Post: #4154
A tej "krynicy madrosci i dowcipu", o czym by nie rozmawiac, to zawsze z kutasem sie kojarzy i na kutasa rozmowe sprowadzi. 
Ale jak dziewczeciem byla, i kondomy z torebeczki sie wysypaly, to oczeta niewinnie spuscila, rzeskami zawiewala i nigdy juz docentowi prosto w czy nie spojrzaja...
- Wzrok w rozporek docenta miala utkwiony!

Ale jak dziewczeciem byla, i kondomy z torebeczki sie wysypaly, to oczeta niewinnie spuscila, rzeskami zawiewala i nigdy juz docentowi prosto w czy nie spojrzaja...
- Wzrok w rozporek docenta miala utkwiony!



Karma wraca...