Jak sie ma doła idzie sie do kosmetyczki,do fryzjera,lata sie po galerii za butami ,torebkami ,ciuszkami i jedzie sie do Zakopanego posłuchac disco polo
Jak sie ma dola to uklada sie, uklada, uklada majtki w szufladzie i nie mozna ich ulozyc. Dol pozwalajacy latac nie wiadomo gdzie, to zaden dol, tylko zwykly pryszcz !!
Wybijam się z doła,czyli skaczę w górę....nooo może wdrapuję. Kieckę muszę sobie kupić,ale ...no właśnie...buty, torebkę,okulary,rękawiczki,aaaa o rzęsach zapomniałam wkleić, lub dokleić. Nooo, chyba się polepszy
nie wiem jakiej muzyki sluchacie,tak wiec poddam sie gusta waszym
(21-11-2017, 02:04)Miecznik napisał(a): Na totalnego doła najlepsza jest robota, ciężka i długa, bez przerwy śniadaniowej i obiadowej.
Zgadzam sie . Znalezienie sensownego zajecia może odniesc nadspodziewanie pozytywny skutek.
Szkoda że ani na nude , a na doła nie mam czasu . Chetnie bym sie zapadła w nicosc ...albo jakos tak...tak na min 48 godzin