Post: #14
A i owszem - Automat informuje o przypuszczalnym oczekiwaniu na rozpatrzeniu akt; - np. dla Miasta Hamburga - dzielnica Horn itp.
[/u]
Ale pracownicy FK juz o samych konkretach.
Ja dzwoniac lub piszac / mailujac w sprawach urzedowych zawsze notuje sobie date, ew. nazwisko i namiary osoby, z kröra mam kontakt. Zbieram röwniez kopie wysylanych przeze mnie pism.
Nie sadze, zeby ktos robil cos zlosliwie.
Trzeba ponownie ustalic jakich dokumentöw brakuje; Prawda jest, ze czasami trzeba ten sam dokument kilka razy dostarczyc (sama wiem, ze denerwuje ale tak tez bywa... ).
I drazyc do skutku, np. dzwonic i pytac co 3 tygodnie
[/u]
Ale pracownicy FK juz o samych konkretach.
Ja dzwoniac lub piszac / mailujac w sprawach urzedowych zawsze notuje sobie date, ew. nazwisko i namiary osoby, z kröra mam kontakt. Zbieram röwniez kopie wysylanych przeze mnie pism.
Nie sadze, zeby ktos robil cos zlosliwie.
Trzeba ponownie ustalic jakich dokumentöw brakuje; Prawda jest, ze czasami trzeba ten sam dokument kilka razy dostarczyc (sama wiem, ze denerwuje ale tak tez bywa... ).
I drazyc do skutku, np. dzwonic i pytac co 3 tygodnie

Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.