Post: #1199
Krunia,chlapnac soie rzecz ludzka.Ja cie rozumiem
ona mnie tez atakuje.Denerwuje mnie tylko jedno,ze jest malo kreatywna.Jak zacieta plyta,powtarza jak mantre te same slowa wiec ja juz na to nie reaguje i tobie tez radze..To chory czlowiek,odpusc bo sie zarazisz.Krunia jak mnie niosl na barana to ja twarzy nie widzialam.
Iberte,widze,ze jestes nastawioy bardzo filozoficznie,tylko ta sceptyczna nutka mnie niepokoi. Wszastko jest jak mowisz ale na szczescie nie zawsze.Rozwijamy sie i te same sprawy z dystansu dwuch lat wygladaja mniej lub bardziej optymistycznie.
To,ze sie nad tym zastanawiasz budzi optymizm.
PS. A z tym ogniem co noc,to zadna kobieta nie wytrzyma,
spowszechnieje i zamieni sie w rutyne.
I co?
Przyznaj sie iberte,masz wlosy blond? Jak tak,to zaczne wierzyc w prorocze sny.
ona mnie tez atakuje.Denerwuje mnie tylko jedno,ze jest malo kreatywna.Jak zacieta plyta,powtarza jak mantre te same slowa wiec ja juz na to nie reaguje i tobie tez radze..To chory czlowiek,odpusc bo sie zarazisz.Krunia jak mnie niosl na barana to ja twarzy nie widzialam.
Iberte,widze,ze jestes nastawioy bardzo filozoficznie,tylko ta sceptyczna nutka mnie niepokoi. Wszastko jest jak mowisz ale na szczescie nie zawsze.Rozwijamy sie i te same sprawy z dystansu dwuch lat wygladaja mniej lub bardziej optymistycznie.
To,ze sie nad tym zastanawiasz budzi optymizm.
PS. A z tym ogniem co noc,to zadna kobieta nie wytrzyma,


Przyznaj sie iberte,masz wlosy blond? Jak tak,to zaczne wierzyc w prorocze sny.