Post: #844
(21-02-2019, 22:03)Diego9 napisał(a): zrobilam szewska awanture u obcych ludz, wiec radz nieradzi dali mi tego psa, przyprowadzilam psa do domu, pies pobyl pare dni u nas i w tajemniczy sposob przepadl nagle, najdziwniejsze bylo,ze smycz psa tez zniknela, do tej pory nie wiem jak to sie wszystko odbyloTak to bywa, gdy nieodpowiedzialni ludzie biorą się za opiekę nad zwierzętami!
Ludzie, którzy sami powinni pozostawać pod opieką innych, chcą opiekować się zwierzętami.
Prawdziwy cyrk na jedenaście fajerek!
