Baletka

No, ale za to dzisiaj kraje z wyszechradzkiej uni obudziły się z ręką w nocniku - jako kraje nie należące do strefy euro pozostają dla nich zamknięte kredyty z programu ratowania gospodark w kryzysie coronowym.
Ciekaw jestem, czy teraz będą oczekiwać solidarności krajów, którym w okresie kryzysu z 2015 r. pokazały środkowy palec.
Jeśli EU będzie mądra, to te wszystkie zmiany w systemach prawniczych i ustawowodawczych w tych krajach zostaną cofnięte.
To jest teraz sprawdzian dla unii - mieli Brytyjczycy racje wychodząc z unii, czy też nie.
Unia ma narzędzie do nacisku - otwartym pozostaje pytanie, czy z niego skorzysta.