Post: #265
"....jesc z psiech i spac z psiech..."
Pies nie bierze codziennie prysznica.
Nie zmienia bielizny, skarpetek i nie nosi butow.
Biega po laczce i raz depnie na trawke.... raz depnie na gowno.
Po drodze obwacha i zrobi orala jakies suce.
No i po calym dniu zmeczony,spocony, "pachnacy" natura laduje w lozku.....na dann Gute Nacht,Freunde
Oczywiscie kwestia upodoban.
Sa ludzie ktorzy chetnie i z wyboru spia na ulicy
Poza tym pies ma zupelnie inny cykl biologiczny i nie spi twardo.
Przewraca sie kilka razy w nocy.
Hamulcow rowniez nie ma i pierdzi prosto w poduszke.
Ani to zdrowy sen, ani higieniczny dla czlowieka.
Podobno odbija sie na psychice czlowieka.
Spanie z psem, to na zanik herarchii w stadzie.
Moze sie zdarzyc, ze rano przestanie sluchac, bo poczuje sie szefem.
Kobiety tez czasami rano nie sluchaja, ale sie myja i zrobia sniadanie
Gdzie podziala sie Luce?
Pies nie bierze codziennie prysznica.
Nie zmienia bielizny, skarpetek i nie nosi butow.
Biega po laczce i raz depnie na trawke.... raz depnie na gowno.
Po drodze obwacha i zrobi orala jakies suce.
No i po calym dniu zmeczony,spocony, "pachnacy" natura laduje w lozku.....na dann Gute Nacht,Freunde

Oczywiscie kwestia upodoban.
Sa ludzie ktorzy chetnie i z wyboru spia na ulicy

Poza tym pies ma zupelnie inny cykl biologiczny i nie spi twardo.
Przewraca sie kilka razy w nocy.
Hamulcow rowniez nie ma i pierdzi prosto w poduszke.
Ani to zdrowy sen, ani higieniczny dla czlowieka.
Podobno odbija sie na psychice czlowieka.

Spanie z psem, to na zanik herarchii w stadzie.
Moze sie zdarzyc, ze rano przestanie sluchac, bo poczuje sie szefem.
Kobiety tez czasami rano nie sluchaja, ale sie myja i zrobia sniadanie

Gdzie podziala sie Luce?
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
