Post: #123
Oj jakże mi miło, być na pozimie pana majstra Janka z którym miałem przyjemność wypić osobistą wódeczkę!
Ba Janek nawet Acnosan z cytrynką łykał, bo czasy były ciężkie!

Ba Janek nawet Acnosan z cytrynką łykał, bo czasy były ciężkie!
