TERAPIA.

Ferdydurke,chyba czas najwyzszy,wyjasnic pewne sprawy o to sie ciagnie za nami jak smrod po gaciach.
!.)Wpadles na MP i zaczales reklamowac jakas pania polityk.Ja ci zwrocilam uwage,ze na kafeterii tego sie nie robi.Tam byly specjalne dzialy jak puszka pandory i inne i tam takie polityczne kawalki sie pisalo. Zawsze nowi wchodzili na kafeterie w sprawie pracy,albo w poszukiwaniu mieszkania,nawet na priva pisali,czy nie wiem cos o jakiejs pracy.To byla plaga na kafeterii i ja w koncu wybuchlam.Od tego minelo juz pare lat a ty wciaz to wspominasz. Co do watka to przeciez ci pomoglam,nawet ci kufel z piwem wkleilam. Ty czasami nie zachecasz,zeby z toba pogadac.Juz myslalam,ze Iberte poradzil sobie z toba ale jak widac niebardzo,chociaz przy nim troche zmiekles.Teraz znowu macie ciche dni. Wez sie pod lupe i zrob cos z tym.