No, ja umieram, tak tu gorąco w Dojczland.
Uzi to słabo się starasz jak nie masz z kim.
Ale chwali się że na rowerek wskoczyłeś

Miłego wieczoru
Na mnie czas

(25-05-2017, 11:52)Krewetka napisał(a): Za to książkę mogła bym napisać o piwach holenderskich oraz belgijskich. MNIAMMMMM

POZDRAWIAM TOWARZYSTWO

Te belgijskie, to są płyny piwopodobne! Chemia i syf! Zadne z belgijskich piw nie jest ważone wg. najstarszego prawa czystości żywności, a holenderskie też są niewiele lepsze. Jak można te płyny nazywać PIWEM?

Dzieńdoberek
Jesli mowa o gorącu , to dzię temp ma dojśc do 35....i gdzie tu się schować

Miłego dzionka mili ludkowie

(27-05-2017, 22:13)ferdydurke napisał(a):

(25-05-2017, 11:52)Krewetka napisał(a): Za to książkę mogła bym napisać o piwach holenderskich oraz belgijskich. MNIAMMMMM

POZDRAWIAM TOWARZYSTWO

Te belgijskie, to są płyny piwopodobne! Chemia i syf! Zadne z belgijskich piw nie jest ważone wg. najstarszego prawa czystości żywności, a holenderskie też są niewiele lepsze. Jak można te płyny nazywać PIWEM?

Nie wiem
Hehe
W każdym razie żłopane były i smakowały. 
Może nie wszystkie tak super, ale ja lubię "zwiedzać" piwa. 
Moje ulubione holenderskie -  La Trappe Blond, od Trappist. 

Cyt. : 
Unsere Trappistenbiere

Mit Geduld, Leidenschaft und traditioneller Braukunst kommen nach den geheimen Rezepturen der Trappisten einzigartige Biere zustande.

https://www.latrappetrappist.com/de/

---

Brauprozess
Für unseren Brauprozess verwenden wir ausschließlich natürliche Zutaten wie Hopfen, Gerste, Hefe und eigenes Quellwasser. Die Gärung findet mit einer Hefeart statt, die insbesondere bei 18 bis 20 °C aktiv ist. Wir füllen das Bier mit Hefe und Zucker in Flaschen ab. La Trappe gärt in der Flasche nach und entwickelt sein unvergleichliches Aroma. Geschmack und Aroma können somit in aller Ruhe reifen.
Das Ergebnis? La Trappe, ein authentisches Trappistenbier.

---

... Also. Chyba aż takie złe nie są

---

http://www.latrappetrappist.com/media/1283/brouwproces-staand-uk.png?anchor=center&mode=crop&quality=80&width=1120&heightratio=0&slimmage=true

(27-05-2017, 19:10)Krewetka napisał(a): No, ja umieram, tak tu gorąco w Dojczland.
Uzi to słabo się starasz jak nie masz z kim.
Ale chwali się że na rowerek wskoczyłeś

Miłego wieczoru
Na mnie czas

Krewetka ....no właśnie tak się starałem żeby nikt nie przylazł.....i lipa z tego wyszła .
Ja tam książek o piwach pisać nie zamierzam ...wole browara wypić.juz od dłuższego czasu delektuje się tym...

.....mi smakuje....a opinie innych jak to mam w zwyczaju ....

Dobry wybór Uzi

Mi smakuje. ...przypomina mi Litovela. ...no a tego to sie wypiło sporo .

(29-05-2017, 19:39)uzi80 napisał(a): Krewetka ....no właśnie tak się starałem żeby nikt nie przylazł.....i lipa z tego wyszła .
Ja tam książek o piwach pisać nie zamierzam ...wole browara wypić.juz od dłuższego czasu delektuje się tym...
.....mi smakuje....a opinie innych jak to mam w zwyczaju ....

Najlepiej smakuje super schłodzone z beczki! Pierwszy raz piłem je w upalny maj w 1997 roku, czyli dokładnie 20 lat temu. Nie zdążyłem wypić pierwszego kufelka, a już zamawiałem następny, dopiero ten trzeci wypiłem na spokojnie.

Dzieńdoberek miłym ludkom

I co teraz ?
Z ciekawości muszę skosztowac tego w/w piwa , chociaz piwosz ze mnie marny.
Dzisiaj maksymalnie do 26 , da sie żyć.
Miłego dnia wszystkim.

(30-05-2017, 08:39)Majami napisał(a): Dzieńdoberek miłym ludkom

I co teraz ?
Z ciekawości muszę skosztowac tego w/w piwa , chociaz piwosz ze mnie marny.
Dzisiaj maksymalnie do 26 , da sie żyć.
Miłego dnia wszystkim.

Jak kupisz w butelce, to bardzo dobrze je schłodź - ca. 4°C, wtedy smakuje.

U mnie troche ciezko kupic z beczki w knajpie;wszedzie dominuje Flensburger....a jak juz jest ciemne. ...to raczej Duckstein....także chłodze zazwyczaj to butelkowe. ...i smakuje wybornie .

Oj zjazd koneserow....
Mnie nad ranem jest obojetne, czy z beczki lub butelki.
Wazne aby do pelna.

(30-05-2017, 21:52)iberte napisał(a): Oj zjazd koneserow....
Mnie nad ranem jest obojetne, czy  z beczki lub butelki.
Wazne aby do pelna.

iberte, no chyba nie chcesz ode mnie wymagać, bym pił Oettinger, lub jakiś wyrób dortmundzkich browarów!
To są produkty po których masz gwarantowaną zgagę i ból głowy.
Piwka, które wymienił Uzi - Flens i Duckstein należą do piw, które lubię i kupuję.
Na marginesie Flens ma dobrą reklamę, która mnie bawi

---

Jak już jesteśmy przy piwnym temacie, to polecam piwo, które jest jak mleko matki

https://www.youtube.com/watch?v=n-z-7em93QI

Ferdydurke ,
dobre piwo reklamy nie potrzebuje.
Dobre jest to, ktore nam smakuje.
Kaca masz tak czy inaczej.
No chyba , ze pijesz wg modelu... bylo nas pieciu, zamowilem lampke wina i piec slomek, a reszty nie pamietam.,.

Na pochybel..

Iberte...browara pijam wieczorem...i jest to dla mnie pełnia relaksu; wiec pije ten ...który mi smakuje .Za konesera sie nie uwazam...poprostu otwieram i pije. ...czasem zerkam czy jakiś zapas jest .

I tak trzymaj...

Uffff , dopchałam sie do baru...co polewacie ?

(30-05-2017, 22:34)Majami napisał(a): Uffff , dopchałam sie do baru...co polewacie ?

Mogę Ci zrobić Mochito

Wygladam na az tak chora by mi te miete z cukrem wciskać ? SEkta też mi oszczedż.
Polej jakaś rudawicę

(30-05-2017, 22:53)Majami napisał(a): Wygladam na az tak chora by mi te miete z cukrem wciskać ? SEkta też mi oszczedż.
Polej jakaś rudawicę

Koniaczek, Metaxa, czy jakiś wiskacz, tych ostatnich rudych mam wiele