Post: #130
Ferdydurke,myslisz,ze Diego,to spadek po MP.Pamietasz moze pod jakim imieniem?Takiej kaskady obelg nie pamietam a i wytrwalosc imponujaca.
Ja jutro wyjezdzam do Salzburga.Wroce w niedziele wieczorem albo w poniedzialek rano.To zalezy od pogody.
Musze sie odchamiec bo przesiaklam niebozebnie.
Watek mozna zamknac albo sponiewierac.Robta co chceta ale beze mnie.
Ja jutro wyjezdzam do Salzburga.Wroce w niedziele wieczorem albo w poniedzialek rano.To zalezy od pogody.
Musze sie odchamiec bo przesiaklam niebozebnie.
Watek mozna zamknac albo sponiewierac.Robta co chceta ale beze mnie.