Post: #4125
He, he dla kurek forumowych zawsze byłam niedościgniony wzorem, kimś kogo nienawidziły, ale podziwiały i chciały być (przynajmniej) podobne.
Próbowały to ukrywać, ale od czasu do czasu "wymsknął" im sie zachwyt nad Zielonką i ten tępy wzrok w Nią utkwiony.
Nie mając polotu i fantazji, a przede wszystkim inteligencji, chamstwem, arogancją i imperynencją chciały bidulki doskoczyć do poprzeczki, do której doskoczyć nie są w stanie, bo to tak jakby z kanału ściekowego chcieć wspiąç sie na piękny Mount Everest w słoncu.
Zdechły kurczak vel fallah nie kryje juz swoich intencji. Chce "dreczyć" Zielonkę, bo na nic innego nie ma pomysłu...
W sumie...żal czlowieka, że taki głupi.
A to, że kobieta potrafi być tak bezgranicznie ordynarna jak ona, to po prostu niesmaczne.
Próbowały to ukrywać, ale od czasu do czasu "wymsknął" im sie zachwyt nad Zielonką i ten tępy wzrok w Nią utkwiony.
Nie mając polotu i fantazji, a przede wszystkim inteligencji, chamstwem, arogancją i imperynencją chciały bidulki doskoczyć do poprzeczki, do której doskoczyć nie są w stanie, bo to tak jakby z kanału ściekowego chcieć wspiąç sie na piękny Mount Everest w słoncu.
Zdechły kurczak vel fallah nie kryje juz swoich intencji. Chce "dreczyć" Zielonkę, bo na nic innego nie ma pomysłu...
W sumie...żal czlowieka, że taki głupi.
A to, że kobieta potrafi być tak bezgranicznie ordynarna jak ona, to po prostu niesmaczne.