Post: #328
(12-02-2019, 16:57)Majamka napisał(a):
(11-02-2019, 22:16)Roksolana napisał(a): ....poczytałam...
I pomyśleć, że z wieloma z was pisałam...wielu z was darzyłam szacunkiem...i nie raz śmiałam się, razem z wami...nie umiem uwierzyć w to co przeczytałam...jak na człowieka działa brak kontroli, lepiej określić - samokontroli...bez względu na płeć i wykształcenie ..
Jednym słowem , stado harpie ...szok...
Muszę powiedziec że też jestem tobą rozczarowana .
Jaki brak kontroli masz na myśli ? Cóż ciebie tak rozczarowało ?
Każdy z nas oprócz Renii i ciebie zareagował tak jak powinien widząc że ktoś przywłaszcza sobie cudze mienie.
Jeśli cię to rozczarowało , to tylko znaczy o twoim watpliwym morale.
A jesli to morale jest watpliwe , to cieszy mnie że akurat ze sobą nie pisałyśmy.
Hej, Majamka. Sądziłam, że mój post przeszedł nie zauważalny...no ale cóż, fajnie, że mogę Ci wyjaśnić moją myśl, wyrażoną wyżej. Rzeczywiście trochę nie zrozumiały post.
Rozczarowana (?), ok,rozczarowana wszystkimi, nawet sobą, że zabrałam tut głos...ale wyraziłam zdanie, nie było to w obronie Reni. Tą stówkę co niby znalazła...hmmm...czy ty , Majamka, nie widzisz wymysłu Reni ,grubymi nićmi szytą? Jak często pobierasz pieniądze z bankomatu i ich nie liczysz? Bo mi ,jeszcze nigdy nie zdarzyło się nie policzyć...nie będę ciągnąć tego dziecięcego Reninego wymysłu dalej...każdy umie dodawać.
Poczytaj, proszę, post chyba 326, co Iberte skopiował , odpowiedź Ferdyrurke na post Reni...czy zauważyłaś subtelność w wypowiedzeniu Iberte? Czy ta odpowiedź Ferdyrurke do Reni była adekwatna i zasłużona? Wyobraź sobie, że to tobie tak odpowiedział... a takimi postami, jest przesiąknięty cały "temat", bo to nawet nie temat, tylko...?
Do widzenia, mili, inteligentni .... furomowicze..