Post: #1717
(03-04-2018, 21:52)ferdydurke napisał(a):Ferdydurke,(03-04-2018, 20:53)iberte napisał(a): Jako "znawca" wina, dodam jedynie, ze wino nie nabiera wytrawnosci poprzez lezakowanie "w starej dobrej jakosci beczce"Iberte nie znam się na produkcji wina, ale znam się na produkcji whisky i wiem, że młodą beczkę daje się na dojrzewanie kiepskiego burbona, lub na produkcje sherry lub porto, by wyżarły żywicę i niedobre soki.
Wrecz przeciwnie, " stara beczka", psuje smak wytrawnego wina.
Do dojrzewania dobrej whisky bierze się beczki, które zostały " wysterylizowane " płynami gorszej jakości.
Dlatego producenci whisky oddają za darmoszkę beczki producentom sherry, czy porto, a po trzech latach sprowadzają je do destylerii i kiszą swoją whisky w tych beczkach parę lat - niektórzy 16 lat, lub dłużej i nikt nie narzeka na wynik tego związku "starszej kobiety" z "młodzieńcem"
jezeli nie znasz sie na winie.....to po co siegasz do opisu bukietu ze wschodniego wzgorza?
No produkcji gorzaly sie nie znam.
Pije...i to wystarczajacy wklad z mojej strony.
Whisky nie mieszam,bo to grzech smiertelny.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
