FORUMOWY HYDE PARK.

Niech ten szewski poniedzialek juz minie bo to tak nie moze byc.

Tworzycie historie,ktora z rzeczywistoscia nie ma nic wspolnego,

Tu nie ma zadnych ukladow jak sugerujecie. Ja nie jestem pamietliwa to jednak tylko net.

A bylo tak.´nie moglam sie zalogowac i Ferdydurke mi pomogl. Potem na migrelo przeczytalam post Ferdydurke o libido.Napisal tam,ze po zawale troche mu spadlo ale chec jest.Zrobilo mi sie przykro.Zawal to powazna choroba.
Potem napisalam do niego znowu i tak zlosc rozeszla sie po kosciach.Z e slonina nie ma to nic wspolnego.
Nie piszcie sobie historii bo bylo to wlasnie tak jak napisalam.Wy za to jak ta swieta trojca przez zycie sponiewierana
Wspieracie sie tak juz z przyzwyczajenia. Kiedy ja pisze sobie niewinnie z iberte,zawsze wpada jak jastrzab slonina albo unka.O co chodzi?Zazdrosc o faceta,ktory nie moze wam nic dac orucz forumowego wsparcia.
Problemy z tego powodu potem mam ja.Mnie sie wyzywa ,poniza i wyciaga sie niefajne rzeczy bylebym nie pisala z iberte.
To juz jest nagminne i nudne.Psujecie kazda mila atmosfere na tym forum. Iberte to nie deska ratunku.Uwolnijcie go od siebie.