Post: #4179
" ....mozna siedziec w knajpie i ignorowac babe ktora z brudna szmata biega, ale ulubiona knajpa to juz nie bedzie." - jaka ta knajpa będzie, to tylko od nas zależy. Są rzeczy na które nie ma wpływu, ale zaciszny zaułek zawsze można zbudować, nawet jak jest burza w szklance wody. Jak już pisałam, wiemy kim jesteśmy , mamy do siebie szacunek. Czy musimy karmić trolli, niech sami się pożerają.
Mój weekend był intensywny. Zupełnie spontanicznie, moje dziecię rzuciło hasło Śnieżne kotły. Więc poszliśmy. Zimom nigdy tego szlaku nie robiłam, ale było super. 7h marszu, nogi w plecy wchodziły ale jakie widoki!! ile śniegu... i bardzo dużo ludzi, ale ilu z nich nie są przygotowani...nie mieli specjalnych butów, czy ubrań. Pogoda w górach bardzo kapryśna i nie wolno tego lekceważyć a szczególnie zimą.
Iberte, mam nadzieję, że pobyt w tak pięknym mieście , jak Hamburg , był ciekawy i obfity w wrażenia...no i bez "korony"
Mój weekend był intensywny. Zupełnie spontanicznie, moje dziecię rzuciło hasło Śnieżne kotły. Więc poszliśmy. Zimom nigdy tego szlaku nie robiłam, ale było super. 7h marszu, nogi w plecy wchodziły ale jakie widoki!! ile śniegu... i bardzo dużo ludzi, ale ilu z nich nie są przygotowani...nie mieli specjalnych butów, czy ubrań. Pogoda w górach bardzo kapryśna i nie wolno tego lekceważyć a szczególnie zimą.
Iberte, mam nadzieję, że pobyt w tak pięknym mieście , jak Hamburg , był ciekawy i obfity w wrażenia...no i bez "korony"
