Post: #399
dziekuje za poinformowanie, po tylu latach nie pamietalam dokladnie czy najpieerw byl szczecin a potem gdynia, to jednak najpierw byla gdynia a potem szczecin, ale czy to nie wszystko jedno? moj tata byl oficerem marynarki handlowejj i to cie doprowadza do szalu, a wiesz co , bardzo mnie to cieszy, opowiedzialabym ci o moim romasie z synem wiceministra sparw zagraniczynch, szkoda, musialabym podawac nazwiska, a tego nie chce robic, skichalbys sie z zazdrosci
reniu, zostan, po prostu nie zauwazaj go i pisz o swojej karierze , to go dobije,
reniu, zostan, po prostu nie zauwazaj go i pisz o swojej karierze , to go dobije,