Post: #6
Siema Luce.
Świetny pomysł z tym watkiem.
Dzisiaj króciutko , bo nasza Nuni właśnie wróciła do domu w postaci motyla i mamy z córa wieczór wspomnień.
To było piękne 17 lat z nią , ogromna przyjazń , a szczególnie mojej córy.
To tez taki zyciowy przełom , kiedy to Ona musiała odprowadzić tą swoja przyjaciółkę w ostatnią podróż i zatroszczyć się o jej doczesne szczątki.
Świetny pomysł z tym watkiem.
Dzisiaj króciutko , bo nasza Nuni właśnie wróciła do domu w postaci motyla i mamy z córa wieczór wspomnień.
To było piękne 17 lat z nią , ogromna przyjazń , a szczególnie mojej córy.
To tez taki zyciowy przełom , kiedy to Ona musiała odprowadzić tą swoja przyjaciółkę w ostatnią podróż i zatroszczyć się o jej doczesne szczątki.