Post: #27
Iberte...matko jedyna! Alez miales w zyciu przezycia a raczej zwierzaki z toba
Swinki mi szkoda ale miesozercy tak maja,niestety
Bylam na porannym dlugim spacerze i wiosna juz w pelni,taka jaka lubie.Kwitna juz tarniny, rajskie jablonki,forsycje i wiele innych . Drzewa puszczaja taka swoja pierwsza zielen.Pieknie wygladaja wierzby placzace.
Na spacerze pomyslalm sobie o opisach przyrody Orzeszkowskiej "Nad Niemnem".Nie cierpialam tej ksiazki a te opisy byly tak niemozliwie dlugasne. Chyba wszyscy wtedy cierpielismy z powodu niemoznosci przebrniecia przez te opisy. Dzisiaj sama "orzeszkuje" i zachwycam sie na kazdym kroku pieknem przyrody.
Iberte przypomnial,ze niestety ten swiat szczesliwego piekna ma tez swoja druga strone. Mam nadzieje ,ze ta twoja swinka w swoim krotkim zyciu zazywa kapieli blotnych i swobodnie bryka po lakach. Zwierze zyje w tej nieswiadomosci ,ze np ma czas do wrzesnia ale i ludzie nie znaja swojej ostatniej godziny. Naturalnie zycze ci Iberte dlugiego ,radosnego zycia a swince zycze ,zeby w tym blotku i w trawce tarzala sie jak najdluzej. Przeciez cuda czasami sie zdarzaja. Kto wie Iberte ,moze do tego czasu zostaniesz wegetarianinem ...albo twoj gospodarz?

Swinki mi szkoda ale miesozercy tak maja,niestety

Bylam na porannym dlugim spacerze i wiosna juz w pelni,taka jaka lubie.Kwitna juz tarniny, rajskie jablonki,forsycje i wiele innych . Drzewa puszczaja taka swoja pierwsza zielen.Pieknie wygladaja wierzby placzace.
Na spacerze pomyslalm sobie o opisach przyrody Orzeszkowskiej "Nad Niemnem".Nie cierpialam tej ksiazki a te opisy byly tak niemozliwie dlugasne. Chyba wszyscy wtedy cierpielismy z powodu niemoznosci przebrniecia przez te opisy. Dzisiaj sama "orzeszkuje" i zachwycam sie na kazdym kroku pieknem przyrody.
Iberte przypomnial,ze niestety ten swiat szczesliwego piekna ma tez swoja druga strone. Mam nadzieje ,ze ta twoja swinka w swoim krotkim zyciu zazywa kapieli blotnych i swobodnie bryka po lakach. Zwierze zyje w tej nieswiadomosci ,ze np ma czas do wrzesnia ale i ludzie nie znaja swojej ostatniej godziny. Naturalnie zycze ci Iberte dlugiego ,radosnego zycia a swince zycze ,zeby w tym blotku i w trawce tarzala sie jak najdluzej. Przeciez cuda czasami sie zdarzaja. Kto wie Iberte ,moze do tego czasu zostaniesz wegetarianinem ...albo twoj gospodarz?

"Kiedy patrzę w oczy zwierzęcia,nie widzę w nich zwierzęcia.Widzę istotę żywą.Widzę przyjaciela.Czuję duszę." A.D.Williams