: #85
No i widzisz Diego na co ci przyszło?
Wyglądałas jak model a teraz komisz rawę i chwalisz męża, żeby jego ego nie ucierpialo. ![]() No i swietnie! Skoro ci pasuje taki układ. Ale pamiętaj o tym ze jak nie chcesz być oceniana to nie oceniaj innych. Ja nie nazwę twej wypowiedzi denna ani nie zapytam czy kupiłaś juz sobie...Kopftuch. Człowiek inteligentny ma umiejętność rozróżnienia poważnej wypowiedzi od zwykłego żartu. A żartuje się po to żeby "rozruszać" dosyć niemrawa tutaj atmosferę, albo/lub nie opisywać faktów ze swojego życia. Zrozumiałas?
30-09-2017, 10:49
Post: #86
(30-09-2017, 10:49)phoenix napisał(a): No i widzisz Diego na co ci przyszło? chwale, bo jestem madra zona i kobieta , jak bede musiala chustke nosic to i owszem , czemu nie , poszukam sobie lada jedwabna chuste i bede chodzic nie mam z tym problemu, nawet do twarzy mi w chustce, a moj maz nie jest ani turkiem ani arabem ani moslemem ale zostac zredukowana do seksu i pieniedzy nie chce byc, w zadnym wypadku a opowiadac bede bo mam o czym, mam wsaniala przeszlosc , nie wypelniona seksem z wieloma partnerami i pieniedzmi od nich.... jak to sia nazywa? nie ocenialam ciebie tylko twoja wypowiedz, nie znam cie i nie chce sie zabawiac analizowaniem ciebie i twojego charakteru,jezeli nie wiesz co to pojecie inteligencja znaczy to zajrzyj do slownika , i rozruszalas tu atmosfere, bede omijac ten themat jak najdalej
30-09-2017, 11:34
Post: #87
Droga Diego,
zajrzalam do slownika, jak radzilas, ale chyba to za trudne, bo...nic nie zrozumialam ![]() zazdroszcze ci ze jestes madra i masz wspaniala przeszlosc, niewypelniona (pisze sie razem) seksem z wieloma partnerami kto wie....moze nie wiesz co stracilas? ![]() ![]() a tak swoja droga.... dlaczego piszesz tutaj o seksie za pieniadze? czy ktos moze podnosił taka kwestie? no i skoro nie wiedzialas ze to sie nazywa prostytucja, to moze nalezalo....zajrzec do slownika? ![]() ps/ jak zdazylam zauwazyc jestes tutaj "na wojennej" sciezce ze spora czescia forumowiczow, wyrażałas sie mocno nieladnie o piszacych na watku 50+, robilas niewybredne uwagi pod adresem Majami, Ferdydurke i nie tylko nie uwazasz, ze madrej kobiecie, za jaka sie uwazasz, nie wypada sie tak bylajak zachowywac? a moze to notoryczne podnoszenie ego twojego meza (sorry, ale sama o tym pisalas) tak cie przybija, ze musisz gdzies odreagowac i stad ta twoja permanentna agresja?
30-09-2017, 17:35
Post: #89
Hahahahhahahhahha ubawiłam się ..... jakie te wszystkie kobiety idealne.
Pomysleć że miedzy nimi uchowałam się ja ??? Wielokrotnie łechtajac meskie ego ![]() Nie pytajcie jakim cudem...bo to był prawdziwy cud !!!..., biorac pod uwage ze nigdy nie kosiłam trawnika pod dyktando wskazujacego paluszka i ku uciesze przechodniów ![]()
30-09-2017, 17:56
Post: #90
(30-09-2017, 17:52)egle napisał(a):(29-09-2017, 18:24)iberte napisał(a): Niedawno slyszalem, ze glownym powodem rozwodow jest fakt, ze uroda jest zmienna, a charakter staly. To mile wydarzenie, miec przyjemnosc prowadzenia rozmowy z grzeczna osoba. Dziekuje, ze rowniez zwrocilas uwage, na moj lakoniczny wpis. Mnie wada wzroku, dopadla w okresie dojrzewania i nauczylem sie zyc z tym Handicap. To niejako przywilej, bo na pewne sprawy, nauczylem sie patrzec z przymruzeniem oka. O " wyostrzonych zmyslach" nic nie wiem. Nie jadam wiecej, niz jadlem przed 20 laty. Jezeli jednak sprecyzujesz swoja mysl, powiem Ci, czy to prawda lub zlosliwa plotka.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
![]()
30-09-2017, 19:08
Post: #91
Iberte, to jeszcze milsze wydadzenie, ze zwrociles uwage, iz odnioslam sie wlasnie do Twojego postu.
No dla peawdziwych gentlemanow zawsze jestem grzeczna... No wlasnie, pytanie, czemu oko Ci sie otworzylo, jak drzwi lumuzyny przed krokowa Elzbieta, na cala osciez?? Miej przymruzone, do twarzy Ci wtedy, naprawde.... To dobrze, ze dbasz o diete, choc nie do konca wiem, czy aby nie cos innego zlosliwie chciales mi przekazac? Ale ze i ja mam przymruzone oko, to potraktuje to jako czesc dalsA lakonicznego wpisu. Zmyslow mamy kilka, ostatnio slyszalam taka piosenke dziecieca- piec zmyslow mam i wszystkie znam ![]()
30-09-2017, 19:44
Post: #92
Biedny iberte.Jak wiezien dobrego wychowania i szacunku nawet do myslacych inaczej,stara sie jak moze chociaz nie musi.
Co innego byc dzentelmenem a co innego pozwolic soba manipulawac.Zawsze jest przede wszystkim -szacunek do samego siebie a nie uleganie cudzym sugestiom. To wyjatkowa umiejetnosc lawirowac w temacie aby nie dac sie wciagna na rozmowy o niczym. PS. Na udany zwiazek,kazdy ma swoja wlasna recepte. U mnie musi zaiskrzyc i to mocno. nie ide na latwizne. Jezeli w zwiazku sie nie klei,nie pomoga zadne poradniki ani zakladanie tematow z doswiadczonymi malzenstwami. Ja np.wole miec szalonego kochanka z ktorym mozna cos przezyc jak bogatego zrzede meza. To jednak wszystko kwestia gustu. Jakis dowcipny Polak zmodernizowal formulke przysiegi i zamiast.."Nie opuszcze cie az do smierci" zamienil na "I nie opusze cie dopuki mi sie lepsza nie trafi" No niezbyt to eleganckie ale czy nie zyciowe?
30-09-2017, 20:22
Post: #93
Tym oto wpisem, Renia, bez kompromisu wyczerpalas temat.
Niech zyje milosc!!!! A silne kobiety.... to w zwiazkach taktycznych.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
![]()
30-09-2017, 20:41
Post: #94
nooo, ja taka nierozgarnieta jestem i caly czas zapominam, ze w tych rozmowach jest drugie dno i pod warunkiem, ze mozna "upolowac zwierzyne", to wtedy bardzo sa te rozmowy merytoryczne i nie kipia w zaden sposob manipulacja
![]() ![]() coz, nie kazdemu przyswieca tn sam cel..... zapamietam jednak na przyszlosc, by podczas polowania w droge nie wchodzic ![]() ![]()
30-09-2017, 21:08
Post: #95
(30-09-2017, 20:41)iberte napisał(a): Tym oto wpisem, Renia, bez kompromisu wyczerpalas temat. Nigdy nie slyszalam o zwiazku taktycznym ,nawet nie wiem co to oznacza,lecz google wytlumaczylo mi,ze jest to,bojowosc... Mam prosbe do wszystkich uzytkownikow tego forum poprzestancie na jezyku polskim, bez zagadek ![]() pozdrawiam wszystkich lecz nie unizenie ![]()
30-09-2017, 21:19
Post: #96
Jestesmy z wyboru banitami.Znamy w zwiazku z tym kilka jezykow obcych.Dlaczego nie mamy sie nimi poslugiwac?
Dla mnie zenujace bylo ogladanie wizyty pani Szydlo,ktora bedac w Anglii,do pani May mowila po polski,z glowa spuszczona w dol.Portier w hotelu,bez wyksztalcenia zna czasami 5 jezykow. Ja chodze na kurs wloskiego juz 4 lata i pomaga mi zawsze wloska piosenka.Mieszkam w domu gdzie jest wloska restauracja i mam na miejscu praktyke.Czy to zle? Z tej piosenki mozna sie szybko nauczyc wloskiego.
30-09-2017, 22:08
Post: #97
Renia na Boga! o czym ty prawisz? terminy byly i beda pochodzenia obcego! Iberte,uzyl sformuowania rzeczy(wj. polskim),ktorego ja nie znam. Nigdy sie z tym nie spotkalam, bo.....a teraz nalezy dalsza odpowiedz, do Ciebie
![]() Mam cos ![]() Lewus i smutas ,spotkali sie ze smarkaczem. Wypowiedz te zdanie na wydechu, moze wtedy mnie zrozumiesz ![]()
30-09-2017, 22:31
Post: #98
Chocco,
nie irytuj sie.... Renia jest nie pijaca ale lubi Spaghetti . Banita z wyboru nie jestem. Lubie wlasne katy. Z tymi jezykami to Renia ma racje. Na Kaszubach " Pod Niedzwiadkiem" tez portier zna kilka jezykow. Kaszubski, kosciersko- kaszubski i jeszcze po ichnemu. Piosenka ladna. Bede nucil przy goleniu.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
![]()
30-09-2017, 22:39
Post: #99
a mnie ciekawi jak wygląda głowa spuszczona w......górę
i czy premier May zna włoski? ![]() ![]() ![]()
30-09-2017, 22:50
Post: #100
Chocco ,twoj wpis nie zacheca do dyskusji.Badz zadowolona,ze w ogole cos ci napisze.
Poniewaz lubie nie tylko piosenki ale i poezje,zacytuje ci tu Tuwima,zamiast redagowac swoj tekst, ktory moglabys zrozumiec. Julian Tuwim: Próżnoś repliki się spodziewał Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet pies cię jebał, bo to mezalians byłby dla psa.
30-09-2017, 22:54
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|