Post: #567
(15-02-2019, 16:00)RENIA napisał(a): Iberte, to dzisiaj poswiecimy troche czasu o starosci.
Kazdy powie co o niej wie.
Ja ostatnio mecze juz 2 lata ksiazke PT:Zycie bez starosci--Deepak Chopra.Jest to hindus,ktore ma wyksztalcenie medycyny naturalnej i ma skonczona medycyne w Ameryce.Ma wszystko co stworzyla nauka o medycynie.
Poniewaz jest duzo informacji z fizyki kwantowej a ja jak wiesz jestem humanistka wiec niektore rozdzialy mi ida opornie.Jedno jest pewne,czlowiek sklada sie z 75& wody.Jak myslisz czy woda sie starzeje? Kazda komorka naszego organu regeneruje sie co jakis czas i potem masz organ jak nowy.
Od tego jakie dajesz paliwo swojemu organizmowi,zalezy czestosc regeneracji komorki.Nie ma paliwa tzn jedzenia,komorka jest coraz slabsza az przestaje sie regenerowac.To tak w skrocie.
Czlowiek sam siebie niszczy albo nie potrafi sobie zapewnic odpowiedniego jeszenia i w ogole warunkow do zycia.
Co nas niszczy to nie musze pisac,to wiesz.
Z calej tej ksiazki najciekawsze jest to,ze najwiekszy wplyw na nas ma nasza wlasna swiadomosc.Niedoceniamy ja a to jest najwazniejsze co mamy.
Pewnie znales z filmow( np.Skarb) Danute Szaflarska.Umarla w zeszlym roku majac 102 lata,Grala w teatrze prawie do konca.Wysiadl jej kregoslup i po operacji zmarla.102 lata to piekny wiek a zyja i dluzej.
Ludzie boja sie starosci,wyobrazaja ja sobie wlasnie tak jak ty i z czasem wchodza w ten przez siebie zrobiony szablon i majac np.60 lat sa juz niedoleznymi staruszkami.
Czy nie mozna wyobraznia wykreowac sobie ,piekna figure,zdrowe cialo i umysl
Sa ludzie,ktorzy swoja wyobraznia potrafia wyleczyc raka a co dopiero wykreowac sobie piekna starosc.
Trzeba tylko nad tym popracowac.
Przypomne ci co powiedzial Einstein--od wiedzy silniejsza jest wyobraznia.Uwierz mu. Postaraj sie ja pogonic do pracy![]()
Ta wyobraznie
Te mysl Einstein wyrazil w innym kontekscie.
Chodzilo mu o to, ze wiedza moze byc ograniczona...

Pozostanmy jednak przy jego myslach.
"Gdy mialem 20 lat myslalem jedynie o kochaniu,obecnie kocham jedynie myslenie"
Bodajze w 25- tym roku zycia konczy sie okres rozwoju i nasze cialo zaczyna sie starzec,
Z biologicznego punktu widzenia,w wieku 30-tu lat bylas juz stara dupa.
Nie zawracalas sobie taka drobnostka glowy, bo jeszcze nie dreczyly Cie poranne bole stawow.
Najpozniej w okrecie gdy twoje cykle zaczely sie zmieniac, prawdopodobnie zaczelas zmieniac forme ubioru.
Dluzsze spodnice, luzniejsze sukienki, apaszka na szyje w chlodne wieczory.
Wyobraznia, ktora wg Einsteina jest niegraniczona, podpowiadala Ci, ze wygladasz atrakcyjnie......tylko to pieprzone lustro

Szpilki , ktore samce uwazaja za atrakcyjne, staja Ci sie obojetne, tym bardziej,ze masakruja Twoje stopy...
Te z kolei, tak zupelnie bez powodu staja sie czasami ciezkie, jakby nie byly Twoje ....
Tak czas leci i dochodzisz do okresu "poczekalni"(okolo 70-tki).
Jezeli karnistrami pilas swoja zdrowa wode, to jestes jeszcze mobilna starsza pania.
Pozniej zaczynasz juz prowadzic monologi zaczynajace sie od.... za moich czasow.
To jest okres , gdy kochane dzieci zaczynaja sie zastanawiac czy spisalas testament....?
Co zmieni w tym wyobraznia?
Nie uwazam,ze 102 lata to piekny wiek.
Uwazam,ze to zemsta natury i nie wykonany wyrok

...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
