Post: #1287
(13-01-2019, 01:44)ferdydurke napisał(a):ferdydurke, jedyna samotna osoba na tym forum jestes ty, nikt poza tym, wzbudzasz we mnie litosc, wspolczucie, baaaaardzo glebokie wspolczucie, to musi byc straszne, wszystko lepiej wiedziec i wszystko wiedziec, ty znasz moja przeszlosc z "detalami" i nie przeszkadza ci , za za kazdym razem trafiasz jak kula w plot, jezeli czytasz 50 to czytaj ze zrozumieniem, ale ty w swojej nienawisci do wszystkich i do wszystkiego rozumiesz z tych tekstow to co ty chcesz a nie to co ci forumowicze pisza, zniknelam z forumowego horyzontu a ty rzucasz sie na oslep na innych forumowiczow i z uporem maniaka , twierdzisz, ze to ja gorsza jestem od ciebie, interesujace, chyba bede musiala wrocic i ci pokazac , gdzie twoje miejsce , ale zal mi jest ciebie, ze taki glupi jestes, co kogo interesuje, decyduje kazdy za siebie a nie ty niemoto forumowa, czy ty nie rozumiesz, ze nie jestes zadnym Guru , nawet jesli bys chetnie nim chcial byc, za wysokie progi na twoje nogi, nie potrafisz wywierac wplywu na forumowiczow i dobrze , niech kazdy jak do tej pory zachowuje sie i pisze jak i co chce, niech kazdy twoje uwagi ma w nosie, biedaku,na prawde jest mi zal ciebie,(13-01-2019, 01:20)Unka napisał(a): Wiesz ..ja nie jestem zawsze milym czlowiekiem , bo bycie nim zobowiazuje do udawania .Ja postrzegam temat po 50, jako temat nadmuchany sztuczną życzliwością i pozorowanym lubieniem się.
I chyba to masz na mysli , piszac o slodzeniu .
Ja nie widze tego na watku "Po 50tce...".
Mysle , ze osoby tam piszace po prostu sie lubia i sa sobie zyczliwe , a to zupelnie co innego .
Ja w przyplywie uczuctez potrafie .
Ludzie piszą, bo się do tego przyzwyczaili i nie mają innego towarzystwa.
Nikogo normalnego nie intersuje, czy skosiłaś trawnik przed domem na 3, czy 4 milimetry.
Nikogo nie interesuje, co twój partner zjadł na śniadanie, obiad czy kolacje, nikogo nie interesuje jakiego koloru ubrałaś sweter, czy stanik. Jest to grupa, która boi się samotności, dlatego pozostaje w tym sztucznym świecie, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Co mam sądzić o osobie, która będąc na urlopie 1/4 dnia spędza na forum wklejając zdjęcia?
Co mam sądzić o osobie, która po czterech dniach od wylądowania stwierdza: "Fotek nie wstawiam, bo jeszcze nie ma co Smile"
Przez cztery dni nie znalazła godnego objektu, ale potem pojawiła się prawdziwa lawa wulkaniczna zdjęć i komentarzy.
Po co dramatyzuje się sytuacje i opisuje awaryjne lądowanie 7 godzin lotu od celu, skoro przy złej pogodzie na Mauritiusie można wylądować awaryjnie na Reunion lub na Madagaskarze, które są oddalone 1 lub dwie godziny lotu od Port Louis.
Czy to jest dla Ciebie normalne? Dla mnie nie! Pozerstwo i przerost formy nad treścią.
Diegolizm w łagodnej formie dla niemyślących i przytakujących każdej ściemie.
(13-01-2019, 10:22)MaMa napisał(a):(12-01-2019, 20:01)ferdydurke napisał(a): Mateuszu, odpowiedz mi czego oczekujesz od forum? Jaki temat by cię zadowolił?
Nie mam specjalnego zainteresowania.
Wolę obserwować wielkich tego świata i tych, co chcieliby nimi być.
Czasem wtrące swoje trzy grosze, które nie koniecznie muszą sie komuś podobać.
Mam prywatne i szczęśliwe życie, więc wiele czasu dla forum poświęcić nie mogę..
MaMa, zaraz sie dowiesz, ze tak wcale nie jest , ferdydurke napisze ci nowy zyciorys i to taki , ze cie zamuruje i bedziesz dlugo sie sam siebie pytal, czy z autorem twojego nowego zyciorysu wszystko w porzadku jest? fajnie, ze tu piszesz