Post: #35
Ferdydurke , ja nic o kwiatkach nie pisalam , takze nie rozumiem Twojej odpowiedzi .
Nie swietuje Walentynek , karnawalu itp. , bo po prostu tego " nie czuje" .
Nie zmusi mnie tez nic do przesylania wiadomosci typu "podaj 10 razy dalej i zobaczysz , co ci sie przydarzy za 3 dni "
Tylko jezeli innym sie to podoba , to niech sobie robia dobrze .
Jezeli Walentynki sprawiaja , ze ktos komus kupi kwiaty , czy gadzety raz w roku , to tez dobrze , bo bez tego powodu , moze by nigdy tego nie zrobili . A tak sa wszyscy zadowoleni .
Na karpia , podobnie jak Iberte , tez mnie nie namowisz .
Probowalam juz we wszystkich wariantach i u osob , ktore podobnie jak Ty zachwalaly swa umiejetnosc przyrzadzenia owego .
Po tych wszystkich zabiegach , dalo sie to jakos zjesc .
Tylko ja sie pytam ..po co?
Kiedy moge kupic filet z ryby , umyc , osuszyc , posolic , popieprzyc , obsmazyc i delektowac sie .
Moge tez miec wiecej pracy kupujac cala rybe , ale wiem , ze efekt bedzie ..pyszny .
A tak w ogole , to u mnie wiosna i jakos swiat nie czuje.
Nie swietuje Walentynek , karnawalu itp. , bo po prostu tego " nie czuje" .
Nie zmusi mnie tez nic do przesylania wiadomosci typu "podaj 10 razy dalej i zobaczysz , co ci sie przydarzy za 3 dni "
Tylko jezeli innym sie to podoba , to niech sobie robia dobrze .
Jezeli Walentynki sprawiaja , ze ktos komus kupi kwiaty , czy gadzety raz w roku , to tez dobrze , bo bez tego powodu , moze by nigdy tego nie zrobili . A tak sa wszyscy zadowoleni .
Na karpia , podobnie jak Iberte , tez mnie nie namowisz .
Probowalam juz we wszystkich wariantach i u osob , ktore podobnie jak Ty zachwalaly swa umiejetnosc przyrzadzenia owego .
Po tych wszystkich zabiegach , dalo sie to jakos zjesc .
Tylko ja sie pytam ..po co?
Kiedy moge kupic filet z ryby , umyc , osuszyc , posolic , popieprzyc , obsmazyc i delektowac sie .
Moge tez miec wiecej pracy kupujac cala rybe , ale wiem , ze efekt bedzie ..pyszny .
A tak w ogole , to u mnie wiosna i jakos swiat nie czuje.