Post: #1676
(24-03-2018, 19:44)ferdydurke napisał(a):(23-03-2018, 11:42)iberte napisał(a): No ale Ty przeciez nic nie doplacasz do tego wolnego dnia.I tu się mylisz! Dopłacam ja, dopłacasz ty!
Niechze ci ludzie maja jeden dzien dodatkowy na spacer z rodzina.
Gdyby jeszcze wprowadzono dzien wolny za bitwe pod Grunwaldem, to i tak osiagniemy dopiero poziom Bawarii.
Jezeli Cie kreci z zazdrosci, to zawsze mozesz wziac urlop.
Jak ci wiadomo Polska jak i Niemcy należą do EU.
Oba te kraje są na przeciwnych biegunach.
Polska jest od lat największym biorcą z budżetu EU, Niemcy są największym płatnikiem.
Na budżet EU składa się m.in. składka procentowa od budżetu krajowego.
Polska pozwalając sobie na dwa dodatkowe święta narodowe redykuje swój budżet o 4 miliardy euro rocznie!
Tym samym redukuje swoją składkę do EU, którą inni muszą pokryć, bo przecież Polska czeka z wystawioną dłonią!
Płacisz ty, płacę ja i każdy kto pracuje w EU.
No to wypada mi sie jedynie cieszyc,ze moj kuzyn z PL,nie chce ode mnie zwrotu kasy za dzien wolny z okazji Reformacji

Nie place ja i nie placisz ty.
Nawet gdybysmy sie jednak zgodzili w tym punkcie, to twoje dane sa z sufitu wziete.
Polska gospodarke(nie budzet!) kosztuje dzien wolny okolo 3,5 mlrd PLN(nie EURO!)
Straty budzetowe to VAT 23% .
Jezeli chcesz dalej liczyc, to wez pod uwage "umowy smieciowe", o dzielo, na zlecenie oraz udzial gospodarki zagranicznej korzystajacej z ulg podatkowych.
Do tego dolicz niska podstawe urlopow wypoczynkowych w PL i byc moze osiagniesz pulap okolo 200 mln PLN(nie EURO).
Te "straty" polskiego budzetu,niemiecka gospodarka zaplaci chetnie z porto-kasy.

...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
