Post: #49
Męczysz sie sierotko co ? Dzieci zwiały najszybciej i jak najdalej mogły a Diegowy woli w robocie siedziec niz z wariatką w chacie.Kolezanki z pracy ( i tylko z pracy) obchodza szerokim łukiem , no nikt ci inny nie pozostał tylko MY.
Moje zyciowe motto to " maszeruj albo giń " , dlatego nigdy sie nie tłumacze i nie odpowiadam jak nie mam na to ochoty
Moje zyciowe motto to " maszeruj albo giń " , dlatego nigdy sie nie tłumacze i nie odpowiadam jak nie mam na to ochoty
