Post: #8
(26-09-2018, 21:03)iberte napisał(a): KK nie placi za te terapie.Sorry iberte, ale nie rozumiem dlaczego KK płaci 90 - latkowi, czy 90 - latce nowy staw biodrowy i robi to chętnie i ochoczo.
Slusznie.
Dlaczego spolecznosc ma placic za przyjemnosc jednostki?
Czyżby ci 90-latkowie mieli zamiar brać udział w jakimś maratonie?

Przypuszczam, że za koszt jednego stawu biodrowego miałbym minimum 1000 masaży uciskowych wykonanych zgrabnymi i delikatnymi dłońmi masażystki. Czyli moje potrzeby były by zaspokojone przez następne 20 lat
