Post: #67
Witam w zwariowanym dniu 
Zwariowany bo pogoda jest szalona.Dzisiaj bylo wszystlko.Porywisty wiatr,slonce,grad,slonce,snieg,slonce,deszcz i znowu slonce.I tak caly dzien.
Majami to u was juz kwitna te czeresnie ? Chyba za wczesnie ale i tak ladnie tam na spacerki.
Ja chce wreszcie zobaczyc w pelnym rozkwicie aleje kwitnacych japonskich wisni w Bonn:
Moze wreszcie zdaze na czas
Unka to macie sasiadke oryginal
Nie dziwie sie,ze chcesz od jej strony "zarosnac " 
Z myszkami jest zazwyczaj tak,ze jak macie w poblizu ogrody to beda i myszy. One potrafia sie wspinac nawet po chropowatej elewacji. Tam gdzie mieszka kot to do takiego domu nie wejda bo czuja kota. Proponuje Unka ,zebys na balkon cos wyniosla kociego,np jego nieprany kocyk.Wystarczy ,ze bedziesz miala na balkonie odrobine kociego zapaszku .

Zwariowany bo pogoda jest szalona.Dzisiaj bylo wszystlko.Porywisty wiatr,slonce,grad,slonce,snieg,slonce,deszcz i znowu slonce.I tak caly dzien.
Majami to u was juz kwitna te czeresnie ? Chyba za wczesnie ale i tak ladnie tam na spacerki.
Ja chce wreszcie zobaczyc w pelnym rozkwicie aleje kwitnacych japonskich wisni w Bonn:
Moze wreszcie zdaze na czas

Unka to macie sasiadke oryginal


Z myszkami jest zazwyczaj tak,ze jak macie w poblizu ogrody to beda i myszy. One potrafia sie wspinac nawet po chropowatej elewacji. Tam gdzie mieszka kot to do takiego domu nie wejda bo czuja kota. Proponuje Unka ,zebys na balkon cos wyniosla kociego,np jego nieprany kocyk.Wystarczy ,ze bedziesz miala na balkonie odrobine kociego zapaszku .
"Kiedy patrzę w oczy zwierzęcia,nie widzę w nich zwierzęcia.Widzę istotę żywą.Widzę przyjaciela.Czuję duszę." A.D.Williams