Post: #52
Futanazja jak i kara smierci,to trudne problemy.Ktos zostanie skazany a potem okaze sie,ze to nie on zabil i poszlo zycie na marne. Ostatnio czlowiek przesiedzial 18 lat w wiezieniu i okazalo sie,ze to nie on byl winny.Dostanie miliony odszkodowania i moze sobie pozyc.
To samo z eutanazja.Odlacza czlowieka od aparatury a tu sie okaze,ze wlasnie ktos wynalazl lekarstwo na ta chorobe i znowu blad. Jak ktos nie chce zyc,to zawsze znajdzie na to sposob.
To samo z eutanazja.Odlacza czlowieka od aparatury a tu sie okaze,ze wlasnie ktos wynalazl lekarstwo na ta chorobe i znowu blad. Jak ktos nie chce zyc,to zawsze znajdzie na to sposob.