(28-02-2018, 23:55)Leon 66 napisał(a): trzese sie z zimna i trzese..
Pomimo podwojnych kalesonkow, pizamy z pluszu i skarpet wlasnorecznie usztrykowanych.
Jak sztrykowałeś Leonie? Na pięciu drutach, czy na żyłce?
Ja na żyłce nie potrafiłem usztrykować skarpet, ale na pięciu drutach szło mi wspaniale.
Majami,
Tobie nawet herbata z mlekiem bedzie smakowac, jezeli Ferdy napisze, ze jest zdrowa.
Oczywiscie, ze ich wszystkich nie znam.
Znam tych ktorych lubie.
Skoro lubisz niemiecki humor i potrafisz sypac nazwiskami z rekawa, to gdzie lezy problem, aby wymienic poglady z kolega, skoro brytyjski rowniez lubisz?
Przeciez nie musisz w tym celu plynac przez kanal.
Niemal wszystkie Twoje dzisiejsze wpisy dotycza zielonki.
Zeby one chociaz byly inspirujace......ale to tylko pycha bez zadumy..
Takie typowo powiatowe poczucie humoru.
Nie sadzisz?
Ferdydurke,
sadze, ze nasza znajomosc osiagnela pulap, przy ktorym bedziemy sobie sprawiac przykrosci.
Mnie takie uklady nie rajcuja i dlatego dziekuje Ci za mile rozmowy.
Może być nawet gminne. Wole takie naturalne niz to wojewódzkie które poprawia się tylko wtedy kiedy tym powiatowym i gminnym mozna dołozyć.
Iberte, pokrewna duszo..wiem ze masz czule serce , ktore nakazuje Ci bronic ucisnionych.
Tez to mam w sobie .
Wiem ze mierzia Cie przepychanki .
Powiem Ci jednak jako wolny strzelec, patrzacy na tutejsze wpisy raczej obiektywnie...
:"Niepotrzebnie wsiadasz tak na Majami", Cala ta hece zaczela i ciagnie zielonka.
Nie wierze ze Ci umkly zielonkowe " humorystyczne"przysrywanki w jej kierunku .
Poczytaj do tylu.
Majami tylko placi *gekonnt* za kazdy jej post -pieknym za nadobne.
Popieram.
Wybacz ale staje tu po stronie Majami.
Masz widze jakas kryze, to politykowanie na temat patriotyzmu , Zydow i Polakow, nie wyszlo wam na dobre.
Z poczatkowej lekkosci, sympatii ,humoru dyskusja przemienila sie w zaparte udowadnianie, antypatie i niechec.
Szkoda.
Uwazam nadal ze jestes mily , duzo jest jednak w tobie dobrze ukrytego cynizmu .
Kamuflujesz to jak mozesz, ale czasami jak nie panujesz nad nerwami - wylazi on
i boli.
Ten wpis wyzej do Majami,
ten osiagniety juz pulap z Ferdydurke ..wskazuje na to
ze nie jest tu wszystko tak na Mitach cacy , ze i twoje poczucie humoru nie jest takie... swiatowe
Calkiem mozliwe ze wywodzi sie tez z jakiegos...
powiatu ..
Oder?
Milego dnia wszystkim : sympatycznym, cynikom humorystom swiatowym i powiatowym,
takze smutasom ,zmarzluchom piecuchom..trzesiuchom..
Ps, Ferdydurke.. nie wiem jak to powiedziec, -sztrykuje "wolnom amerykankom"...
I po co rzucac perly przed wieprze ..
kartofle dla nich o wiele lepsze .
Leon,
dwoch rzeczy mezczyzna ukryc nie zdola.
Kiedy jest pijany i gdy jest ..... zakochany.
Ty tez bez zielonki zyc nie mozesz?
Zalozcie temat...." zielono mi..."
Tam prujcie flaki, sprawdzajdzie dyplomy, tlumaczcie kto kogo urodzil i jak piknie wyglada.
Moze w koncu Wam sie znudzi.
Majami,
przepraszam. Posunalem sie za daleko.
Teraz prosze juz nie wzywac mego imienia na daremno.
Milego....
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post • Leon 66
Mysle, ze przekonywanie siebie nawzajem kto ma racje jest slepym zaulkiem bo jestesmy juz w tym wieku w ktorym nie dajemy sie przekonac.
Co wiecej... nie lubimy juz zmieniac uksztaltowynch przez dziesiatki lat pogladow.
Dlaczego mlodzi nazywaja starych wapniakami?
To nie tylko dlatego, ze w organizmie sie cos zmienia, w kosciach, stawach i zwojach mozgowych.
Wapniacy to wlasnie tacy zamknieci w swoich skorupach i przekonaniach.
Tacy, ktorzy nie chca i nie umieja sie zmienic.
Tacy... no wlasnie... skamienieli... zwapniali...
Wiem, ze trudno spojrzec na siebie obiektywnie, ja jednak juz dosyc dawno doszedlem do tego wniosku:
jestem wapniakiem i z roku na rok tego wapna coraz wiecej....
Jezeli tego nie macie - to gratuluje.
Jezeli jednak troche sie juz tego nazbieralo to zaakceptujcie to, ze Wasza dyskusja i najlepsze argumenty drugiej strony do niczego wiecej nie przekonaja, do czego ta juz jest przekonana.
Ta dyskusja powinna miec jeden pozytywny cel: zabicie wolnego czasu, gimnastyka szarych komorek i dobra rozrywka
(ok. to juz ca trzy cele).
Zaakceptujcie drugiego takim jakim on jest: ferdydurke szyderca, iberte obronca szczytnych wartosci a Leon 66 sedzia ringowym rozdzielajacym przeciwnikow.
Majami i phoenix zaliczyl bym raczej do przedstawicieli rozentuzjazmowanego tlumu, ktorzy zawziecie okladaja sie parasolkami.
A ja?
Ja najchetniej powiedzialbym teraz: ring wolny, druga runda...
No dobrze.... zagrzmialo, zaszumialo... czas wrocic do obalania mitow.
Wezmy na przyklad taka (swieta) Matke Terese z Kalkuty...
Niby bezinteresowna, ofiarna, poswiecila swoje zycie biednym za co po smierci ogloszono ja swieta ale wszyscy wiemy, ze tak naprawde to bylo zupelnie inaczej i matka Teresa zajmowala sie sprawami o ktorych kosciol katolicki do dzisiaj nic nie chce wiedziec i wszystkiemu zaprzecza.
Dobra.
Ferdydurke, teraz Twoja kolej..
Oswiec nas. Wydobadz prawde na swiatlo dzienne.
(01-03-2018, 14:12)Freddy napisał(a): Mysle, ze przekonywanie siebie nawzajem kto ma racje jest slepym zaulkiem bo jestesmy juz w tym wieku w ktorym nie dajemy sie przekonac.
Co wiecej... nie lubimy juz zmieniac uksztaltowynch przez dziesiatki lat pogladow.
Dlaczego mlodzi nazywaja starych wapniakami?
To nie tylko dlatego, ze w organizmie sie cos zmienia, w kosciach, stawach i zwojach mozgowych.
Wapniacy to wlasnie tacy zamknieci w swoich skorupach i przekonaniach.
Tacy, ktorzy nie chca i nie umieja sie zmienic.
Tacy... no wlasnie... skamienieli... zwapniali...
Wiem, ze trudno spojrzec na siebie obiektywnie, ja jednak juz dosyc dawno doszedlem do tego wniosku:
jestem wapniakiem i z roku na rok tego wapna coraz wiecej....
Jezeli tego nie macie - to gratuluje.
Jezeli jednak troche sie juz tego nazbieralo to zaakceptujcie to, ze Wasza dyskusja i najlepsze argumenty drugiej strony do niczego wiecej nie przekonaja, do czego ta juz jest przekonana.
Ta dyskusja powinna miec jeden pozytywny cel: zabicie wolnego czasu, gimnastyka szarych komorek i dobra rozrywka
(ok. to juz ca trzy cele).
Zaakceptujcie drugiego takim jakim on jest: ferdydurke szyderca, iberte obronca szczytnych wartosci a Leon 66 sedzia ringowym rozdzielajacym przeciwnikow.
Majami i phoenix zaliczyl bym raczej do przedstawicieli rozentuzjazmowanego tlumu, ktorzy zawziecie okladaja sie parasolkami.
A ja?
Ja najchetniej powiedzialbym teraz: ring wolny, druga runda...
No i fajnie sie dyskutowało do czasu jak nie wtracili sie ci którzy nic nie mają do powiedzenia , jeszcze uzurpują sobie prawo do narzucania kierunku dyskusji.
Żałosne.
Przychodzicie nas tylko obrażac , pouczać i ublizać.
Tak jakby jednego tematu nie mozna było zostawić w spokoju. My na wielu nie nadajemy , nie wtracamy się , nie szczujemy.
(01-03-2018, 16:42)Freddy napisał(a): No dobrze.... zagrzmialo, zaszumialo... czas wrocic do obalania mitow.
Wezmy na przyklad taka (swieta) Matke Terese z Kalkuty...
Niby bezinteresowna, ofiarna, poswiecila swoje zycie biednym za co po smierci ogloszono ja swieta ale wszyscy wiemy, ze tak naprawde to bylo zupelnie inaczej i matka Teresa zajmowala sie sprawami o ktorych kosciol katolicki do dzisiaj nic nie chce wiedziec i wszystkiemu zaprzecza.
Dobra.
Ferdydurke, teraz Twoja kolej..
Oswiec nas. Wydobadz prawde na swiatlo dzienne.
Freddy, wybacz ale nie wypowiadam się w tematach o których nie mam zielonego pojęcia. Jeśli ty uważasz się za eksperta od mitu matki Teresy z Kalkuty, to nie krępuj się tylko wal śmiało. Temat nie jest moją właśnością i każdy może tu obalać mity na jakie ma ochotę! Twoja scena, a ja myślę, że zielonka ci dopomoże, a my poczytamy i być może nauczymy się dyskutowania bez wizyt u Fielmanna, Apollo, czy Eyes & more.
Czy ten post ma potwierdzić mit o tym, że Polacy mają wspaniałe poczucie humoru?
Czy też ma pokazać, że Polacy mają bardzo kiepski i płytki humor?
Jeśli to drugie, to myślę, że ci się udało i teraz jesteś prawdziwy AS
(01-03-2018, 14:09)iberte napisał(a): Leon,
dwoch rzeczy mezczyzna ukryc nie zdola.
Kiedy jest pijany i gdy jest ..... zakochany.
Ty tez bez zielonki zyc nie mozesz?
Zalozcie temat...." zielono mi..."
Tam prujcie flaki, sprawdzajdzie dyplomy, tlumaczcie kto kogo urodzil i jak piknie wyglada.
Moze w koncu Wam sie znudzi.
Majami,
przepraszam. Posunalem sie za daleko.
Teraz prosze juz nie wzywac mego imienia na daremno.
Milego....
Upadłes do poziomu klaki lub kloaki....sam wybierzesz , chociaz jaki to wybór ?
Ja dla poklasku nigdy nic nie robiłam i dlatego jestem tam gdzie jestem. Nie bylo warto.
Pozdrawiam z powiatu niezaleznych opinii.