Post: #192
Ja orobowalam wszystkiego . Zbieralysmy te gasienice na poczatku . Potem potraktowalam chemia i na jakis czas byl spokoj . Drugi raz juz niestety nie dzialala . Byly tez obsypane specjalnym wapnem . Czesciowo pomoglo .
Nie sadze , zeby odrzyly , bo byly doszczetnie zjedzone nawet ich kora . Galezie byly calkiem wyschniete .
Sprobuje z tymi fotkami tak jak piszesz .
Milego dnia.
Nie sadze , zeby odrzyly , bo byly doszczetnie zjedzone nawet ich kora . Galezie byly calkiem wyschniete .
Sprobuje z tymi fotkami tak jak piszesz .
Milego dnia.