Post: #96
W sumie racja.
Niech się trochę poekscytuje historiami, o których coś tam słyszała, ale tak naprawdę niewiele wie.
Niech jej wyobraźnia, spaczona doszczętnie rykiem jeleni i chrapaniem wymyślonego sołtysa, podpowie jej najbardziej z możliwych wyrafinowane zdarzenia.
Niech się trochę poekscytuje historiami, o których coś tam słyszała, ale tak naprawdę niewiele wie.
Niech jej wyobraźnia, spaczona doszczętnie rykiem jeleni i chrapaniem wymyślonego sołtysa, podpowie jej najbardziej z możliwych wyrafinowane zdarzenia.