Jesteś nowy na naszym forum?

Zapoznaj się z innymi i dowiedz gdzie i jak możesz zamieścić ogłoszenia.

Czytaj więcej

Nowy serwis z ogłoszeniami

Zapraszamy na nasz nowy serwis z ogłoszeniami. Znajdziecie tam sporo interesujących ogłoszeń. Czytaj więcej

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakiś problem i potrzebujesz pomocy napisz a na pewno pomożemy.

Czytaj więcej

Nabór na Moderatora i Redaktora

Poszukujemy Moderatorów i Redaktorów na nasze forum. Chciałbyś dołączyć?

Czytaj więcej
Ocena wątku:
  • 8 głosów - średnia: 2.88
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mity dawnych lat.
Post: #241
(28-12-2017, 22:13)Leon 66 napisał(a): tu sie z toba zgodze, bo jestem ze zgodliwych  Tongue

Milego wieczoru, widze ze pani Phoenix szuka..
Zielonka tutaj dzisiaj niczego nie szuka! Tongue  Jest w tak kiepskiej formie i kiepskim humorze, że nawet majorkowy zachód słońca nie był w stanie ich poprawić. Big Grin  Widocznie nie miała brania na deptaku Big Grin
28-12-2017, 22:49
Cytuj

Post: #242
(28-12-2017, 22:49)ferdydurke napisał(a):
(28-12-2017, 22:13)Leon 66 napisał(a): tu sie z toba zgodze, bo jestem ze zgodliwych  Tongue

Milego wieczoru, widze ze pani Phoenix szuka.
.
Zielonka tutaj dzisiaj niczego nie szuka! Tongue  Jest w tak kiepskiej formie i kiepskim humorze, że nawet majorkowy zachód słońca nie był  w stanie ich poprawić. Big Grin  Widocznie nie miała brania na deptaku Big Grin

jasnowidz....po prostu....jasnowidz Big Grin Big Grin Big Grin 
28-12-2017, 22:58
Cytuj

Post: #243
ah, to znaczy ze owa pani szuka ?

Teraz rozumiem te konskie zaloty.

Pani Phoenix, niniejszym oswiadczam  ze nie szukam ,
przygod.  Big Grin
I po co rzucac  perly  przed wieprze ..
kartofle dla nich o wiele lepsze .
28-12-2017, 23:00
Cytuj

Post: #244
Pozwolę sobie teraz na małe faux pas, ale było ono rzeczywistością w której się wychowałem i która należy do polskiej mitologii.
Szkoła podstawowa do której uczeszczałem przez 6,5 roku - pierwsze półtora roku spędziłem w innej szkole - budowa kolejnej tysiąclatki lekko się opóźniła Big Grin , miała za sąsiedztwo trzy hotele robotnicze. Te budynki były nazywne w pogardlwym tonie "wulczakami" a ich mieszkańcy byli "wulcami". 
Nasi eksperci od lwowskiej historii zapewne w mgnieniu oka i bez zaglądania do Wiki będą wiedzieli o co chodzi.
Ja jako dziecko nie wiedziałem o co biega, dopiero po latach zainteresowałem się etymologią tego słowa.
Wulec był wulec, przyjechał z kartonem na Sląsk by szukać swojego szczęścia. Zachowywał się jak wściekły pies który urwał się z łańcucha i miał święte przekonanie, że przywiózł kulturę na Slonsk. On z rodziny analfabetów przytargał na Slonsk kaganek oświaty!. Big Grin  Dlatego obecny Slonsk wygląda tak jak wygląda. Sad
Takie było ich przekonanie do końca lat 70-tych. Nie docierało do ich wulcowych głów, że Slonzoki od ponad 100 lat zlikwidowały analfabetyzm do 1,5 %.
Nie docierały do tych natchnionych zbawicieli ludności slonskiej fakty, że Slonzoki już wtedy miały więcej noblistów niż cała Polska. 
Nie dociera to do dzisiaj! Slonsk wydał największą ilość noblistów ze wszystkich niemieckich Landów. Zdziwieni? Big Grin

A teraz to faux pas, które zawarło się w słowie "wulec"
4 lipca 1941 roku Niemcy rozstrzelili na Wzgórzach Wuleckich w Lwowie polską inteligencje 21 profesorów plus 13 członków rodziny. 
Chcę zaznaczyć, że to nie ja wymyśliłem słowo WULEC. Chcę podkreślić to, że bardzo żałuję tego, że tych profesorów rozstrzelono, bo gdyby tego nie zrobiono, to być może na Slonsk przybyli by ludzie, którzy by Slonzokom dorównywali.
29-12-2017, 00:53
Cytuj

Post: #245
Jezeli martwi Cie los obecnego Slonzka, napisz zazalenie do Pana Boga.
On podobno wszystko widzi i dzieli rowno oraz sprawiedliwie.
Ja sie tej postaci, nigdy w zyciu nie narzucalem, wiec moge powiedziec , ze jezeli wiedzial co robil, to musial od Stalina wziasc w lape.

POLACY ze wschodu nie kradli wam waszej tozsamosci.
Mieli swoja, a Twojej i tak ukrasc nie mozna poniewaz jest wyjatkowo mocna.
Zadne z ich nowonarodzonych dzieci, nie krzyczalo " jestem Slonzakiem"
Ot , urodzil sie i juz zdurnial!
Na urlop rowniez do was ich Stalin nie wyslal.
Zreszta, kto jedzie tam na urlop?
Nie, zebyscie nie mieli ladnych widokow, ale zawsze istnieje ryzyko, ze w tramwaju mozna spotkac ..... Ciebie.

Tymi noblistami rowniez nie musisz sie puszyc, bo Twoja w tym zasluga zadna.

Gdyby jednak, Ruskie ukradli Twemu dziadkowi te super tokarke, to przy odrobinie szczescia urodzilbys sie w drewnianym baraku dla wypedzonych, gdzie kibel na odchody stal na korytarzu.
Prawie tak samo..... jak w Grodnie.
Hotel robotniczy, o ktorym wspomniales, to w porownaniu prawie jak Kempinski.
Podstawowke zaliczylbys w zasyfionym Duisburgu etc.

W Jedutowym kraju nikt wam nie wykladal czerwonych dywanow i nikt za wami nie tesknil.
Ludzie mysleli o sobie i wypedzonymi musieli zajmowac sie amis.
Przybyszow ze wschodu i Slonzka traktowano podobnie jak Ty traktujesz teraz.
A ich Noble to sobie mogli powiesic.

Wychowalem sie Zatoka Gdanska, wiec znam to jedynie z lektury, ale jezeli sie myle to mnie popraw.

Profesorow Lwowskich pozostawiam w spokoju, bo to im sie nalezy.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
29-12-2017, 21:03
Cytuj

Post: #246
(29-12-2017, 21:03)iberte napisał(a): Jezeli martwi Cie los obecnego Slonzka, napisz zazalenie do Pana Boga.
On podobno wszystko widzi i dzieli rowno oraz sprawiedliwie.
Ja sie tej postaci, nigdy w zyciu nie narzucalem, wiec moge powiedziec , ze jezeli wiedzial co robil, to musial od Stalina wziasc w lape.
Iberte, skoro nie wierzysz w Boga i traktujesz go neutralnie tak jak ja to robię, to po jaką cholerę go tu do tablicy wołasz?
To nie Bóg tylko ludzie spieprzyli Slonsk, a dokładnie powiedziane Polacy.
W 1919 roku na konferencji paryskiej David Lloyd George powiedział:

" Oddać w ręce Polaków przemysł Śląska, to jak wkładać w łapy małpy zegarek."


Niestety tamta prognoza się sprawdziła Sad


Iberte, gdybym ja się urodził w tym zadymionym Duisburgu, to napewno nie w drewnianym baraku. Czy też uważasz, że moja matka powinna mnie urodzić w 1945 roku jako ośmioletnia dziewczynka zapłodniona przez dziesięciolatka?


A propos urlopu! W Polsce we wszystkich hotelach, campingach, ośrodkach kolonijnych i wczasowych sprzedano 79,4 miliona noclegów w 2016 roku. W NRW które ma 15% powierzchni Polski w tym samym czasie sprzedano 50 milionów noclegów, a najśmieszniejsze jest to, że najdynamiczniej jako okręg turystyczny rozwija się Ruhrgebiet, który od 2009 do 2016 roku uzyskał wzrost o 34,4%. 6,5 miliona noclegów w 2016 roku. Czyli jak widzisz nawet w byłym regionie przemysłowym można przyjemnie i atrakcyjnie spędzić urlop. Tongue
29-12-2017, 23:13
Cytuj

Post: #247
Nie wiem kim byl Lloyd George, ale jezeli Ty powolujesz sie na jego autorytet, to jego osoba musi pasowac do Twojej teorii.

Te baraki staly w BRD do konca lat 50, tak wiec przy Twoim roku produkcji, Twoja szanowna mama, mialaby jeszcze czas, aby korzystac z dziecinstwa.

Wzrost turystyki krajowej nie wzial sie z zamilowania do wrzasku, lecz ze strachu przed teroryzmem.
Egipt, Tunezja, Turcja zostaly skasowane.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
29-12-2017, 23:57
Cytuj

Post: #248
iberte, D-L-G był premierem Wielkiej Brytanii. Tongue

iberte o jakim strachu przed teroryzmem ty piszesz?
Toć jest masa krajów takich choćby jak Polska i inne byłe demoludy, gdzie można tanio spędzić urlop niskim kosztem.
Ruhrgebiet w przeciwieństwie do dzisiejszego Slonska jest zielony, woda w rzekach jest czyściutka, a na turystów czeka mnóstwo atrakcji jak choćby Skihalle w Bottrop, gdzie w okresie letnim możesz poszusować na nartach.
Masa tras rowerowych z atrakcjami przy nich. Wysoka jakość bazy noclegowej to cała tajemnica atrakcyjności Ruhrgebietu.

To że baraki stały do końca lat 50-tych nie oznacza jednocześnie, że były zamieszkane przez prześiedleńców.
Od 1955 roku sciągano Włochów do Niemiec, bo brakowało siły roboczej, potem doszli Hiszpanie, Grecy i Turcy.
Nie pisz nowej historii Niemiec, kiedy ja się urodziłem przesiedleńcy mieszkali w przyzwoitych warunkach i kupowali pierwsze samochody.
30-12-2017, 00:40
Cytuj

Post: #249
Ferdydurke,
masz racje.
Strach przed terroryzmem jest mitem oraz wypedzeni pod koniec lat 50 mieszkali w pieknych domach i jezdzili samochodami.
Dobranoc.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
30-12-2017, 01:03
Cytuj

Post: #250
iberte, tak jak napisałem nie pisz historii Niemiec na nowo. Nie mieszkali w pięknych domach, ale mieszkali w murowanych domkach z ogródkiem. Wtypuj sobie w net hasło "Siedlerhaus 50er -Jahre".
Domy były proste, bez specjalnych luksusów, ale były. W prawie każdym niemieckim mieście znajdziesz taką kolonie wybudowaną przez przesiedleńców.
30-12-2017, 01:22
Cytuj

Post: #251
Siegnij do rzeczowej literatury opisujacej prawdziwa historie Niemiec powojennych.
Siegnij do prawdziwych opisow rasizmu wsrod Niemcow i traktowania wypedzonych.
Ciekawie o tym pisze np: Wolgang Benz.
Siegnij do opisow warunkow w obozach dla przesiedlencow np:w Plettenberg lub Tidofeld.

Mysle, ze dopiero wowczas ma sens rozmowa o " nowej" historii Niemiec.

Szczesliwego Nowego Roku.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
30-12-2017, 10:36
Cytuj

Post: #252
Witam
Ja tu tylko z wielka niesmialoscia chcialam wyrazic ma watpliwosc ....Mozart Niemcem ?
30-12-2017, 12:08
Cytuj

Post: #253
------
30-12-2017, 12:19
Cytuj

Post: #254
mi się nawet gdzieś o uczy obiło, że.....ślonsokiem był Big Grin Big Grin Big Grin
30-12-2017, 12:35
Cytuj

Post: #255
Big Grin o uczy ?

Japanese , wiec w zasadzie , mozna stwierdzic , z tego co piszesz , ze urodzil sie w dzisiejszej Austrii .

Wiem , to skomplikowane a i poklocic sie troche mozna Wink
30-12-2017, 13:34
Cytuj

Post: #256
(30-12-2017, 13:34)Unka napisał(a): Big Grin o uczy ?

Japanese , wiec w zasadzie , mozna stwierdzic , z tego co piszesz , ze urodzil sie w dzisiejszej Austrii .

Wiem , to skomplikowane a i poklocic sie troche mozna Wink
Tu nie ma się o co kłócić, zajrzyj na niemiecką Wiki, jest tam osobny akapit dotyczący narodowości Mozarta, oraz teksty jego listów do ojca. Tongue  

(30-12-2017, 10:36)iberte napisał(a): Siegnij do rzeczowej literatury opisujacej prawdziwa historie Niemiec powojennych.
Siegnij do prawdziwych opisow rasizmu wsrod Niemcow i traktowania wypedzonych.
Ciekawie o tym pisze np: Wolgang Benz.
Siegnij do opisow warunkow w obozach dla przesiedlencow np:w Plettenberg lub Tidofeld.

Mysle, ze dopiero wowczas ma sens rozmowa o " nowej" historii Niemiec.

Szczesliwego Nowego Roku.
Iberte, zdecyduj się w końcu gdzie się miałem urodzić? Duisburg, Plettenberg czy Tidofeld.
Odwiedziłeś w swoim mieście kolonię domków wybudowanych w latach 50-tych?
30-12-2017, 17:36
Cytuj

Post: #257
[quote='ferdydurke' pid='38810' dateline='1514648189']
Iberte, zdecyduj się w końcu gdzie się miałem urodzić? Duisburg, Plettenberg czy Tidofeld.
Odwiedziłeś w swoim mieście kolonię domków wybudowanych w latach 50-tych?

Ferdydurke ,
nie improwizuj.
Nie chce Ci sie czytac, to nie sciemniaj.

Liczyc potrafisz.
12 mln ludzi ktorzy nie mieli nic, w kraju totalnie zniszczonym, w ciagu 15 lat zamieszkalo w domkach z ogrodkiem.
Zajrzyj do planow urbanizacji , to moze dostaniesz natchnienia.

Sheherezady sluchalem, gdy nie bylem singlem.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
30-12-2017, 18:27
Cytuj

Post: #258
Iberte tak się składa, że te 12 milionów nie wylądowały tylko w BRD, wielu zadomowiło się na terenach byłego DDR.
Kiedy ja się urodziłem, to już dawno podział był dokonany, pomimo że nie było muru w Berlinie.
Nie wiem gdzie by wylądowali moi przodkowie, gdyby mogli wyjechać ze Slonska? Nie ma sensu dywagować.
Gdyby rodzina ojca mogła wyjechać, to pewnikiem by mnie nie było, bo matka jako sierota mogłaby liczyć tylko na to, że zostanie zabrana przez ciotki. Jednej z sióstr mojej babci udało załapać na wypędzenie - zupełny przypadek. Wylądowała pod Bayereuth i kiedy ją odwiedziłem w 1981 powodziło się jej całkiem przyzwoicie. Duży dom, duży ogród, odchowane dzieci i przyzwoita emerytura.
30-12-2017, 20:18
Cytuj

Post: #259
Ferdydurke,
DDR to bylo zaledwie okolo 20%.
1981 to juz dawno bylo po burzy,
Masz racje, nie ma co dywagowac...
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
30-12-2017, 20:30
Cytuj

Post: #260
Iberte masz rację w 1981 roku już dawno było po burzy, a okres niemieckiego cudu gospodarczego odchodził w zapomnienie, ale przypomnijmy sobie, że ten cud gospodarczy zaczął się w 1950 i nie był wynikiem pomocy Amerykanów o której raczyłeś wspomnieć. Wystarczy porównać liczby dolarów jakie popłynęły z planu Marshall-a.
Niezniszczone kraje takie jak: Francja, GB, czy Włochy otrzymały odpowiednio: 2806, 3443,1515 milionów dolców na rozkręcenie gospodarki, podczas gdy zniszczona i rozkradziona  BRD otrzymała 1412 milionów dolców.
Co te kraje zrobiły z otrzymanymi środkami, wszyscy możemy porównać. Możemy porównać siłę gospodarek tych krajów.

Nie wiem czy pamiętasz taki dowcip z komunistycznych czasów:
" - Co by było gdyby Polska leżała na Saharze?
- Po dwóch latach trzeba by było importować piasek!" Big Grin
30-12-2017, 22:01
Cytuj



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości