Post: #9
(07-01-2019, 14:15)RENIA napisał(a): Zastanawialam sie czesto,z jakiego powodu tyle ludzi udziela sie na forach? No jakis powod musi byc. Szukalam odpowiedzi wszedzie.W telewizji,wikipedii, roznych poradnikach i "artykulach psychologicznych".Sprawa okazala sie bardziej prosta niz myslalam. Ogolnie biorac,ludzie chca sie dowartosciowac. Tu mnie nikt nie zna i nie widzi,moge byc tym kim chce.Oczywiscie zawsze lepszym niz jestem.Jak dostaja plusiki,ich ego rosnie., Czuja sie dowartosciowani. Kiedy ich dopada stres,zawsze moga sie tu odreagowac.Moga byc agresywni i chamscy,bez zadnych konsekwencji.
Burza emocji,lawina obelg i zamykaja compa z wielka ulga i satysfakcja - ale im dowalilam!! Teraz mozna spokojnie zasnac i snic "sen o potedze";.).
Jezeli ktos chcialby tu przyjsc na terapie i zdemolowac mi watek,prosze bardzo.Z watkami jak z kochankami,nie bedzie ten to bedzie inny.![]()
PS.
Oczywiscie nie wszyscy przychodza na terapie. :-Sa tacy,ktorzy maja inne powody.Ciekawe moze byc,co na ten temat napisze Leon,Majam, Ferdydurke ,MaMa.
i inni bardziej zrownowazeni.Zapraszam.
No...juz samo zastanawianie się nad czymś w życiu, to mały sukces

Jednak te wymienione powody tegoż udzielania się wydają mi się mocno...dziwne.
Są to "przemyslenia" samej Reni czy tak uważa...telewizja? A może te poradniki, o których Renia pisze?
To, że w każdej społeczności znajdzie się świr, albo nawet kilku, to przecież nic nowego.
Dlaczego zatem miałoby to nie dotyczyć internetowych forów?
Oczywiście, że tutaj można udawać kogoś innego.
Pytanie: po co?
Niedawno tłumaczył to...Leon. Niestety nie zrozumiałam z tego za wiele. Więc...nadal nie wiem

Nie wiem też po co miałabym się dowartosciowac w necie?
I jak to robić?
Pisać o cenie butów i torebek? A może o tym ile się zarabia...

Jak dla mnie to jakaś schizami, do niczego nie prowadząca, bo co to kogo obchodzi..?
A już to..."rosnące ego z tytułu plusików", to jskies....przedszkole

Albo...Altenheim.
Jedni chodzą na kręgle, inni na basen a jeszcze inni piszą coś na forum.
Są z pewnością też tacy, którzy robią wszystkie te rzeczy, a może nawet więcej.
Czy ktoś Was kiedyś pytał dlaczego przyszliście na basen? Albo do kina?
Może ktoś tam idzie żeby....się dowartościować?


