Post: #1865
Ferdydurke ,
oczywiscie , ze odbijam pileczke.
O to Ci przeciez chodzi.
W Bremerhaven znajduje sie "Auswandererhaus".
To jest muzeum pokazujace historie emigracji niemieckiej.
Nie tylko Polacy emigrowali za lepszym zyciem..
Wedrowki ludow odbywaly sie zawsze i wszedzie.
Ty natomiast , z globalnych zachowan ludzkich, starasz sie zrobic jedynie polski problem.
Aby rozwiazac zadanie ktore mi zadales , musialbym posunac sie do fanatyzmu.
Az tak nawiedzony nie jestem.
Co mnie tu trzyma?
Moje zycie!
W DE przezylem go wiecej niz w PL.
Polska ktora opuscilem, to juz nie moja Polska.
Owszem, mam sentyment do miejsc i ludzi, ale miejsca dla siebie juz tam nie widze.
Obecne Niemcy, to rowniez nie jest kraj w ktorym chce na starosc bujac sie w fotelu.
Moja wedrowka sie jeszcze nie skonczyla.....
oczywiscie , ze odbijam pileczke.
O to Ci przeciez chodzi.
W Bremerhaven znajduje sie "Auswandererhaus".
To jest muzeum pokazujace historie emigracji niemieckiej.
Nie tylko Polacy emigrowali za lepszym zyciem..
Wedrowki ludow odbywaly sie zawsze i wszedzie.
Ty natomiast , z globalnych zachowan ludzkich, starasz sie zrobic jedynie polski problem.
Aby rozwiazac zadanie ktore mi zadales , musialbym posunac sie do fanatyzmu.
Az tak nawiedzony nie jestem.
Co mnie tu trzyma?
Moje zycie!
W DE przezylem go wiecej niz w PL.
Polska ktora opuscilem, to juz nie moja Polska.
Owszem, mam sentyment do miejsc i ludzi, ale miejsca dla siebie juz tam nie widze.
Obecne Niemcy, to rowniez nie jest kraj w ktorym chce na starosc bujac sie w fotelu.
Moja wedrowka sie jeszcze nie skonczyla.....
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
