Post: #1266
(12-01-2019, 20:17)ferdydurke napisał(a):(12-01-2019, 20:06)Słoninka napisał(a): A po co Ci ta informacja Ferdydurke?Nie wiem jak ci płacono w latach 1986-88, ale za wypłaty w latach 1983-85 mogłabyś tylko pomarzyć o butach z Salamander. Zielonka bez jaj Wrocław to też nie metropolia i pokazy mody odbywały się najwyżej 4 razy do roku, a katalogów w tamtych czasach nie było, więc trudno mi uwierzyć w te niebotyczne zarobki. Jakbyś napisała, że sprzątałaś wagony PKP na studenckie książeczki, to bym uwierzył, a tak po prostu zadiegowałaś
Będziesz znowu sprawdzał jak wtedy w nocy loty na lotnisko w D-dorf?
A ja naprawdę tam byłam, żeby kogos odebrać. I wcale nie twierdziłam, że....prosto z samolotu.
Co do....wybiegów
w PHU "Otis", które ściśle współpracowało z Modą Polską pracowalam w latach 1983-1988.
Ani Otis ani Moda Polska nie zatrudniali dziewczyn poniżej 170cm wzrostu ( nawet jak były piękne jak...matka boska albo Leon z Bydgoszczy)
No chyba że sezonowa wyprzedaż w Dreźnie była, w co nie wierzę!
Płacono mi bardzo dobrze.
Tak dobrze, że moja mama będąca szefową kadr w dużej i bogatej firmie była w szoku.
Masz rację!
Pokazy mody odbywały się nie częściej niż raz na kwartał.
Wypożyczała nas tez Moda Polska na wyjazdy do Legnicy, Wałbrzycha czy nawet Warszawy.
Ale nie pokazy były moim głównym źródłem dochodu tylko...przymiarki.
Ja wcześniej napisałam, ze byłam modelką w Otisie.
A Otis w tamtych czasach zo był...ktoś!
Lata 80-siate to klasyczny rynek producenta.
A Otis był fenomenalnam producentem odzieży.
Ja zarabiałam na przymiarkach.
Ówczesna projektantka Otisu, pani Jakubowska, wymyśliła jakiś nowy wzór czegoś tam.
To coś (spodnie spódnice bluzkę kurtkę itd) trzeba było uszyc. Dobrze uszyć!
Do tego porzeby był model o właściwych wymiarach.
Ja byłam takim właśnie modelem.
Ale może podpytaj o zarobki Leona...

Ona była zatrudniona w Modzie Polskiej w Bydgoszczy, bo.....była piękna i miała buty na koturnach

Pisała, że tez jeździła do NRD i robiła zakupy w Salamandrze.
Ona nie mogła zarabiać na przymiarkach, bo Moda Polska to firma handlowa a nie produkcyjna.
Więc...kto jej tak dobrze płacił
