Post: #3004
Aaaa....to teraz wszystko jasne, Iberte!
Spotkanie po latach samych facetów kończy się wielkim chlaniem i/lub przechwałkami wszelkiej maści.
Kobiety łagodzą obyczaje.
Panowie muszą (bądź chcą) trzymać fason.
Mniej chleją, za to są hulanki i swawole. Nikt się nie przechwala ani nie szpanuje. Wiemy o sobie wystarczająco dużo, o swoich sukcesach i porażkach, zarówno zawodowych jak i prywatnych.
Spotkanie po latach samych facetów kończy się wielkim chlaniem i/lub przechwałkami wszelkiej maści.
Kobiety łagodzą obyczaje.
Panowie muszą (bądź chcą) trzymać fason.
Mniej chleją, za to są hulanki i swawole. Nikt się nie przechwala ani nie szpanuje. Wiemy o sobie wystarczająco dużo, o swoich sukcesach i porażkach, zarówno zawodowych jak i prywatnych.