Post: #3
Dobre, dobre....
Poranek kojota.

Cytat:Szef " Weźmiesz najlepsze panienki , najlepszy alkohol i tyle koksu ile zdołasz unieść. Jak będą odkręcać kran w kiblu to ma z niego płynąc Johny Walker a jak będą chcieli przelecieć murzynkę..."
Bolec "Ale ja nie mam murzynki"
Szef "to pomalujesz któregoś z chłopców czarna farba"
Bolec : a jak..."
Szef: "A jak będą chcieli pójść do muzeum lotnictwa to zabierzesz ich do muzeum lotnictwa kurwa jego mać!!!!!!"