Post: #332
Mysle, ze chyba jest inaczej jak jestesmy konfrontowani z niespodziewanym okrucienstwem, tzn., jak nie jestesmy na takie sceny filmowe przygotowani, ja co prawda troche ludzilam sie, ze ich nie bedzie, z drugiej strony jak mialo nie byc?!! - a inaczej kiedy wiemy co film moze przyniesc.. ja ogladalam, przygotowana na to, ze wylacze film, jednak byl na tyle dobry, ze szkoda bylo, wlasciwie to sama koncowka jest najgorsza, Twoja ciocia Luce miala 100% racje.. bylo tez wiele przepieknych scen, film jest wart obejrzenia..
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.